piotrp Opublikowano 11 Czerwca 2010 Opublikowano 11 Czerwca 2010 Panowie, mój motoszybowiec Peso po nabraniu prędkości (np. po nurkowaniu) pompuje, czyli nabiera prędkości, zadziera dziób, zwalnia, opuszcza nos i przyspiesza, znowu nabiera prędkości.... Czy to objaw za ciężkiego, czy za lekkiego nosa?
Eryk Opublikowano 11 Czerwca 2010 Opublikowano 11 Czerwca 2010 teoretycznie za lekkiego nosa. trymowanie w żaden sposób nie pomaga?
marcin133 Opublikowano 11 Czerwca 2010 Opublikowano 11 Czerwca 2010 Jeżeli jesteś pewny co do prawidłowego ustawienia kąta zaklinowania płata względem statecznika oraz jeżeli wytrymowałeś poprawnie model do lotu poziomego a po przejściu do lotu nurkowego model pompuje ołowiu należy odjąć.
and Opublikowano 11 Czerwca 2010 Opublikowano 11 Czerwca 2010 Panowie, mój motoszybowiec Peso po nabraniu prędkości (np. po nurkowaniu) pompuje, czyli nabiera prędkości, zadziera dziób, zwalnia, opuszcza nos i przyspiesza, znowu nabiera prędkości.... Czy to objaw za ciężkiego, czy za lekkiego nosa? Za ciężkiego. W locie z "normalną" prędkością zbyt ciężki nos masz skompensowany wychyleniem steru do góry (lub kątem zaklinowania), dla większych prędkości powoduje to właśnie gwałtowne nabieranie wysokości. Trzeba zmniejszyć obciążenie nosa i znaleźć neutralne wychylenie SW (lub kąta zaklinowania). and
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 11 Czerwca 2010 Opublikowano 11 Czerwca 2010 Piotrze - zakładam, że S.C. masz w modelu ustawiony prawidłowo i geometrię (kąty zaklinowania) też sprawdziłeś ? Jeśli odpowiedź na powyższe brzmi: tak, to przyczyn może być kilka. Najczęściej bagatelizowane: luzy na popychaczach, brak powrotu do neutrum steru wysokości, miękki tył (ogon), który ulega odkształceniom przy większych prędkościach, w skrajnym przypadku miękkie skrzydło lub mocowanie skrzydła.... Pierwsze dwie przyczyny występują najczęściej kiedy "na oko" jest wszystko O.K. Dwie ostatnie - występują najczęściej, kiedy model jest zdecydowanie cięższy niż powinien. Pomijam totalne niechlujstwo wykonawcze... - Jurek
Gość horn3t Opublikowano 11 Czerwca 2010 Opublikowano 11 Czerwca 2010 Jeżeli jesteś pewny co do prawidłowego ustawienia kąta zaklinowania płata względem statecznika oraz jeżeli wytrymowałeś poprawnie model do lotu poziomego a po przejściu do lotu nurkowego model pompuje ołowiu należy odjąć. ...ciekawa teoria ja stawiam na dociążeniu nosa
Czaro Opublikowano 11 Czerwca 2010 Opublikowano 11 Czerwca 2010 A czy to nie jest czasem prawidłowa reakcja? Przecież każdy stateczny model po rozpędzeniu wpada w pompkę. Oczywiście wygasającą. Przede wszystkim Piotrze: Wprowadzasz model w lot nurkowy, powiedzmy 45st do gleby. Puszczasz drążek do neutrum. Ile czasu mija aż model zacznie reagować, wyprowadzać, łagodzić tor lotu? Powinny być jakieś 2...3sek. Ile jest u Ciebie? To, że model zaczyna wyprowadzać, przechodzi przez pozycję horyzontalną i zaczyna zadzierać, aż do przeciągnięcia to prawidłowa reakcja.
Gość horn3t Opublikowano 11 Czerwca 2010 Opublikowano 11 Czerwca 2010 Tylko Piotr nic nie wspomniał jak model zachowuje się w locie horyzontalnym
Czaro Opublikowano 11 Czerwca 2010 Opublikowano 11 Czerwca 2010 A do czego Ci ta informacja? Skoro model i dobrze, jak i źle wyważony, ale odpowiednio wytrymowany będzie leciał w miarę podobnie. Nie wiele da się wtedy powiedzieć.
piotrp Opublikowano 11 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 11 Czerwca 2010 Po kolei: Jerzy: model jest z zestawu i teoretycznie kąty są ustawione prawidłowo (zgodnie z zaleceniami producenta). Model złożony starannie. Luzów na popychaczach nie ma. Belka ogonowa sztywna. To co mnie przychodzi do głowy, to jednak (wbrew producentowi) za duży kąt natarcia lub zbyt tylny SC - jest obecnie 6,5cm od krawędzi natarcia, przy cięciwie 17,5cm. End: Mówimy o sytuacji, gdy stery są ustawione na zero stopni - równo ze statecznikami. Acha - model ma usterzenie V. Hornet: Moim zdaniem w locie horyzontalnym model zachowuje się prawidłowo. Jak sądzisz? Czaro: Amplituda "pompowania" jest absurdalnie duża, a "podskoków" przed wyrównaniem jest kilka.
