kojot Opublikowano 11 Maja 2007 Opublikowano 11 Maja 2007 Hej, Niestety, w dwóch bardzo ciekawych wątkach na forum A nie da się zadać tego pytania :ass: Ale może i u nas są członkowie teamów ESA z Pałacowej i Celulozy lub inni uzytkownicy tcyh modeli. Możecie coś napisać o stosowanych przez was silnikach i śmigłach w modelach ESA? Co ciekawe, w wątkach u Alexa koledzy opisują napędy takie po ok. 80-90W. A np. jedna ze stron czeskich sugeruje czeska strona nieco cięższe i mocniejsze silniki. Chętnie poczytam o waszych doświadczeniach, bo chcemy na naszym lotnisku jakąś eskadrę zmontować ;D . Jak już będzie kolejny team, to będzie okazja do spotkań.
Tomek Opublikowano 11 Maja 2007 Opublikowano 11 Maja 2007 Powiem że się też przymierzałem do takiego latedełka. Więc też chętnie wysłuchałbym jakiś opinii.
Doman Opublikowano 11 Maja 2007 Opublikowano 11 Maja 2007 Więc tak, Aimeiz lata na tym http://www.cyber-fly.pl/index.php?products=product&prod_id=119 jak widać jest to silnik wolnoobrotowy 880rpm/V. Śmigło jakiego używa to 10x6"(o ile mnie pamięć nie myli). Może niech się sam wypowie :-) Są też osoby latające z TowerPro, też wolnoobrotowym tak ok 800-900rpm/V dostępnym u Skalenia za niecałe 50zł z końcówkami(jakie sobie wybierzemy). Ogólnie dobieramy silnik tak by mógł kręcić śmigłem 9..10" o zmniejszonym skoku(np. 9x4.7"), no i nie przekraczał regulaminowej wagi. Są to optymalne śmigła do tych modeli - ESA nie są zbyt szybkie, więc większy skok to będzie energia pracująca na efekt cieplarniany ;-) a średnica przyda się w pionie, no i przy ścinaniu taśmy :-) Ja pewnie kupię TP, bo tańszy ;-) Lub coś innego znajdę, podobnego.
Doman Opublikowano 11 Maja 2007 Opublikowano 11 Maja 2007 Tu głowy nie dam kto na jakich lata, ale na 90% 3S. Niech ktoś się może jeszcze wypowie. Ja planuje na 2S i jakimś nieco bardziej obrotowym silniku(bo mam pod ręką). Kojot to co, regularna wojna się zapowiada :mrgreen:
Tomek Opublikowano 11 Maja 2007 Opublikowano 11 Maja 2007 A nie lepszy byłby taki silnik GWS-a na 2 cele i do 400g ciągu? http://www.airhobby.pl/product_info.php?cPath=26_28_76&products_id=400 ( Oczywiście chodzi mi o sam silnik ) W sumie mniejszy pakiet czyli lżejszy model. Dobrze rozumuje ?
Doman Opublikowano 11 Maja 2007 Opublikowano 11 Maja 2007 IMO za małe śmigło, celuj w średnicę 9"-10". Ten wygląda dobrze: http://www.airhobby.pl/product_info.php?cPath=26_28_76&products_id=405
motyl Opublikowano 11 Maja 2007 Opublikowano 11 Maja 2007 No kojot szykuj fure MIG już zaklepany dla mnie, teraz kończe zbierać wyposażenie i ...... szukam przeciwnika
kojot Opublikowano 14 Maja 2007 Autor Opublikowano 14 Maja 2007 To zrobiłem pierwszy skan rynku, wobec tego, że w cyber-fly skończyły się tanie silniki polecane przez producenta/dostawcę modeli, co było by rozwiązaniem najprostszym: Silnik______________obroty/V__masa___cena____sklep_______uwagi TowerPro A22-12-15___970_____54g_____33zł___rcsklep.pl_____oś od strony ruchomej! 2828-08_____________880_____42g_____59zł___cyber-fly______silnik referencyjny D2825-09____________900_____51g_____80zł___rcsklep.pl_____oś od strony nieruchomej Welgard A22-12-15____930_____47g____102zł___majsterklepka_oś od strony ruchomej Robbe Roxy 2827/34___760_____57g____118zł___rcskorpion____oś od strony nieruchomej Dualsky XM2826CA 18__980_____44g____130zł___nastik_______oś od strony nieruchomej AXI 2212/26 SL_______880_____58g____158zł___perfecthobby_oś od strony nieruchomej Gdyby co bardziej doświadczeni koledzy skomentowali to zestawienie. Szczególnie ciekawie wygląda silnik roxy z rcskorpion - tabelka osiągów (super rozpisana) idealnie pasuje do tego co pisał Doman i inni koledzy. Jego jedyna wada, to oś ze złej strony, co utrudnia stosowanie piasty bezpiecznikowej.
hubert_tata Opublikowano 14 Maja 2007 Opublikowano 14 Maja 2007 oś ze złej strony To chyba jakieś nieporozumienie, albo ja nie wiem o co chodzi. W większości produkowanych silników oś jest przekładalna (może za wyjątkiem typowych "dzwonków")
kojot Opublikowano 14 Maja 2007 Autor Opublikowano 14 Maja 2007 W moim Dualsky jakoś się nie odważyłem zmieniać.
