mazico Opublikowano 21 Lipca 2010 Opublikowano 21 Lipca 2010 Witam Jest to moj pierwszy post i prosba do znawcow tematu co kupic. Po wielu latach chce ponownie zabawic sie w modelarstwo. Chce kupic jeden z tych modeli http://www.abc-rc.pl/p/3/1489/model_alpha_1500_-_rtf_-_24ghz_kompletny_zestaw-dla_pocz%C4%85tkuj%C4%85cych-samoloty_i_szybowce.html http://www.abc-rc.pl/p/62/1436/model_ez_hawk_sky_-_rtf_epp_-_kompletny_zestaw-rtf_-_gotowe_do_lotu-samoloty_i_szybowce.html sklaniam sie do modelu alpha 1500. Co bedzie perspektywicznie lepsze i wieksza frajda z latania. Pozdrawiam
Cimek Opublikowano 21 Lipca 2010 Opublikowano 21 Lipca 2010 Czy ja wiem czy większa frajda z alph'y ,kupuj Hawk sky'a o wiele lepszy wybór
pawel66 Opublikowano 21 Lipca 2010 Opublikowano 21 Lipca 2010 Cimek miałeś alph'ę że się o niej krytycznie wypowiadasz? zaletą Hawka jest silnik umieszczony z tyłu, przy kraksach nie niszczysz silnika alpha jest moim zdaniem ładniejsza i jeżeli lata jak EG (jest bardzo podobna) to brać w ciemno :mrgreen:
Wojtass_nt Opublikowano 21 Lipca 2010 Opublikowano 21 Lipca 2010 Cimek miałeś alph'ę że się o niej krytycznie wypowiadasz? Nie wypowiada się krytycznie a jedynie napisał, że Hawk to lepszy wybór. Hawk jest zdecydowanie lepszy do nauki czy też odnawiania umiejętności. Silnik pchający robi z niego praktycznie bez urazowy model i myślę, że tym powinieneś się pokierować przy wyborze.
malinn Opublikowano 21 Lipca 2010 Opublikowano 21 Lipca 2010 Pytanie czy Kolega umie latać i czy to ma byc jego pierwszy model ? Gdy umiejętności są małe lepiej zdecydowanie wybrać model z napędem pchającym. Po prostu na początku krety to norma i każdy bije jak uczy się latać. Wtedy właśnie nsapęd pchający zostanie ocalony. Gdy napęd jest z przodu jest narażony na uderzenia, szybko się wał silnika wykrzywi , a pilot szybciej zrazi i wkurzy ;-)
wojcio69 Opublikowano 21 Lipca 2010 Opublikowano 21 Lipca 2010 Witam A może zamiast Alphy u Hawka kupić cuś takiego http://rc-electrotown.pl/index.php?products=product&prod_id=202
mazico Opublikowano 21 Lipca 2010 Autor Opublikowano 21 Lipca 2010 Dziekuje za wszystkie odpowiedzi Moje lotnicz-modelarskie doswiadczenie z racji uplywu czasu jest w tej chwili znikome. Za stowe gorki jest w hawku aparatura ladowarka i pakiet. Przewertowlem forum cale i teoretycznie jestem do przodu. Racje pomalu przechylaja sie w strone modelu hawk. Pozdrawiam
Norman Opublikowano 21 Lipca 2010 Opublikowano 21 Lipca 2010 jeśli miał bym ci doradzić , to kupując hawk-a bedziesz musiał dokupić sobie inny odbiornik ( np: korone z syntezą ) na oryginalnym odbiorniku są zakłucenia , przerabiałem to z kolegami których uczę latać właśnie na tym modelu . Kolejna sprawą jest wydłubanie z przodu modelu kulki stalowej która wazy jakieś 100-150 gram :shock: i dokupienie pakietu 2200mAh , idealnie się z nim wyważa i można latać ponad godzinę. Do hawka musisz lub możesz dokupić serwo do kierunku , bowden i dźwignie do steru . Jeśli chodzi o AXN to jest to model faniejszy od hawka , ma już zamontowane serwo od kierunku , w powietrzu zachowuje się zwinniej , ma o niebo lepszy silnik na którym prawie pionowo możesz się wznosić ale jest bez aparatury i pakietu oraz regulator jest kiepskiej jakości , wydaje mi się że jest bardziej podatny na uszkodzenia . Hawkiem koledzy wypędzili już wszystkie krety w okolicy i nadal lata z kolei AXN nawet z pakietem 2200mAh pokazuje każdą termikę . Wybór nie jest łatwy i do każdego modelu musisz dokupić brakujące elementy
Cimek Opublikowano 21 Lipca 2010 Opublikowano 21 Lipca 2010 Wojtku Axn jest bardzo dobrym modelem, aczkolwiek tutaj nie ma aparatury, silnik w Hawk sky'u jest troche słabszy od tego co jest w axn'enie ,ale w hawk sky'u jest przynajmiej lipol ,ladowarka oraz aparatura. 100zł wiecej i to naprawde się oplaca jak na pierwszy samolot
wojcio69 Opublikowano 21 Lipca 2010 Opublikowano 21 Lipca 2010 Witam Zapewne zestaw z aparaturą, pakietem, ładowarką czyli full RTF jest kuszący ale bądźmy sprawiedliwi i nie oszukujmy się, że jakością taki zestaw nie grzeszy. W moim AXN'ie był: regulator (czort wie jaki) silnik (no name), 4 serwa (chyba HXT900). Przypuszczam, że w Hawk'u jest podobnie, ładowarka typu E-sky (pakiet 1800mAh ładuje 3 godziny) aparatura z odbiornikiem do latania koło domu (orientacyjny zasięg 200-250m). Problem polega jeszcze na tym, że gdyby chcieć to odsprzedać i zakupić coś lepszego, to będzie duży problem z pozyskaniem nabywcy. Z autopsji wiem, że model można zmieniać co sezon ale aparaturę kupuje się raz na dłuższy czas i warto nieraz odczekać kilka czy kilkanaście tygodni i kupić raz a dobrą. A kto powiedział, że aparatura musi być nówka? Nieraz tutaj na forum ktoś sprzedaje np. Hitec 6 Optic w rozsądnej cenie lub inny nadajnik o całkiem przyzwoitych parametrach. To tylko takie moje rozważania i nik nie musi się z nimi zgadzać. Jak mówi przysłowie: tak krawiec kraje jak mu materiału staje, tylko czy nieraz nie warto poczekać na nową dostawę płótna i zamiast spodni uszyć garnitur?
