Skocz do zawartości

Amfibia .. pół statek -pół samochód


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, w paru wątkach na innych tematach się dopytywałem szczegółów budowy modeli RC, teraz mam już całą amfibię....

oto zdjęcia

http://picasaweb.google.pl/BATERION/Amfa#

........

estetyka pozostawia pewnie wiele do życzenia ale coś jeszcze z tym zrobię

 

miałem masę problemów przy budowie , jak ją kupiłem to była bez nadajnika no i jeszcze okazało się że zębatka się posypała w środku

 

wszystko ze środka zdemontowałem , na zdjęciu nr 5 widać dokładnie co i jak ...jedyne co zostało to silnik i te czerwone "drążki kierownicze"

 

z zamontowanych elementów tylko serwo jest nowe , reszta czyli: regiel, odbiornik, nadajnik są używane tzn. jestem ich drugim właścicielem

 

jedyną sprawą jaka mnie denerwuje to przekaz radiowy tzn. po odjechaniu amfibi na metr od nadajnika odbiornik chyba gubi sygnał tzn. serwo szaleje w lewo i prawo a silnik szaleje do przodu i do tyłu…… i nie wiem za bardzo co robić (test robiony w domu, może zakłócają inne sprzęty domowe..)

 

z odbiornika wychodzi taki długi pomarańczowy przewód rozumiem że to antenka ale czy powinna być do czegoś podłączona (giętkiej antenki jak w zwykłym zdalniaku) … nie mam pojęcia jak to załatwić…… byłbym wdzięczny za jakieś rady co zrobić z tym fantem…

 

oczywiście czekam również na opinie o tym modelu… czy cuś …..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety dalej się blokuje, jak wyciągnę całą antenę nadajnika (1,20 m) to autko gładko jedzie tak ze 4 m a potem szaleje,

jednakże te gubienie sygnału jest dziwne bo nie daje się sterować napędęm (ciągle przerywa) , coprawda serwo też szaleje ale jak dam drążek w prawo lub lewo do końca to koła jednak reagują i bez problemu skręcają a jak je puszcze to znowu szaleją

 

a czy mogło się cos popsuć w odbiorniku bo w końcu jest on narażony na upadki w wieliu modelach........ yhh bo jak pamiętam to jakieś 3 tyg temu spokojnie autko zajeżdżało aż do kuchni (10m) a teraz nie chce więcej jak 4m więc może coś się popsuło........ :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Witam

A jak masz ułożoną antenę?Czy nie jest ona zwinięta i położona w jednym miejscu? czy nie jest ona obok np. regulatora czy silnika , który może siać zakłócenia? Spróbuj antenę zamontować na jakimś wysięgniku typu ; koszulka termokurczliwa aby wychodziło do góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

To się cieszę. Wiadomo przy ziemi będą większe zakłócenia gdyż przy ziemi masz dużo rzeczy typu: telewizor,CB,radia, i inne elektryczne urządzenia które sieją zakłócenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

DOBRA, jeszcze się nie poddałem , choć byłem bliski załamania nerwowego przy naprawie układu przenoszenia napędu na koła, ... fakt wystawiłem amfibię 4 razy na allegro bo miałem dość ale nikt nie kupił jej więc stała pod scianą i się kurzyła... ehhh .. no ale nowa praca i stała pensja pozwalają na nowe możliwości ....

 

nie wiem czy komuś będzie się chciało wogóle to czytać ale jest to dla mnie odprężające, wiec ....

 

wziąłem AMFIBIĘ na warsztat i mówię "zrobię raz a dobrze" wypatroszyłem wszystkie plastikowe zębatki i inne elementy, policzyłem przełożenia i zamówiłem nowe stalowe zębatki , pomalowałem na nowo amfibię dałem firmowe koła napedowe... i mam na celu uzyskać za okres do 3 tygodni efekt gościa z niemiec....

 

 

pod koniec filmiku najlepsze, prawda :)

 

bez względu na to czy ktoś to czyta , ja będę wciąż tu i będę dodawał nowe zdjęcia i raporty z testów AMFIBI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.