Marcin Opublikowano 16 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2010 http://www.rc4max.com/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=2182&category_id=293&keyword=pasek&option=com_virtuemart&Itemid=1 http://www.rc4max.com/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=3424&category_id=475&keyword=pasek&option=com_virtuemart&Itemid=1 podejdą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
From_heaven Opublikowano 16 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2010 podejdą? Pewnie się dowiesz, jak założysz A czemu chcesz tak koniecznie zaoszczędzić 10 zł i nie kupisz sobie oryginalnego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 16 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2010 rc4max jest duzo blizej Ale na trexie nie bede oszczedzal - kupie mu oryginal z SH. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek LP Opublikowano 16 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2010 Rafał, na twoim filmiku jesteś na zdjęciu z aparaturą bez paska i sterujesz kciukami. Nie wiem jak sobie radzisz w treningu, ale ja nie mogłem osiągnąć odpowiedniej precyzji sterowania używając wyłącznie kciuków. Latam zawsze z aparaturą na pasku, a drążki trzymam dwoma palcami. Wydaje mi się, że bezpieczniej jest gdy aparatura wisi na szyi zwłaszcza gdy używa się przełączników aparatury w trakcie lotu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robraf Opublikowano 16 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2010 ja latam ze" smyczą" ... nie umiem inaczej... jak zapomne to pozyczam jakos... i latam kciukami... jednak to kwestia przyzwyczajenia i wygody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafalgruszka Opublikowano 16 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2010 witam Rafał, na twoim filmiku jesteś na zdjęciu z aparaturą bez paska i sterujesz kciukami. Nie wiem jak sobie radzisz w treningu, ale ja nie mogłem osiągnąć odpowiedniej precyzji sterowania używając wyłącznie kciuków. Latam zawsze z aparaturą na pasku, a drążki trzymam dwoma palcami. Wydaje mi się, że bezpieczniej jest gdy aparatura wisi na szyi zwłaszcza gdy używa się przełączników aparatury w trakcie lotu.heh trzeba mieć "mięciutkie" kciuki...tak na poważnie to ja sobie nie wyobrażam latać inaczej niż tylko kciukami... i wydaje mi się że dobrze sobie radzę z lataniem... (sprawdź YT) próbowałem kiedyś dwoma palcami trzymać drążek ale czułem się nie komfortowo... poza tym ja palcami wskazującymi "pstrykam" idleup'a i hold'a pozdrawiam rafal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek LP Opublikowano 16 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2010 Wiem. Szkoły są dwie. Sam latam modelami samolotów 3D w hali i na zewnątrz kciukami. Jednak heli nie dałem rady, trudno mi też było sprawnie przełączać przełączniki bez wpływu na sterowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
From_heaven Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 Ja też steruje kciukami. Wiele osób tak lata helikami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzywy Opublikowano 21 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2010 Witam kolegów-maniaków 450-ek. No to może i ja pochwalę się moim Rexiem. Jak widać na załączonych obrazkach jest to T-Rex 450 Sport kupowany jako zestaw w modelemax. Aparatura to Futaba T7C 2,4 GHz, a odbiorniczek który specjalnie kupiłem z myślą o tym maleństwie to sześciokanałowy R6106HFC. Początki (latania?) to naprawdę koszmar, wertowanie forum w celu porad dotyczących ustawienia helikoptera jak i aparatury, oraz oczywiście bezcenne porady kolegów doprowadziły do wstępnego ustawienia i pierwszego "odpalenia kosiarki". Po pierwszych poderwaniach z ziemi nasuwały się refleksje: "po kiego grzyba kupiłem to usrojstwo?", no ale jakoś go podrywałem z ziemi, optymalizowałem ustawienia i ... czekałem na części. Nauka zawisów kosztowała mnie do tej pory: pręt flybara, kabinkę 2 komplety łopat, szpindel, oś główna, pasek przeniesienia napędu na ogon, cyfrowe serwo tarczy i parę innych drobiazgów. Osobiście zaopatruję się w części i polecam jako ich źródło: modelemax i strefahobby. Czasem jak jestem w Krakowie zaglądam do sklepu przy ulicy Dwernickiego gdzie ku mojemu zaskoczeniu okazało się że dysponują spora ilością części do T-Rexa. Generalnie zakup helikopterka to na początku takie wrzucanie pieniążków do studni bez dna, potem jest już troszkę lepiej. Ciągle się uczę, ale z perspektywy czasu jednak nie żałuję i już wiem, że będę brnął w ten temat. OK, dosyć pisania, pora na fotki Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Na koniec parę uwag z mojej strony dla zaczynających: 1. trzeba uważać na palce i inne kończyny, zarówno swoje jak i innych (mój rexio bez problemu potrafił ściąć w locie krzak agrestu, strach pomyśleć jakby miał wlecieć ma człowieka). 2. zabezpieczcie w jakiś sposób przewody (ostre elementy ramy węglowej są w stanie je uszkodzić). 3. dobrze jest zabezpieczyć kawałkiem gąbki/pianki podpórkę belki ogonowej. Uchroni nas to przed kupnem nowych łopatek na ogon przy twardszym lądowaniu. To tyle z mojej strony w temacie 450-ek, a kolegom życzę bezpiecznych lotów. Pozdrawiam Jacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robraf Opublikowano 21 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2010 ja w części zaopatruje się na ebayu jak juz wymieniam to te od t-rexa jutro oblot po kreszu ciekawe jak bedzie sie spisywal... jeszcze li-po alarm mi nie przyszedl ale nie będe latal do konca pakietów.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
