Skocz do zawartości

Velox Revolution II 2,6m z OrionModel


Rekomendowane odpowiedzi

radek872, to jest epidian 57 + utwardzacz Z1, rzeczywiście żeluje długo, ale ma najlepszą przyczepność z polskich epidianów, a pewnie i wielu zagranicznych. Przydatność do użycia to ze 40min, utwardzanie 24h, pełne po 7 dniach. Na szczęście niewiele jeszcze jest do klejenia tą żywicą. Generalnie to do drewna klej D3 nie jest zły, ale myślę, że tutaj każą kleić żywicą ze względu na paliwo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 138
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Zrobiłem trochę przymiarek silnika, wychodzi na to, że silnik jednak będzie przed wręgą. W OrionModel przygotowali tą skrzynkę pod silnik, który mam - idealnie pasuje. Zakupiłem śmigiełko Vess 26''A, przygotowałem piastę, jeszcze nie do końca bo docelowo to śmigło będzie mocowane 4 śrubami M5 na przelot, bezpośrednio do wirnika. Docelowo zamontuję pewnie 4'' kołpak aluminiowy, będzie robił jako dodatkowy radiator do wirnika, węglowe nie są wiele lżejsze od aluminiowego. Na HC ten kołpak http://www.hobbycity.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=9145&Product_Name=Aluminium_Prop_Spinner_102mm_/_4.0inch_diameter waży ok. 167g, węglowy ok. 100-150g . Na zdjęciach silnik na wadze - ze śmigłem wychodzi, waga 1410g, może z węglowym kołpakiem wyrobiłbym się w 1550g - dojdą jeszcze śruby mocujące śmigło i śruby mocujące krzyżak do firewalla, dojdzie jeszcze trochę kleju w wirniku, bo magnesy są słabo powklejane.

 

http://rapidshare.com/files/371464160/silnik5.jpg.html

http://rapidshare.com/files/371464159/silnik4.jpg.html

Na pierwszym zdjęciu widać w piłeczce tenisowej jak wiąże epidian 57, robi się mętny, koloru kawy z mlekiem i jest naprawdę mocny, powiem, że najmocniejszy jaki używałem.

 

Edit: podmieniłem opis na piłeczkę do tenisa, oczywiście ziemnego, jak by ktoś miał jeszcze wątpliwości. :lol2: :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli waga silnika eletrycznego, który ma byc odpowiednikiem 80cc = 50ccm DA.

 

Jaka będzie waga pakietów ?

DA czy tez DLA 50ccm w wersji gotowej do lotu, ze śmigłem zapłonem tłumikiem mocowaniem wyjdzie prędzej pod 1900-2000g nie 1410-1500g, ten silnik goły ważył 1100g. Pakiety napędowe to pewnie ze 2200-2300g, myślę, że cały napęd z regulatorem, silnikiem, śmigłem itp. wyjdzie w granicach 3800-3900g, a cały model ok. 8800-9000g, generalnie benzyna wyjdzie pewnie z 600-1000g lżej, ale przy prądzie, jak by się postarał i założył porządny silnik Hackera, LiPo-le to ten napęd nie byłby cięższy od benzyny.

Gdyby nie święta, to pewnie sprawdziłbym silnik, ciąg, moc itp. Kupiłem nawet wagę wędkarską do 30kg, profil zamknięty do wykonania hamowni itp., ale to pewnie po świętach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszym zdjęciu widać w piłeczce golfowej jak wiąże epidian 57, robi się mętny, koloru kawy z mlekiem i jest naprawdę mocny, powiem, że najmocniejszy jaki używałem.

No no, takiej piłeczki golfowej w życiu nie widziałem, nawet rozciętej :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też w życiu nie widziałem piłeczki golfowej tak rozciętej, może i na nią przyjdzie czas.

