Kto w Lublinie lata na 76 kanale?

[pawel66]

Ktoś dziś przejął mój model - na szczęście na ziemi i chce wiedzieć kto to żeby się dogadać co do kwarców aby nie postrącać modeli nawzajem :roll:

 

serwa w modelu poruszały się "regularnie"

[Pawel_W]

A gdzie latałeś? Modelarzy z 76 jest pewnie jeszcze kilku, sam mam takie kawarce ale nie latam akurat na tym kanale.

[instruktor]

Dla mnie to conajmniej dziwne, jak można właczać nadajnik nie wiedząc czy kanał jest wolny

[Gość Anonymous]

Dla mnie to conajmniej dziwne, jak można właczać nadajnik nie wiedząc czy kanał jest wolny

Kiedy miałem radio 35 MHz stosowałem pewien trick - no bo jak się nie ma skanera częstotliwości to trzeba stosować sztuczki

 

Zamiast włączać nadajnik włączałem odbiornik i obserwowałem reakcję sterów i silnika. Nigdy nie złapałem żadnego obcego sygnału w związku z czym mogłem włączyć nadajnik na wysokim poziomie zaufania, że nikogo nie zakłócę.

 

Teraz mam 2,4 ale nie latam

[pawel66]

gdy włączę model w domu to wszystkie serwa szaleją gdy na dworze czasami któreś szarpnie ale to chyba dlatego że odbiornik zbiera śmiecie :|

[instruktor]

Mozna właczać odbiornik bez nadajnika jeżeli odbiornik ma ipd w przypadku Mpx inaczej nie należy tak robić.U nas jest tablica i wywiesza sie swój nr kanału .

[pawel66]

U nas jest tablica i wywiesza sie swój nr kanału

ale zakłócenia miałem latając koło domu a nie na lotnisku :roll:

[kogutos]

No a czemu Ty się dziwisz??? Latasz pewnie prawie w centrum miasta. Zakłóceń może być cała masa.Wystarczy niech włączy nadajnik gdzieś "blisko",może nawet 1km od Ciebie i już masz zakłócenie.A ile jest takich lotników,o których nie wiemy ,że istnieją??Mają nakupionych różnych esky'jów i innych aparatur i latają w domach lamami czy innymi.Ja raz pojechałem do Świdnika na lotnisko chcąc polatać helikami. Lot elektrykiem odbył się bez niespodzianek ale jak wisiałem 3 kg spaliną i wtedy jak mi nie trzepnęło.Już więcej nie latam w Świdniku.Wystarczy niech ktoś włączy aparaturę gdzieś w domu czy bloku nawet kilometr ode mnie.Dlatego jedzie się na lotnisko,z dala od centrum,ustala się bądź wywiesza kanały i lata bez stresu.

[Gość Anonymous]

kogutos, ja Ciebie doskonale rozumiem, tak powinna wyglądać procedura, i tak powinno się robić. Ale teraz wyobraź sobie Pawła wkładającego swoją 3 kg spalinę (czy nawet głupiego deprolota 400 gram) do bagażnika swojego samochodu i jadącego 10 km za miasto. No way, z racji wieku najwcześniej za 2 lata

 

W takiej sytuacji nasuwa się jedna myśl - radia 2.4 są obecnie tak tanie że chyba warto odżałować parę złotych na nadajnik i teoretycznie latać bez stresu, a 35 sprzedać albo zostawić sobie do symulatora...

[pawel66]

dokładnie :mrgreen:

pomyślę nad 2.4 turnigy ale najpierw muszę sprzedać obecna apkę