el_pablito Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 Witam Moduły 2,4GHz CORONA DSSS montowałem już w wielu radiach kolegów z różnych klubów i modelarni. To napradę niezły system. Zastanawia mnie pewna kwestia: używam dwóch nadajników - obydwoma chciałbym obsługiwać te same odbiorniki. Wiem, że w module nadawczym Corony można zmieniać klucz "adres - ientyfikator". Wiem jak to zrobić - Wciśnij i przytrzymaj przycisk na module nadawczym podczas włączania zasilania w nadajniku. Po przytrzymaniu przycisku ponad 3 sekundy nastąpi zmiana klucza modułu nadawczego i wszystkie sparowane z nim do tej pory odbiorniki przestaną działać) Moje pytanie brzmi: czy da się jakoś ustawić ten sam "adres - identyfikator" w dwóch różnych modułach nadawczych CORONY DSSS. Domuślam się, że jest to niemożliwe. Biorąc po uwagę zdrowy rozsądek - powinno być to niemożliwe. Ale dlaczego CORONA umożliwiła użytkownikowi zmianę identyfikatora?????? Poproszę o wypowiedź tylko tych którzy wiedzą co piszą. Jeśli ktoś ma inne pytania dotyczące systemu CORONA DSSS, to chętnie odpowiem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
el_pablito Posted February 14, 2010 Author Share Posted February 14, 2010 Witam W ten weekend robiłem testy zasięgu dla modułu CORONA DSSSv2 DIY; odbiornik 8ch dwuantenowy Wyniki są zachęcające. W mieście (osiedle bloków, markety, nadajnik zasłonięty przez ok 5 bloków) zasięg wyniósł ok 800m. Za miastem wzdłóż drogi wahał się od 2200 do 2400m. Warunki pomiaru: nadajnik i odbiornik na wysokości ok 1~1,2m; śnieg do kolan, zimno i mokro Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leszek_K Posted February 15, 2010 Share Posted February 15, 2010 Mozesz probowac znalezc ten sam identyfikator. Ale - dlugosc identyfikatora to 128 bitow. Tylko 32 bity daja ponad 4 miliardy kombinacji. Starczy ci zycia? Link to comment Share on other sites More sharing options...
el_pablito Posted February 15, 2010 Author Share Posted February 15, 2010 Biorąc pod uwagę, że kolejny zmieniany kod dobierany jest losowo - chyba dam sobie spokój. Trochę niepokoi mnie jednak pytanie, czy wogóle jest to możliwe. U nas pół klubu przerobiłem już na Coronę dsssv2 i zastanawiam się, czy producent wogóle pozostawił możliwość wylosowania się dwóch tych samych kodów. Niby prawdopodobieństwo byłoby niskie ale jednak >0. A Murphy i jego prawa nie śpią... Link to comment Share on other sites More sharing options...
slawko_k Posted February 15, 2010 Share Posted February 15, 2010 Paweł mam pytanie. czy wasze odbiorniki po np dniu leżenia mają problem z połączeniem z nadajnikiem? ja mam 2 odbiorniki i kolega też 2 i wszystkie jak poleżą i się podłącza to nie połączą się miga dioda gaśnie i tyle. trzeb zasilanie odbiornika odłączyć i połączyć i znowu próbować. Link to comment Share on other sites More sharing options...