Oczywiście widzę, że nie tylko ja spędzam święta przed kompem, to też pogodnych świąt wszystkim i przy okazji filmik z pracy serw HS-5645MG i HS-7950TH zasilanych z pakietu 2S z ogniw A123, po lewej stronie jest wolniejsze serwo. Specyfikacja dla HS-5645MG mówi o czasie 0,18s przy 6V i odpowiednio dla HS-7950 0,15s dla 6V. Na filmiku widać, że różnica nie jest tak powalająca, ale z tego co zauważyłem to HS-5645MG pędzi tak samo szybko jak szybsze serwo HS-7950TH, tylko przy dojeździe do punktu zwalnia i tu gubi czas. Odnoszę wrażenie, że elektronika i algorytm powoduje, że to serwo jest wolniejsze, ponadto HS-5645MG ma mniejszą rozdzielczość, ale może to kwestia ustawienia Szerokości Pola Martwego (Dead band Width). Nie mniej nawet te wolne HS5645MG przy 6V wydają się być OK. Kombinuję jeszcze, żeby kupić te małe ogniwa A123 i na nich zrobić 2 pakiety zasilające, pakiet 2300mAh waży 153g, a mały pakiet 1100mAh ważyłby ok. 80g, wtedy 2 pakiety nie ważyły by 300g tylko 160g. Nie sądzę, żeby na lot 8-10 minutowy wyszło więcej jak 500-600mAh, wtedy takie 2 pakiety starczyłyby na jakieś 3 loty. link do filmiku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamietam u mnie przy 6 serwach- 4x945mg, 1x7955 oraz 2x5245 w benzynie (przy ktorej ciagnie wiecej pradu) po jednym locie wchodzilo okolo 500mAh lacznie w 2 pakiety, wiec tylko potwierdzam Twoje przypuszczenia, ze raczej 600mAh nie przekroczysz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to z prostych wyliczen wynika, że silnik 55ccm z rurą jest w zupełnosci do tego modelu i waga w okolicach 8kg

To jest za piękne żeby było prawdziwe.

I mnie się tak wydaje, że jest to możliwe, ale ja zakładam taką wagę modelu być może zbyt optymistycznie. Przy elektryku jest to dosyć bezpieczne założenie, bo przy tym silniku jestem pewnie w stanie uzyskać z 17-18kG ciągu i nawet jak model wyjdzie pod 10kg to wszystko będzie grało, natomiast przy DLA55 deklarują ciąg ok. 15kG i jeśli jest to naciągane 15kG i model wyjdzie pod 10kg to będzie trochę brakowało.

Dzięki Krzysiek za potwierdzenie moich przypuszczeń odnośnie zużycia prądu przez serwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedzi, czyli taki zestaw 2x 2S LiFe 1100mAh spokojnie wystarczy, nie widziałem też nigdzie narzekań na trwałość ogniw A123, więc nie ma co kombinować. Jeśli chodzi o włącznik to pewnie zastosuję porządny wyłącznik dźwigniowy dwubiegunowy, przełączny, mam taki 12A/250V na oku. Przy okazji polecam krótki filmik jak podklejam magnesy w silnikach http://pfmrc.eu/viewtopic.php?p=284029#284029 . Niestety z braku czasu prace przy modelu na razie nie posuwają się do przodu.

Edit

Za to robię duperele, czyli sprawdzam i przymierzam silnik osłonę silnika itp. Stoję z robotą, bo muszę przemeblować modelarnię, bo potrzebuje dłuższy stół, a to robota na parę godzin i nie mam tyle czasu. Poniżej fotki z przymiarek mocowania silnika, warto to zrobić zanim wkleję Firewall - łatwiej wkleić gwinty pod śruby mocujące itp.

