Skocz do zawartości

Model kartonowy - cudenko


mariaczi__21

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Powiedzieć, że jestem w kompletnym szoku :shock: :shock: :shock: to stanowczo za mało!!! Mistrzostwo świata, absolutne mistrzostwo. Wiedziałem, że są GOŚCIE , ale że aż tacy.... :roll: I to wszystko z papieru , kartonu oraz "dektury". Wypadało by wszystkie swoje kartonowce spalić i zupełnie o nich zapomnieć. Teraz rozumię uwagi naszego Plesesa na temat jeszcze większych mistrzów od Niego...Faktycznie. Są tacy.

Opublikowano

Nie ma takiej ikonki która by pokazała mój stan... Im dalej czytałem tym moja szczęka była coraz bliżej podłogi... Wielki respect!

Opublikowano

pewnie ta publikacja spowoduje kilka samobojstw :P powinni go zamknac za takie dobre modele. tego nie mogl zrobic czlowiek! moze to kosmita... :o

Opublikowano

Nie wiem czy kosmita, ale na pewno ma niesamowitą ilość kasiory (bo nie może pracować robiąc takie cudeńko), musi cierpieć na bezsenność, oraz być kawalerem... (żonaci pewnie będą wiedzieć o czym mówię :rotfl: )

Opublikowano

Sluchajcie,to skromny czlowiek.I jak sam napisal modelami takimi zajmuje sie

dopiero kilka lat.

Ciekawe co zrobi z papieru np. po 10 latach takiego treningu.

Wtedy zrobimy zawody,konkretny element-orginal - czy papier :lol2: :?:

Kto przegra wycina z papieru ten element, i pokaze na forum jak to zrobil :mrgreen:

Opublikowano

To nie jest odosobniony przypadek na tamtym forum. Zobaczcie inne relacje. Polska papierem rządzi :wink:

Opublikowano
Ilością kasiory nie można nijak ważyć wartości człowieka ...

Nie chcę żebym był źle zrozumiany ... W żartobliwy sposób chciałem powiedzieć, że ilość czasu poświęcona na te cudeńko musi być taka, że ja pewnie musiałbym się zwolnić (albo sami by mnie wykopali z pracy) aby zrobić takie cudeńko ! I broń Boże nie chciałem nikogo mierzyć miarą ilości posiadanych pieniążków.

Opublikowano

Ja tez to odebralem jako....zart. Tylko troche ciezki,ale zart :oops: :D

MareX tez ma slusznosc.Dajmy Panowie na luz.Wiec zeby bylo ok. proponuje by Pegaz zrobil kopie :devil: w ramach pokuty.

Wtedy odkupisz ,,wine'' (jesli takowa byla-to taka niezreczna metefora)

Pegaz czekamy-nozyczki i papier i do roboty.....o sorry,trzeba miec duzo kasiory.czas....

No dobra ,wycinaj,jutro pokazesz cos zdzialal :rotfl:

Opublikowano

Wystarczy że jest wojskowym i na nocnych dyżurach aby nie usnąć klei właśnie takie modele.

Teraz robi 4 krotnie powiększonego na ksero pancernik (bodaj Yamato ,choć coś mi też Bismarck się kołacze po głowie)

Opublikowano

A za co Pegaz ma otkuputować? Niekiedy Panowie czytacie zbyt "dosłownie". Tak właśnie jak napisał to Pegaz tak i ja właśnie wyobrażam sobie budowę takiego modelu (prze ze mnie) - dnie i noce przez 10 lat nie myśląc o pracy czy rodzinie :). Tak budował bym ja - a niektórzy mają taki talent że wszystko to pogodzą :) -- tak i pewnie sobie Pegaz to wyobrażał :)

Opublikowano

Heh ... ostatnio nawet w domu jestem źle rozumiany ... ;D

Całe szczęście że niektórzy jednak łapią to, o co mi chodzi (na szczęście dla mnie).

P.S.

Modele kartonowe nie są mi obce. Niestety po przeprowadzce nie ostały sie.

A było ich kilka ... FA-18 Hornet, Bristol Beaufighter, Łódź podwodna (nie pamiętam w tej chwili jaka, Ił-2, PZL P-11c, Mirage 2000 i chyba to wszystko ... ale to było baaardzo dawno ... :) i niestety zajmowały za dużo miejsca ... :(

Opublikowano
wyobrażam sobie budowę takiego modelu (prze ze mnie) - dnie i noce przez 10 lat nie myśląc o pracy czy rodzinie :) .

autor tego modely znalazl jakis duzy skrot i skonczyl w 2lata co pewnie uchronilo go przed lekami przed narastajaca liczba czesci do sklejenia :)

tak swoja droga ciekawe ile czasu przeznaczal tak sredni dziennie na ten model?

Opublikowano

Niesamowite :!:

Niektórzy z Was zachwycają się jakimiś "nitomakietami" z depronu czy balsy, a tam facet z papieru prawdziwy :!: samochód zrobił. I facet mówi, że od czterech lat modelarzy. Strach pomyśleć, co zrobi jak pójdzie na emeryturę :wink: Jest w Opolu gość, który dla firm modelarskich opracowuje i wykonuje z kartonu modele kolejowe, ale czegoś podobnego jeszcze nie widziałem.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.