el_pablito Posted February 15, 2010 Author Share Posted February 15, 2010 Nie zauważyłem nic takiego. Sławko czy włączasz odbiornik a potem nadajnik? Zauważyłem, że czasami przy używaniu na przemian więcej niż jedego odbiornika trzeba czasami zasilanie włączyć więcej niż raz (raz na 7~10 włączeń). Poeksperymentuję w domu, mam 7 odbiorników 8ch więc dowiemy się jak jest. Nie łączyłbym tego zjawiska z osią czasu. Przerwa 5s lub 2 dni będzie miała taki sam wpływ. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rado Posted February 15, 2010 Share Posted February 15, 2010 U mnie to zjawisko występuje, trzeba 2 razy włączać odbiornik, niezależnie co pierwsze się włączy, czy nadajnik czy odbiornik. Kiedyś zrobiłem próbę wytrzymałościową - po pierwszym włączeniu odbiornik z nadajnikiem zbindowały po ok 10 minutach. Też mam kilka odbiorników i każdy tak się zachowuje. Z modułem mam zbindowane 3 odbiorniki - 4, 6 i 8 kanałów. Najgorzej binduje się ten 4-ro kanałowy - podejrzewam że ma jakiś zimny lut, bo na jesieni gdy próbowałem polatać przy temperaturze poniżej 5 st celcjusza nie chciał w ogóle zbindować, po ogrzaniu w samochodzie bindował i trzymał po ochłodzeniu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leszek_K Posted February 15, 2010 Share Posted February 15, 2010 el_pablito - guid nie jest generowany losowo. Kazda firma ma swoj przydzial. Nadajniki z mozliwoscia zmiany guida maja swoj przydzial a ze mozliwosci jest 3.4 x 10^38 na pewno dla wszystkich starczy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
slawko_k Posted February 15, 2010 Share Posted February 15, 2010 Rado też mam ten 4 kanałowy i go rozbierałem bo miałem z nim taki problem że był za czuły i rozłaczał się co chwila w bliskiej odległości. Płytka do niego jest parszywej jakości w porównaniu z tym 8 kanałowym. Od razu mi jedna przelotka puściła i to od zasilania procka i musiałem drutem sztukować. el_pablito Przerwa 5s lub 2 dni będzie miała taki sam wpływA właśnie że ma wpływ. jak odłączę zasilanie na 5s to łaczy się od razu. jak na godzinę to już trzeba czekać a jak na dzień to tak RAdo pisze muszę 2 razy zasilanie podłączać żeby się w ogóle połączyło.Właśnie zacząłem o tym szukać i nawet w komentarzach na HC wszyscy piszą że tak jest Link to comment Share on other sites More sharing options...
el_pablito Posted February 15, 2010 Author Share Posted February 15, 2010 Sprawdzę to "zapominanie" uczciwie na kilku modułach nad. Co do 4kanałowca to się niewypowiem - bo nie mam w moich zbiorach. Ale latałem takim w moim funjecie cały sezon i zasięg trzymał świetnie - aż niemogłem się nadziwić - szczególnie po zajrzeniu pod obudowę - wielkość i wagę to miało znaczka pocztowego. :shock: Hej Leszku W takim razie nasuwa się pytanie - po co CORONA umożliwia zmianę numeru guid jeśli prawdopodobieństwo konfliktu nie istnieje? Tak tylko próbuję logicznie myśleć :? EDITed by Paweł R: scaliłem posty... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rado Posted February 15, 2010 Share Posted February 15, 2010 Jak do tej pory to 3-ci system corony, który eksploatuję. Mam moduł i odbiornik pierwszej generacji (odbiornik z 1 antenką w miękkiej obudowie). Pod względem jakości wykonania najlepszy. Nie ma do czego się przyczepić, płytka ładnie wykonana, elementy pięknie polutowane. Ani razu nie miałem problemów z łącznością, raz zbindowany trzymał cały czas i bindował za pierwszym włączeniem niezależnie ile czasu leżał. Niestety został wycofany bo niektórzy trafiali na egzemplarze, które potrafiły się w locie rozbindować (podobno). Później miałem v2 FHSS - syf totalny - płytka cięta na gilotynie, lutowanie do bani, elementy krzywo poukładane na płytce, jakieś mostki z drutu, elementy jedną nogą przylutowane do płytki, druga w powietrzu i gdzieś zmostkowana. A na dodatek serwa szarpały. Moduł zaliczył kubeł, bo nie chciałem nikogo tym unieszczęśliwiać i negatywów załapać, odbiorniki odsprzedałem za bezcen. No i teraz mam DSSS v2. 2 moduły - 1 do turnigy 9ch, jeden hack w sanwie vg 6000. Optycznie nie ma do czego się przyczepić , tylko ta niedogodność z tym bindowaniem po leżakowaniu (z każdym modułem, niezależnie jaki odbiornik). No ale cena rewelacja, szczególnie wersja hack - moduł wychodzi 6$, wychodzi na to, że Chińczycy mają strasznie drogi plastik bo obudowa do modułu JR kosztuje ok 20$ . Ale i tak za taką kasę można przełknąć tą niewygodę z bindowaniem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
el_pablito Posted February 16, 2010 Author Share Posted February 16, 2010 Hej Rado Wczoraj rozpocząłem eksperyment. Wydłubałem z moich latadeł 3 odbiorniki 8ch. Ponumerowałem je, zparowałem z nowym modułem (do Futaby wsadzony w WFLY09, zasilanie 3s). Parowanie wszystkich 3 odb wykonałem za jednym razem (nadajnik wprowadzony w tryb parowania tylko raz). Zrobiłem próby po 10min, 30min, 2h, 4h i 7h. Za każdym razem wszystkie odbiorniki odszukały sygnał nadajnika bezbłędnie za pierwszym razem. Czas łączenia mierzony od zgaśnięcia migającej diody do jej zapalenia światłem ciągłym wynosił za każdym razem dokładnie 2s 8) . Teraz odłożyłem wszystko na 48h, które miną w czwartek o 7 rano. Zdam relację z testu długoterminowego w czwartek. Może jakieś znaczenie ma fakt, ze wszystkie moje odborniki pochodzą z nowszej serii (napisy na czarnym tle, nie na niebieskim) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rado Posted February 16, 2010 Share Posted February 16, 2010 Moje też są z nowej serii, a bindują różnie - tzn po dłuższym leżakowaniu trzeba popstrykać zasilaniem żeby załapały. Ale test mi się podoba - zobaczymy co wyjdzie i jakie będą wnioski. powodzenia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leszek_K Posted February 16, 2010 Share Posted February 16, 2010 Rado - jezeli odbiornik traci lub z trudem laczy sie z nadajnikiem po kilku godzinach znaczy tylko ze cos jest zle z procesorem a raczej z pamiecia. I to kwalifikuje sie do zwrotu odbiornika. El_Pablito - nic mi do glowy nie przychodzi. Nie slyszalem by ktokolwiek to robil. Bo i po co. Link to comment Share on other sites More sharing options...