http://rapidshare.com/files/373222235/silnik7.jpg.html

http://rapidshare.com/files/373222234/silnik6.jpg.html

Silnik stoi na firewall-u na krzyżaku, bez żadnych podkładek - całkiem ładnie pasuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie wiem czy wszyscy powyjeżdżali, czy też żałoba tak wpływa, ale w tym dziale nic nie drgnęło od paru dni. Dla rozruszania tematu zapraszam na relację z mojej walki z silnikiem, którą muszę przymusowo wstrzymać na jakiś czas http://pfmrc.eu/viewtopic.php?p=286229#286229 . Pozytyw jest taki, że zajmę się z powrotem stolarką, a nie elektryką i może coś podgonię. Mogę dodać, że silnik zaczął być dosyć obiecujący, niestety padł regulator :ass: :ass: :ass: :ble: . Przepraszam za zachowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dopiero wygospodarowałem miejsce na składanie kadłuba, dzisiaj jeszcze nowy stół montuje, tak, że pewnie powoli ruszę ze składaniem i jak znajdę z tydzień luźniejszy to może pod jego koniec zabiorę się za oklejanie modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj troszkę ruszyłem z kadłubem, poniżej kilka fotek. Generalnie przód klejony jest na Epidian 57, tył na klej D3, na razie poszło ok. 7g żywicy i z 8g kleju D3, a w ogóle to zużyłem ze 20g żywicy i ze 25g kleju D3. Na stole rozciągnąłem folię "Strech" (chyba to jest folia mylarowa - jeśli się mylę proszę o sprostowanie), aby potem oderwać kadłub od stołu. Prawa i górna ściana kadłuba (na zdjęciach lewa i górna) jest umiejscowiona bez kleju, aby elementy te później pasowały do siebie i zapewnić właściwa geometrię kadłuba. Najpierw klejony był spód, potem wszystkie wręgi do spodu, a następnie lewy bok. Trudno mi nazywać te boczki podłużnicami, bo ja kojarzę je z listewkami wzdłuż kadłuba statku (powietrznego i wodnego), dlatego nazywam to bok, góra, dół - ciekawe czy to są poprawne określenia. Generalnie trzeba się dosyć mocno uwijać przy tym klejeniu, bo posmarowanie wszystkich części i złożenie zajmuje ze 30-40min, a w tym czasie klej D3 juz gęstnieje. Całe szczęście, że żywica nie jest za szybka, ma realny czas życia ze 20min, tak, że najpierw spód na żywicę, potem to wszystko na płaską powierzchnię spodem do dołu, potem wszystkie wręgi, następnie kolejna porcja żywicy i smarowanie boku i to samo klejem D3 tył kadłuba i składanie wszystkiego. Oczywiście wszystkie elementy były wcześniej spasowanie i złożone na próbę. Górna wręga miała trochę ukosowane wypusty z przodu i skracane (z 1mm) bo inaczej nie dałoby się tego złożyć. Cały czas zwracam uwagę na to, żeby kadłub był prosty.

 

 

http://rapidshare.com/files/387420083/kadlub04.jpg.html

http://rapidshare.com/files/387420130/kadlub05.jpg.html

http://rapidshare.com/files/387563116/kadlub06.jpg.html

 

edit 17:05.2010

Dokończyłem dzisiaj sklejanie szkieletu kadłuba, zostało jeszcze trochę do zrobienia, m. in.:

- poprawić połączenia klejone - czasami są szpary po 1mm pomiędzy ścianami i wręgami (wymiary elementów !) - patrz zdjęcie ze środka kadłuba,

- powklejać rury i bagnety,

- dokleić garb i zmontować kabinkę.

Jak dzisiaj do 22-23 złapie klej to pewnie jeszcze dziś pociągnę resztę. Generalnie fajnie się klei model, ale trzeba się sprężać, bo nawet wolna żywica potrafi zgęstnieć w czasie montażu i klejenia tak dużych elementów, elementy jak na razie dosyć dobrze pasują - może z małymi wyjątkami. Odnoszę wrażenie, że w OrionModels mają frezarkę na silnikach krokowych i gubione są kroki, a stąd i wymiary czasami nie pasują, ale na razie idzie wytrzymać.

Poniżej kolejna garść zdjęć

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zabrałem się za kabinkę i muszę przyznać, że trochę roboty z nią jest. Składałem ją na kadłubie, żeby później pasowało wszystko, kadłub przed klejeniem zabezpieczyłem folią strech, Do klejenia używałem kleju D3 i oczywiście była potrzebna cała hałda spinaczy. Zostało jeszcze roboty na 3-4 godziny z kabinką. Dla niewtajemniczonych przy wyginaniu poszycia z balsy, zwilżam ją wodą coby nie popękała. Niestety wilgoć powoduje, że klej dłużej wiąże, Poniżej kilka zdjęć.

 

http://rapidshare.com/files/388848542/kabinka01.jpg.html

http://rapidshare.com/files/388848546/kabinka02.jpg.html

http://rapidshare.com/files/388927679/kabinka03.jpg.html

 

W międzyczasie dotarł do mnie regulator do silnika z HC Turnigy SuperBrain 100A-HV, ciekawe jak się spisze, ale więcej o nim napiszę w dziale Elektronika/Regulatory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do gięcia balsy polecam płyn do mycia szyb, balsa zwija się w palcach wzdłuż włókien, a sam płyn dosyć szybko odparowuje. A i odradzam klejenie mokrego elementu do reszty konstrukcji, po wyschnięcie lekko się skurczy i powygina konstrukcję :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.