Matrik123 Opublikowano 21 Lipca 2010 Opublikowano 21 Lipca 2010 Hmmm nie mam doświadczenia z tym modelem ale myślę że na początek polecił bym hawk-a ponieważ myślę że z początku zaliczysz parę kretów co mogło wy uszkodzić przedni silnik więc tu już jest jedna zaleta ;-) i w sumie to już wszystko z mojej strony czekam na wyboru i jakiś opis modelu ;-)
mazico Opublikowano 22 Lipca 2010 Autor Opublikowano 22 Lipca 2010 Hmmm nie mam doświadczenia z tym modelem ale myślę że na początek polecił bym hawk-a ponieważ myślę że z początku zaliczysz parę kretów co mogło wy uszkodzić przedni silnik więc tu już jest jedna zaleta ;-) i w sumie to już wszystko z mojej strony czekam na wyboru i jakiś opis modelu ;-) Dzieki za porade. Jednak gorne mocowanie silnika przewaza w poczatkowych bojach. Pozdrawiam
zotornik Opublikowano 23 Lipca 2010 Opublikowano 23 Lipca 2010 mazico - z miesiąc temu stałem się posiadaczem Alphy 1500. Do wyboru wówczas miałem któryś z modeli typu Easy Star /różni producenci mają swoje klony/ lub średniej wielkości motoszybowiec - tu w grę wchodził zasadniczo tylko Easy Glider Pro lub wspomniana Alpha. Jako powracający do bardzo dawnych prób latania, brałem przede wszystkim pod uwagę możliwość zakupu elementów zamiennych oraz możliwość w miarę łatwej naprawy modelu. Ostatecznie padło na Alphe. Model z EPP daje się naprawiać /już sprawdzone ;)/ Rozpiętość 1500mm pozwala nim nieco poszybować, a niezależne skrzydła pozwalają zrobić z modelu stosunkowo "niedużą" paczkę do transportu. Dlaczego wybrałem Alphe: bo mi się podobała /argument z grupy nieistotnych technicznie, ale ... / bo ma lotki bo z EPP bo są części zamienne /kadłub, skrzydła, stery, etc./ bo mi doradził doświadczony w lotniczym rc kolega W kontekście w/w obaw o wytrzymałość umieszczonego z przodu silnika: stwierdzam na podstawie kilku porządnych kretów w tym jedno bezpośrednie czołowe trafienie w mur, że model ten jest w stanie znieść dość dużo Wada - to nie moja opinia bo za za mało na ten temat wiem - model jest ponoć dość szybki przy lądowaniu, ale można właśnie zmiksować lotki w funkcję klap i to powinno pomóc. p.s. z racji posiadania RDS8000 wziąłem wersję ARF, do tego dokupiłem pakiet 2S 1800mAh /gabarytowo i wagowo większy niż oryginał 1500/ ale z wyważeniem i lote nie ma żadnych kłopotów dodam jeszcze że pierwsze obloty robione były na pakiecie 3S coś ok. 2500mAh, model robił nawet zawis na śmigle
mazico Opublikowano 25 Lipca 2010 Autor Opublikowano 25 Lipca 2010 zotornik- dziekuje za szerokie omowienie tematu i po przeanalizowaniu Twoich argumentow alpha poszla w gore. Na dzien dzisiejszy nie kupilem jeszcze modelu i jak pisalem technike latania musze od nowa sobie przyswoic, postanowilem ulotnic zrobione chyba 3 lata temu tzagi 1,2m. Czekam na wyposazenie i bede sie uczyl. Z lektory forum wiem ze zdania co do tego czy tzagi nadaje sie na pierwszy model czy nie sa podzielone. Bede probowal jak robije to szkoda niewielka a napewno cos sie naucze. Daje sobie sierpien na latanie skrzydelkiem a pozniej cos konkretnego. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.