Daniel95 Opublikowano 4 Czerwca 2010 Opublikowano 4 Czerwca 2010 Witam, Zakupiłem kabel USB do aparatury z hobby city w celu przerobienia wtyczki pod SANWE VG6000 i tutaj moje pytanie rozebrałem wtyczkę tego kabla i mam trzy kable: -biały -czarny -czerwony gdy zmierzyłem napęcia to wygląda to tak: -czarny-czerwony 3.20 volt -czarny-biały 3.35 volt -czerwony-biały 0.00 volt Jaki kabel za co odpowiada???(sygnał - zasilanie - masa) Z góry dzięki!!!
merlin1212 Opublikowano 4 Czerwca 2010 Opublikowano 4 Czerwca 2010 czarny-masa czerwony- zasilanie biały -sygnał A od czego ten kabel?Czy aby na pewno będzie pasował do sanwy?Jeśli będziesz podpinał pod gniazdo trenera to tam zdaje sie potrzebne są tylko dwa przewody......nie wiem -może sie myle.W każdym bądź razie ja bym uważał z tym zasilającym-gdzie go niby wepniesz?Szkoda by było uwali aparaturę.Nie lepiej przez ppjoy i wejście aux w karcie muzycznej.U mnie to rozwiązanie działa bez zarzutu-wprawdzie inna aparatura ale praktycznie w każdej się da.
Daniel95 Opublikowano 4 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 4 Czerwca 2010 ale zasilania chyba nie trzeba podpinać
merlin1212 Opublikowano 4 Czerwca 2010 Opublikowano 4 Czerwca 2010 Zasilanie raczej na pewno nie potrzebne-aparatura ma swoje-Ty potrzebujesz sygnał PPM lub PCM (nie wiem jaki ma Sanwa ale to nie istotne),dlatego ponawiam pytanie od czego ten kabelek-interfejs jest?Rozumiem że rozebrałeś tę wtyczkę którą wtyka się do aparatury a nie wtyczkę USB?Jeżeli tak to zastanawia mnie po co tam jest zasilanie?A może to kabelek-interfejs od aparatury Hobby King HK6 , HK 4?Jeśli tak to obawiam się że nie będzie to współpracować z Twoją aparaturą.
Daniel95 Opublikowano 4 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 4 Czerwca 2010 to ten kabelek potrzebny mi będzie do symulatora real flight rpzebrałem oczywiście wtyczkę do aparatury.
buwi777 Opublikowano 4 Czerwca 2010 Opublikowano 4 Czerwca 2010 to ten kabelek potrzebny mi będzie do symulatora real flight.A oryginalny kabelek zjadł pies ?????
Daniel95 Opublikowano 4 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 4 Czerwca 2010 Nie mam kabelka jakbym miał to bym nie kombinował.
Wojtek Opublikowano 4 Czerwca 2010 Opublikowano 4 Czerwca 2010 No to gdzie masz kabelek? Zgubiłeś? Bo chyba nie zamierzasz używać pirata... nieładnie by było. Tu nie popieramy piractwa, więc nie pytaj jak oszwabić symulator - nie ten adres kolego.
merlin1212 Opublikowano 4 Czerwca 2010 Opublikowano 4 Czerwca 2010 Pies,myszy czy chomik zjadł co za różnica?Może po prostu zaginął i potrzebny drugi do polatania w FMS-ie-poprostu.
Wojtek Opublikowano 4 Czerwca 2010 Opublikowano 4 Czerwca 2010 No, kolega Daniel wyraźnie napisał: to ten kabelek potrzebny mi będzie do symulatora real flight rpzebrałem oczywiście wtyczkę do aparatury.a to konkretny płatny symulator.
ertman_176 Opublikowano 5 Czerwca 2010 Opublikowano 5 Czerwca 2010 Zadziwiający jest fakt ze fms poza grafiką nie różni się w sumie od symulatora renomowanej firmy. To nadal tylko symulator, fms nauczy tyle samo co każdy inny symulator, trzeba tylko poszerzyć swoją bazę modeli w fms. PS. ten kabel nie służy bezpośrednio jako symulator - trzeba się trochę nagłowić aby zaczął działać z T6A a co dopiero myśleć tu o przeróbkach ... O ile się nie mylę kabel do RF ma jeszcze zakodowany klucz licencji a wiec chyba poza darmowymi symulatorami typu POLECANY FMS nie polatasz. Ale przyznaje pomysł miałeś dobry, szkoda ze w złym celu ...
