Jump to content

Jak usunąć farbę z modelu plastikowego ?


ertman_176

Recommended Posts

Posted

Witam

 

W sklepie modelarskim można spotkać się z magicznym płynem Wamod - zmywacz do farb akrylowych. Preparat służy do usuwania farby z źle pomalowanego modelu.

 

Gracze figurkowi "opracowali" własną, bardziej innowacyjną technikę usuwania farby, do tego względnie tańszą.

 

Ogółem dla modelarzy redukcyjnych - tych początkujących w 1:72 - technika ta może okazać się dość przydatna. istotne jest to że usuwa każdą farbę, a nawet klej CA :wink: Nie rusza niestety zwykłego kleju do modeli plastikowych ...

 

Nie będę wam tutaj wiele prawił na ten temat, wystarczy link.

 

Posted

W DOT3 kąpałem czołgi 15cm kadłuba i było ok, a że akurat DOTa miałem :wink: A co będę pokazywał na własnych filmach jak inni już to zrobili :wink:

 

Najciekawsze to się dzieje z CA - staję się gumowy :wink: Można w ten sposób uratować model zalany CA.

Posted

sposób z dot-em znany tym co grzebią w autach czy motocyklach, bo lakier łatwo załatwić

Guest Anonymous
Posted

Ja używałem kreta.

Posted

Problem poniekąd największy to przeźroczyste elementy. Jak Mortimer wspominał, kret jest bardziej szkodliwy [drażniący], zostawia nalot i wypala detale na drobnych modelach.

 

Dodatkowo jeżeli po kąpieli w DOT nie schodzi farba należy umyć całość w gorącej wodzie i wyszczotkować szczoteczką. potem druga kąpiel i jest cacy.

 

Co do naczynia, to płyn nawet jak jest już czarny jest nadal aktywny do jakiegoś tam momentu aż się "nasyci", należy go przelewać z słoika do słoika usuwając większe kawałki farby przez pończochę :wink:

Posted

Próbowałem tej techniki, raz i pożałowałem,

Za królika doświadczalnego posłużył mi F-16 Masterkraftu w skali 1:48

Jako że nie było możliwości zanurzenia całego modelu w płynie hamulcowym postanowiłem nawilżyć nim papier kuchenny, i zostawić na pewien czas.

Gdy przyszedł czas na zmycie płynu w gorącej wodzie, okazało się że zrobiła się straszna maź z płynu, której ni jak było zdjąc, szczoteczką do zębów.

Wolę mniej bezpiecznie tak jak kolega strejla_u, poczciwego starego kreta.

Posted

Pisałem o nasyceniu płynu ... A maź to farba - kąpiel w wiekszej ilości DOT i po sprawie, no ale z 1:48 samolotem no to juz boli, lepiej kupić nowy model :wink:

  • 2 weeks later...
Posted

mortimer, ma wiele równie ciekawych poradników,

ja skorzystałem z pomysłu z drzewkami na dioramę,

drut miedziany, rozwodniony wikol, papier kuchenny,

humbrole, zmielona gąbka, odrobina chęći

i 6 z biologii za makietę ogrodu :D

  • 2 years later...
Posted

Ja używam ługu, lub kreta ( najlepiej troszke więcej rozcieńczonego ). Stary sprawdzony przez ze mnie sposób odpatrzony od modelarzy "weteranów".

Posted

Ja raz pozbyłem się brzydkiego malowania z modelu 1:72 za pomocą papieru ściernego namoczonego w wodzie, ale to wymagało dużo pracy :D

  • 4 months later...
Posted

DOT potrafi zareagoawc z plastikiem.

Najlepiej farbe zmywa CLEANLUX, czyli zmywacz do sidoluxu.

Ja nim czasem czyszcze areograf, bo rusza akryle lepiej niz nitro.

pozdro

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.