Skocz do zawartości

Telemetria


dobiecki

Rekomendowane odpowiedzi

Powiedzcie mi proszę jak to z tą telemetrią jest. z tego co się dowiedziałem, to dane z telemetrii można odczytywać na bieżąco, a moduł zapamiętuje dane max/min - przynajmniej tak jest w przypadku Jeti. Czy Aurora też tylko w ten sposób prezentuje dane, czy może po locie można odczytać dane z całego lotu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Telemetria jak sama nazwa mówi jest do przsyłania informacji między nadajnikiem i odbiornikiem i na odwrót. Przy czym są to informacje przekazywane w trakcie lotu, żeby można było zapamietać te parametry podejrzewam że potrzebny jest rejestrator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje pytanie wynika z dość sceptycznego podejścia do odczytywania danych w trakcie lotu. Z praktyki wiem,że jak zacznę zerkać na ekranik w trakcie lotu to najbardziej będzie mi potrzebny moduł z GPS, żebym wiedział gdzie upadł model. Więc zerkanie na ekranik w czasie lotu odpada, pomiar max i min wartości jakie oferuje Jeti to już coś. Ale może Aurora zapamiętuje te wartości i można je sobie potem przeanalizować. Jeżeli nie ma takiej możliwości to nie widzę specjalnej potrzeby wożenia tego po niebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O możliwościach Jeti wiedziałem, ale nie mam pewności co do Aurory. Wydaje mi się, że jest możliwość robienia wykresów takich jak np z Vario Pitlaba. Ta właściwość pewnie zdecyduje o tym czy stanę się szczęśliwym posiadaczem Graupnera, czy Hiteca, bo ta telemetria,jeżeli nie będę mógł w spokoju przeanalizować a tylko w locie to na wiele mi się nie przyda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

I mam podobne zdanie - za wiele się nie przydaje. To są kwiatki do kożucha celem obejścia przepisów o mocy nadajnika. Aktualnie Aurora przesyła tylko dane o napięciu odbiornika (on line, bez zapamiętywania) na ekran wyświetlacza. I to akurat jest dobre, praktyczne ale śledzenia tego napięcia w trakcie lotu sobie nie wyobrażam, chyba że to będzie EG. Reszta czujników - trakcie opracowywania !!!! Na razie spełniony jest wymóg transmisji dwukierunkowej, więc można spokojnie latać na 40 czy 50 mW, bo na 10-15 mW nie dałoby się. Tymczasem żaden producent nie wysilił się na włożenie do swojego odbiornika - nadajnika czegoś na wzór Eagle Tree, chociaż technicznie jest to możliwe i nic, poza kosztem nie stoi na przeszkodzie. W tym kontekście rozwiązanie Aurory jest dla mnie najbardziej sensowne albo najmniej idiotyczne, jak kto woli......

Pozdrawiam - Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.