piotrp Opublikowano 11 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 11 Czerwca 2010 A do czego Ci ta informacja? Skoro model i dobrze, jak i źle wyważony, ale odpowiednio wytrymowany będzie leciał w miarę podobnie. Nie wiele da się wtedy powiedzieć.Czaro, to niezupełnie tak, nie będzie leciał podobnie. Najlepsza jest sytuacja, gdy model jest dobrze wyważony, a nie "podciągany" trymowaniem. Wychylenie sterów (wytrymowanie) do prawidłowego lotu przy źle ustawionym SC to strata energetyczna, a więc i krótsze szybowanie. Poza tym wtedy model przy różnych prędkościach zachowuje się skrajnie różnie.
Gość horn3t Opublikowano 11 Czerwca 2010 Opublikowano 11 Czerwca 2010 Miałem do czynienia dziś z modelem Piotra nie zwróciłem uwagi na zachowanie w locie ale przed lotem macałem ten ładny modelik i jak dla mnie był za leki na nos.
Gość horn3t Opublikowano 11 Czerwca 2010 Opublikowano 11 Czerwca 2010 A do czego Ci ta informacja? Skoro model i dobrze, jak i źle wyważony, ale odpowiednio wytrymowany będzie leciał w miarę podobnie. Nie wiele da się wtedy powiedzieć. Masz rację ale to szybowiec w którym nam zależy żeby jak najdłużej szybował a nie spadał jak kamień oraz dał się poprawnie sterować.
Czaro Opublikowano 11 Czerwca 2010 Opublikowano 11 Czerwca 2010 Amplituda "pompowania" jest absurdalnie duża, a "podskoków" przed wyrównaniem jest kilka.Piotrze nie rozumiemy się. W teście nurkowania chodzi tylko i wyłącznie o pierwszą reakcję modelu zaraz po tym kiedy puszczasz drążek steru wysokości. Te pompki później nie mają żadnego znaczenia.Odpychasz drąga, model wchodzi w nurkowanie, Ty puszczasz drążek i co? Model nadal nurkuje? Model po krótkiej chwili zaczyna łagodnym łukiem wychodzić do góry, czy gwałtownie wyrywa do góry? A do czego Ci ta informacja? Skoro model i dobrze, jak i źle wyważony, ale odpowiednio wytrymowany będzie leciał w miarę podobnie. Nie wiele da się wtedy powiedzieć.Czaro, to niezupełnie tak, nie będzie leciał podobnie. Najlepsza jest sytuacja, gdy model jest dobrze wyważony, a nie "podciągany" trymowaniem. Wychylenie sterów (wytrymowanie) do prawidłowego lotu przy źle ustawionym SC to strata energetycznaJak już gdzieś pokazywałem ta strata energetyczna jest mała i trudna do zauważenia. Model ze skrajnymi położeniami środka ciężkości można wytrymować tak, by latał z tą samą prędkością. Wykonując loty testowe na powiedzmy 50m nie będziesz w stanie zauwazyć różnicy, że jeden opada mniej, a drugi bardziej dlatego, że ma bardziej trymy powyciągane. Będzie na pewno inaczej reagował na podmuchy powietrza, ale dla mało wprawionego oka to też nie bedzie zauważalne. Stąd moja teza, że model na różnym wyważeniu, w locie ustalonym po prostej lata podobnie. horn3t: my rozmawiamy o przypadku szczególnym, a Ty usilnie wracasz do ogółów. Zakładamy, że model jest poprawnie wytrymowany do lotu poziomego. Skoro nawet Piotr o tym nie wspomina, znaczy, że nie ma z tym problemów i zrobił to prawidłowo. Aby dowiedzieć się czy model jest wyważony prawidłowo niezbędny jest test nurkowania. Sam lot po prostej nic nam nie mówi.
Gość horn3t Opublikowano 11 Czerwca 2010 Opublikowano 11 Czerwca 2010 A czy to nie jest czasem prawidłowa reakcja? Przecież każdy stateczny model po rozpędzeniu wpada w pompkę. Oczywiście wygasającą Myślę , że tu jest podane rozwiązanie problemu a w swoich ogólnych teoriach się nie upieram moje modele latają przyzwoicie sam nie wiem czemu
Gość horn3t Opublikowano 12 Czerwca 2010 Opublikowano 12 Czerwca 2010 Może ten artykuł coś pomoże. Mi pomogło nie wiem jak Piotrowi.
piotrp Opublikowano 13 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 13 Czerwca 2010 Model otrzymał 20g ołowiu w nos i lata super!
marcin133 Opublikowano 13 Czerwca 2010 Opublikowano 13 Czerwca 2010 Model otrzymał 20g ołowiu w nos i lata super! A zmieniałeś trymowanie do lotu poziomego?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.