janik Opublikowano 14 Maja 2007 Opublikowano 14 Maja 2007 Do axi można dokupić dodatkowe mocowanie i już będzie od tej niby dobrej strony tylko te mocowanie niestety kosztuje i silnik zamiast kosztować 150 zl bedzie kosztowal 200zl. A czy nie lepszym axi do ESA nie był by o klase mniejszy(2208/xx)??w koncu te modele są dość lekkie więc ten axi 2212 to chyba lakkie przegieńcie... Pozdrawiam
hubert_tata Opublikowano 14 Maja 2007 Opublikowano 14 Maja 2007 W Dualsky bezproblemowo zmienia się wyprowadzenie osi. Nie wiem, jak w mniejszych modelach, ale w 4250 robiłem to trzy razy, bez szkody dla pasowania rotor/oś.
motyl Opublikowano 14 Maja 2007 Opublikowano 14 Maja 2007 kojot, Ja zrobiłem swoje śledztwo rynku Pogadałem z człowiekiem który lata ESA i on poleca silnik o wyższym KV. Ja zamówiłem D2825-09. Silnik wysoko obrotowy daje jedna zaletę, a mianowicie po odcięciu kawałka wstążki model przyśpiesza co ułatwia ochronę pozostałości
kojot Opublikowano 14 Maja 2007 Autor Opublikowano 14 Maja 2007 a ja zaryzykowałem coś takiego Staram się dobierać tak, żeby na śmigle 9x6 - 10x6 nie przekraczać 100W Jak się nie sprawdzi, kupię Welgarda lub Dualsky. No i w odwodzie mam Mega 400/15/7
Janek Opublikowano 14 Maja 2007 Opublikowano 14 Maja 2007 Siemanko Dopiero teraz zauważyłem wątek, bo mi w firmie blokują Wasze forum, jestem jednym z "Celulozy" - tym "ruskim" :wink: . Na początku latałem na 2828-08 i dopóki model nie zrobił się ciężkawy latało fajnie, długo (mały pobór) można było robić wolne przeloty 30cm nad ziemią na granicy przeciągnięcia, no i w walce spisywał się dobrze. Niestety urwałem jedno z wyprowadzeń uzwojenia, więc kierowany lenistwem po dniu walki z lutowaniem, zakupiłem tower pro 2408-21 (trójkąt) ze sporym kv (chyba grubo ponad 1000). Efektem jest duża moc, duża szybkość, mniejsza precyzja, i większa paliwożerność (inna sprawa że ciężko tym spokojnie latać - drąg sam idzie do maxa hehe) W sumie fajnie latało się na tym 2828 z dużym wiatrakiem i możliwością spokojnego pobujania się tuż przy samej ziemi, ale 2408 rekompensuje mi niezłym kopem utratę stabilności przy powolnych przelotach (zresztą to chyba nie do tego te samoloty służą hehe). 2828 latałem z 10x6 (piękne proste śmigła - obowiązkowo do pomalowania) a w 2408 mam 8x4 (kiepsko wygląda niestety to małe śmigiełko). Aha jeszcze jedna zaleta 2828 - wspomniane duże śmigło - większa szansa na trafienie nim w taśmę (niewiele większa ale zawsze coś) co dość dużo daje (pod warunkiem że się nie wkręci w silnik), bo powieszenie dodatkowej taśmy na skrzydle modelu spowalnia go znacząco. No ale to już raczej niuansy mało istotne. Aha - podobno przepis o wadze silnika>= 50g już nie obowiązuje. Zapraszam na Celulozę w celu walki o niebo i innych rozrywek modelarskich. Pozdro Janek
kojot Opublikowano 14 Maja 2007 Autor Opublikowano 14 Maja 2007 O! świetnie, że jest z Tobą kontakt, bo na forum Alexa nie wszyscy mogą pisać. W Parzniewie 26 maja robimy otwarcie sezonu. Może byście wpadli ekipą pokazać leszczom jak wygląda walka starych wyjadaczy? Serdecznie zapraszamy, znajdzie się dla gości jakaś kiełbaska i trochę coli :wink: I oczywiście dzięki za opisy doświadczeń, poprosimy o jeszcze. www.pretor.pl/lotniskowww.pretor.pl/lotnisko
Tomek Opublikowano 14 Maja 2007 Opublikowano 14 Maja 2007 No, koniecznie jakieś opisy,zdjęcia ,filmy . Zawsze mnie to kusiło , aby trochę powalczyć.
Janek Opublikowano 15 Maja 2007 Opublikowano 15 Maja 2007 Dzięki za zaproszenie. Nie wiem czy będę wtedy obecny , zobaczymy. a propos - "starych wyjadaczy" - my jako starzy wyjadacze mamy jedynie większy % CA w modelu niż "leszcze" - to jedyna realna różnica. Co do filmów/fotek, muszę obrobić trochę materiału i zapodam. Ładnie się sport rozwija w stolicy, może kiedyś jakąś wspólną awanturkę zrobimy?
motyl Opublikowano 15 Maja 2007 Opublikowano 15 Maja 2007 Tomek, Kojot se chyba nie obrazi Al epakuj manele i 26 Cię widze u nas
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.