Skocz do zawartości

Zimowe, wiosenne, letnie i jesienne latanie w Krakowie


Callab
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja w srode rozwalilem cala swoja flote ESA WW2, tj. 3 samoloty w mniej niz 5 minut lacznego czasu lotu. Samoloty oberwaly porzadnie, jeden chyba do kasacji. Zderzenia w powietrzu. Do tego uszkodzil sie pakiet i zginal silnik. Zglaszam ten wynik do ksiegi rekordow guinnessa.

 

Teraz z 3 modeli zrobie 2 zdatne do lotu :D

Jutro to tylko oblatanie maszyn, zdala od innych samolotow, bo musza byc na chodzie na nedzielne latanie w Plocku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja już niedługo będę miał drugiego ESA, mianowicie Supermarine spitfire od pana Marka Rokowskiego. Jest to nagroda za I miejsce w konkursie ESA. Założenia przed budową Spita to: model ma być zwinny, szybki, zwrotny, o odpowiedniej wadze, ładny, oraz ma pożerać tasiemki przeciwników w zastraszającym tempie :P . Tak więc można już śmiało krzyczeć Achtung Spitfire :mrgreen: . Wątpię, że jutro uda mi się zjawić na treningu, ale cuda się zdarzają, okaże się czy mnie także.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pas na Czyżynach zajęty z okazji Juwenaliów więc musieliśmy stanąć z boku. Mimo to koledzy od ESA przeprowadzili mały trening - nawet nic nie rozbili :-) Mirek odpalał Piper Cub'a, a ja powarczałem trochę Jodel'em:

 

[vimeo]

[/vimeo]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę w nocy popadało, ale to chyba nie zmienia planów? Mam nadzieję, że do 9 trawa podeschnie.

EDIT 28.05.2011r godz 11.59

Dzeszcz czy wiatr eskadra trenuje, dzisiaj była tylko jedna walka (i to w dodatku w deszczu). może jutro będzie lepiej, bo zapowiadają ładną pogodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak tam z zawodami w Środzie Śląskiej? eskadra jedzie, bo jęsli nie to bardzo chętnie przyjadęza tydzień z gotowym spitfire'em. Dzisiaj jak wróciłem do domu to zaraz się za niego wziąłem i zostalo tylko wkleić pręty węglowe zamontować regulator i pomalować (ogon jest już pomalowany). No i czekam jeszcze na silnik, ale łoże do niego już wklejone, tak więc montaż potrwa niecałą minutę :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po rozmowie z Mirkiem i Tadkiem, wstepnie umowilismy sie na jutro na 9:00 na Czyzynach.

 

Jesli ktos ma watomierz to zabierzcie prosze - na pierwszy rzut oka arrowind 1300kv ze smiglem gws 10x6 ladnie ciagnie, ale ciekaw jestem ile to je pradu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.