From_heaven Opublikowano 22 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 Ja się zaczynałem uczyć na Lamie, żeby właśnie oszczędzić sobie wydatków na części. Potem od razu Raptor. No i się pochwalę, że latam od 2,5 roku i tylko raz miałem kraksę zresztą z powodu usterki technicznej modelu. Trzeba obalić mit, że nie da się nauczyć latać bez rozbijania modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ECO400 Opublikowano 22 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2010 Trzeba obalić mit, że nie da się nauczyć latać bez rozbijania modelu.dokładnie.wszyscy mówili że jak kupie sobie Lame to przy okazji żebym kupił drugą na części a okazało się że jak kupiłem Lame i wylatałem około 30 pakietów to nie miałem żadnego crasha, ale szybko mi się to znudziło. Lama to zabawka nie model. Teraz planuje zakup albo HK-450 w wersji Full Carbon albo CopterX również w wersji Full Carbon. Skłaniam się jednak ku CopterowiX bo jest ładniejszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robraf Opublikowano 30 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 moj Hk po wczorajszych nieudanych lotach znowu dobrze lata juz nie odcina zasilania( byly źle polutowane przejsciowki... prad nie przechodzil , grzaly sie) ale dzis juz w miare normalnie śmigałem jeszcze tylko idealne torowanie łopat... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafalgruszka Opublikowano 24 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 witam Loty kolegi Waldka (nie ma go na tym forum) HK-450 HK potrafi wiele tylko wyposażenie musi być dobre... pozdrawiam rafal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robraf Opublikowano 24 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2010 jaki silnik i regulator tam siedzi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robraf Opublikowano 26 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2010 sorki ze post pod postem, ale mam problemik... mianowicie mam w swoim hk 450 jakis chinski silnik i regulator 50A z becem zewnetrznym... oprocz zaklocen ( czasem wystepują) dosyc czesto odcina mi silnik tzn zmniejsza mi moc... jakby chwilowy spadek... naraize to co zrobilem to goldy 3,5mm wymienilem na 4mm ( dluzsze) ( moze wtyczki nie wydalały prądowo) jak zsynchronizowac krzywe gazu is skoku? chodzi mi o zmniejszenie troche poboru prądu czyli stawiac na zwiększenie obrotów i zmiejszenie skoku czy raczej zmniejszenie obrotow i zwiekszenie skoku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gmeracz Opublikowano 27 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2010 Zależy od zębatki i silnika, bo z mniejszą będziesz miał niższe obroty głowicy i troszkę więcej mocy lecz mniej energii wirnika przy manewrach = większe kąty (np. -12 +12) Z większą silnik daje więcej energii na wirnik, więc ten pozwala na impulsy, skokowe latanie, ale wtedy można też obniżyć np do -10 +10 bo wydajność wirnika się zwiększa. Drugą grupą ustawień do analizy i prób jest sam kształt krzywej gazu. Do latania sportowego można ją trochę wypłaszczyć w okolicy 50% dzięki temu w większości czasu kiedy latamy a nie fikamy para nie idzie w gwizdek. Czyli np. IDLE 1 ma 90 80 70 80 90 i to jest symetryczne V, a my zmieniamy w pkt 2 i 4 no i uzyskujemy 90 75 70 75 90. To jeden z przykładów, bo tak na prawdę trzeba dobrać obroty z silnikiem do akku, reglera itd do optymalnych obrotów aby mieć energię a nie zajechać pakietu. Każdy pilot zmienia te ustawy w zależności od stylu latania albo programu, który robi. Dlatego tak bardzo przydają się pamięci modeli w apce, bo można poustawiać kilka wariantów tego samego modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robraf Opublikowano 28 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2010 wymienilem narazie wtyczki z goldow 3,5mm na goldy 4mm i widac różnice na jakich złączach wy latacie :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yeti Opublikowano 28 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2010 Co sądzicie o tym HK? Wart swej ceny? http://allegro.pl/item1098272716.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viader Opublikowano 28 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2010 Co sądzicie o tym HK? Wart swej ceny? http://allegro.pl/item1098272716.html To Copterx, imho warto. Ja pochwalę się swoim HK: Zostało ustawienie ogona i tu pytanie: mam żyro hk401b i serwo turnigy 9g, ma to prawo działać poprawnie? i czy wystarczy do spokojnych lotów? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.