Naprawa płytki elektronicznej - czy to możliwe?

[darek.3333]

Witam

 

Moje dziecko wyrwało mi kabel z kluczem licencyjnym symulatora RC. We wtyczce USB zamontowana była płytka z elektroniką klucza. Złącze USB miało cztery piny a płytka 4 twory z 4 ścieżkami. Właśnie wzdłóż tych otworów płytka pękła. Czy możliwa jest naprawa? Czy ktoś zna może jakiś zakład zajmujący się taką naprawą?

[slawko_k]

Ja zajmuję się naprawami.

 

Czy możliwa jest naprawa?

Zależy od zniszczeń i technologii wykonania płytki.

 

Trzeba by to zobaczyć.

Pokaż chociaż jakieś dokładne foto

[Konrad]

Może prościej byłoby wylutować hot airem samego procka w którym jest ów klucz,a płytke wytrawić nową?Układ ścieżek mozna odtworzyć a zwykle taki interfejs do skomplikowanych nie nalezy,garstka elementów SMD i to wszystko .Albo jeśli nie ma tragedii to zerwane ścieżki uzupełnić drutem kynarowym(kynarem) a reszte zalać distalem :idea:

[ertman_176]

Ja swoją wtyczkę USB od symulatora mam zalaną klejem termicznym i to zdaje egzamin. Tak samo mam kable jack od słuchawek [wlany klej do termokurczu], sporo żywotności zyskują :wink:

[motyl]

to lepiej skontaktować się z producentem

 

nie wiem jak z tym symulatorem. Ja jak uszkodziłem klucz do programu od pomiarów elektrycznych dostałem nowy, tzn wymienili mi na nowy bez opłat

[darek.3333]

Nie wiem jakie mogą być koszty takiej naprawy. Niestety to był pożyczony symulator i muszę oddać sprawny. Płytka pękła wzdłóż rzędu otworów nawierconych w płytce do wlutowania czterech "nóżek" złącza USB. Może coś da się zobaczyć na tych zdjęciach:

 

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=3649

 

Druga strona:

 

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=3647

 

Z góry dziękuję za wszelką pomoc. Jutro będę się kontaktował ze sprzedawcą symulatora i okaże się jakie jest jego podejście do odkupienia klucza.

[slawko_k]

wygląda że gniazdo usb zrobić to betka.

trzeba by się upewnić czy w oderwanej części nie biegły jakieś inne ścieżki.

99% da sie zrobić

[MiQ27]

Jeżeli ta płytka jest tylko dwustronna (nie np. wielowarstwowa, w co wątpię), to moim zdaniem jest to do uratowania.

Ja bym to skleił, a przerwane ścieżki zlutował wzmacniając połączenia cienkim drutem. Z tego co widać, to tylko złącze poszło. Ewentualnie wziąłbym kabel usb (taki z wtyczką) i do tej płytki przylutował tylko stosowne kabelki, a samą zamknął w jakiejś nowej obudowie.

[smootny]

Jeżeli ta płytka jest tylko dwustronna (nie np. wielowarstwowa, w co wątpię), to moim zdaniem jest to do uratowania.

Ja bym to skleił, a przerwane ścieżki zlutował wzmacniając połączenia cienkim drutem. Z tego co widać, to tylko złącze poszło. Ewentualnie wziąłbym kabel usb (taki z wtyczką) i do tej płytki przylutował tylko stosowne kabelki, a samą zamknął w jakiejś nowej obudowie.

Płytka jest raczej kilkuwarstwowa - zobaczcie na nogi układu - od żadnej nie idą ścieżki na widocznej od góry warstwie.

Jeżeli chodzi o drugą stronę to jest pikuś.

[MiQ27]

smootny, niekoniecznie. Ten procek (bo to pewnie jednoukładówka) może mieć 90% nóżek niewykorzystane, a ścieżki idą pod nim od widocznych "dziur" do jego nóżek.

[smootny]

smootny, niekoniecznie. Ten procek (bo to pewnie jednoukładówka) może mieć 90% nóżek niewykorzystane, a ścieżki idą pod nim od widocznych "dziur" do jego nóżek.

Tak to prawda, może być tak jak mówisz.

Zdjęcie jest kiepskiej jakości - niewiele można zobaczyć.

[Marek_Spy]

naprawa prosta jak budowa cepa :rotfl: jak cos dawaj na PW. To chyba chinski phoenix ? ;D

[motyl]

10 min roboty

[zzradek]

Też zaoferuję swoją pomoc. Do mnie masz chyba najbliżej (Warszawa-Wesoła)

[darek.3333]

Dziękuję wszystkim za ocenę możliwości naprawy i chęć pomocy. Kolega z tego forum, który zajmuje się elektroniką profesjonalnie zreperował mi bezpłatnie tą płytkę. Jestem mu bardzo wdzięczny za pomoc. Jeszcze raz się przekonałem o życzliwości ludzi z naszego forum.