buwi777 Opublikowano 5 Czerwca 2010 Opublikowano 5 Czerwca 2010 Zadziwiający jest fakt ze fms poza grafiką nie różni się w sumie od symulatora renomowanej firmy. To nadal tylko symulator, fms nauczy tyle samo co każdy inny symulator, trzeba tylko poszerzyć swoją bazę modeli w fms. Tia, a po co kupować Mercedes'a skoro ZADZIWIAJĄCO Polonez też jeździ a różnią się tylko ciut wyglądem :crazy: :devil: :rotfl:
merlin1212 Opublikowano 6 Czerwca 2010 Opublikowano 6 Czerwca 2010 ertman_176, i tu byś się zdziwił-bo da się polatać-znam takich choć nie popieram takich czynów.A tak na marginesie ceny za "renomowane" symulatory to jakieś nieporozumienie.
slawko_k Opublikowano 6 Czerwca 2010 Opublikowano 6 Czerwca 2010 Zadziwiający jest fakt ze fms poza grafiką nie różni się w sumie od symulatora renomowanej firmy. To nadal tylko symulator, fms nauczy tyle samo co każdy inny symulator, trzeba tylko poszerzyć swoją bazę modeli w fms. Widać że nic innego niż fms nigdy nie widziałeś. Jesteś w wielkim błędzie
ertman_176 Opublikowano 6 Czerwca 2010 Opublikowano 6 Czerwca 2010 Widziałem i nie robi to na mnie żadnego wrażenia. Nadal będzie tylko programem komputerowym i nie pokaże jak oceniać odległość modelu np. od drzewa ani tez nie odda prędkości z jaką oddala sie model od nas. Symulator służy do zapoznania się z drążkami, nauczenia się latania na siebie, loty na plecach, wykonywanie zakrętów czy też prostych figur akrobacyjnych. A tego i tak trzeba nauczyć się w praktyce, prawdziwym modelem co jest całkowicie odmienną sprawą. Proste ... No chyba że kogoś jara strącanie baloników w symulatorze :roll: Wracając do mercedesa no to lepiej go ukraść czy jeździć swoim polonezem :?: Mercedes też potrafi kosztować bardzo dużo ale to nie powód by go kraść [czy też w ramach starego przepisu - czasowo pożyczać pojazd mechaniczny] i nie widzę tu nieporozumienia. Każdy producent swój towar ceni jak tylko chce ...
MiQ27 Opublikowano 6 Czerwca 2010 Opublikowano 6 Czerwca 2010 Znajomy Motylastego (a Tomkowi wierzę w takich relacjach), zielony w temacie, kupił helika i jakiś dobry symulator. Pół roku jesienno-zimowych wieczorów przesiedział przed kompem, a wiosną przywiózł maszynę na lotnisko, wystartował, poleciał i bezpiecznie wylądował. Czym wywołał powszechne niedowierzanie a może nawet lekki opad szczęk. Opanować helikopter w pierwszym locie to jest IMO raczej nietrywialne zadanie.
ertman_176 Opublikowano 6 Czerwca 2010 Opublikowano 6 Czerwca 2010 Ja przed swoim pierwszym lotem modelem miałem wylatane jakieś 30h na fms bo i wtedy była to nowość, a większość namawiała na latanie na kablu. Co do heli - kwestia ilości nalotu a nie samego symulatora, lamę opanuje średnio-zaawansowany pilot modelu samolotu po kilku sesjach na fms aby zapoznać się z drążkami, a co tu mówić o regularnym treningu, tym bardziej kupił helika i jakiś dobry symulator Ja bym się zdenerwował jakbym wydał tyle kasy i by symulator mnie nie pomógł. Koniec OT o prawie autorskim, nie ma tutaj postów o nielegalnych symulatorach
Daniel95 Opublikowano 6 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 6 Czerwca 2010 To wie ktoś jak przerobić ten kabel USB??? Będę musiał polatać na FMSie
ertman_176 Opublikowano 6 Czerwca 2010 Opublikowano 6 Czerwca 2010 http://www.pitlab.pl/interfejs_fms_pl.html
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.