pawel66 Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Jak wyzej :wink: może i ja zaczne praktykę to zwiększa żywotność? o ile? :faja: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DarekRG Opublikowano 4 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Chodzi o przechowywanie ogniw. Jak maja chłodniej to proces starzenia i rozładowywania zostaje spowolniony. Ogniwa przechowywujemy w 80% naładowane w temperaturze mniejszej od +5C a większej od zera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janosik72 Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 Ciekaw jestem kto to praktykuje , bo moja by mnie chyba zabila jakby jeszcze lipole w lodowce znalazla Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 Moja ledwo CA toleruje w lodówce no i jeszcze moje ulubione sery pleśniowe :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MiQ27 Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 Przecież do Lipoli i innych modelarskich przysmaków to się osobną lodówkę stawia w modelarni. Nie wiedzieliście ? :roll: :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekr Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 Ja lipole zawsze trzymałem w lodówce, a przynajmniej w zimie, powody są dwa: 1 - w razie samozapłonu ogniw sfajczy mi tylko lodówkę i żarcie (nie trzymam tam kasy), a są to straty w moim przypadku ok.2kzł, a nie remont mieszkania za 20kzł, 2 - wolniej się starzeją Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DarekRG Opublikowano 6 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Kiedyś trzymałem pakiety w lodówce w zamykanej półce na jajka :rotfl: Każdy pakiet pakuje się hermetycznie w woreczek a do woreczka wrzuca torebeczkę z substancją higroskopijną (pochłania wilgoć co zapobiega zwarciom a tym samym samoczynną przeróbką lodówki w piekarnik :lol2: ) Te woreczki często są dawane do paczek z butami, narzędziami itp. Myślę że to nie problem aby zdobyć kilka takich woreczków. Przed użyciem woreczki dobrze wysuszyć na kaloryferze lub żelazku modelarskim po to aby oddały wchłonięta wcześniej wilgoć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alyan Opublikowano 6 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Darek słusznie zauważył problem wilgoci. Też myślałem kiedyś o przechowywaniu w lodówce ale to mnie odstraszyło. Poza żoną oczywiście :wink: . Ostatecznie trzymam w dużej donicy. Ktoś zbadał w jaki sposób niska temperatura wpływa na starzenie się ogniw ? Edit : literówka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 6 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2010 Myślę, że woreczki z zamknięciem strunowym są dostatecznie szczelne. Wilgoć można "wyciągnąć" za pomocą ryżu. Pewnie nieraz gdzieś widzieliście solniczkę z ziarenkami ryżu w środku. To po to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.