el_pablito Posted February 17, 2010 Author Share Posted February 17, 2010 Witam Dalszy ciąg testu odbiorników Corona DSSS. No i nie wytrzymałem - musiałem na jednym odbiorniku sprawdzić co się stanie po 24h. Od zgaśnięcia migającej diody do otwarcia linka - dokładnie 2 sekundy :mrgreen: . Na jutro rano mam odłożone jeszcze dwa odbiorniki nieruszane od wczoraj 7:00. Jutro rano znane będą wyniki po 48h ale wątpię, czy będzie jakaś różnica. Dla scisłości podam jeszcze kolejność włączania i wyłączania urządzeń. Włączanie: 1. odbiornik; 2. nadajnik Wyłączanie: 1. odbiornik; 2. nadajnik Link to comment Share on other sites More sharing options...
radga Posted February 17, 2010 Share Posted February 17, 2010 Witam Od niedawna również użytkuje moduł Corony w Mx16s mam 2 odbiorniki 8CH w tym jeden leży od tygodnia tylko sparowany i więcej nie używany, więc jak wrócę do domu to zobaczę jak się będzie logował. Z drugim odbiornikiem który siedzi w motoszybowcu nie mam żadnych problemów wg. mnie rewelacja szczególnie że ceny odbiorników są na poziomie 35MHz. Pozdrawiam Radek Link to comment Share on other sites More sharing options...
slawko_k Posted February 17, 2010 Share Posted February 17, 2010 Dziś ponowie zrobiłem test z tym że nadajnik włączyłem w innym pokoju niż odbiorniki. i o dziwo połączyło się za pierwszym razem. Te odbiorniki wyglądają na bardzo czułe. Może w chwili parowania muszą być oddalone od nadajnika. Pisałem o moich problemach z odbiornikiem 4k który rozłączał się w odległości ok 1m od anteny. Nie dało się na nim autkiem rc po pokoju jeździć. Zmniejszyłem mu czułości i się już nie rozłącza. Będę to jeszcze testował. Link to comment Share on other sites More sharing options...
el_pablito Posted February 17, 2010 Author Share Posted February 17, 2010 A jak się zmniejsza mu czułość? Użytkowałem do niedawna odbiornik 4ch i nie zaobserwowałem takich objawów. Wprawdzie funjetem po pokoju nie latałem ale podczas włączania i startu był raczej blisko. Teraz idą do mnie 3sztuki 4ch. Będzie trzeba to dokładnie sprawdzić. Jeśli chodzi o oddalenie w chwili parowania, to u mnie wynosiło ono ok 10cm (dotyczy experymentu na 3 odbiornikach 8ch). Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
radga Posted February 17, 2010 Share Posted February 17, 2010 Witam Przeprowadziłem test na nieużywanym dotąd odbiorniku (tydzień wcześniej był jedynie sparowany z nadajnikiem) i logowanie trwało może z 10s. Przy czym należy pamiętać o odwrotnej kolejności włączania i wyłączania odbiornika i aparatury Link to comment Share on other sites More sharing options...
slawko_k Posted February 17, 2010 Share Posted February 17, 2010 przyznam że na wyłączenie nigdy nie zwracałem uwagi Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.