Grifon Opublikowano 17 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2010 Straciłem ochote do pracy nad modelem, zmuszając się jednak zrobiłem to: Skrzydło ma nadany obrys i jest wstępnie oczyszczone, zdjecie mi gdzieś umkło a nie chce mi sie o tej porze robić nowego, dobranoc :| Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaur Opublikowano 17 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2010 Dobranoc, piekny będzie ten model Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grifon Opublikowano 18 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 Bo ja wiem będzie raczej pólmakieta na 3+ chyba że natchnienie wróci. :? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaur Opublikowano 18 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 Wiesz, jeżeli jest to makieta pięknego samolotu to zawsze będzie ładna, a tylko co najwyżej kiepsko wykonana, hehe P-11 zawsze mi się podobał, więc i model będzie ładny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 18 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 chyba że natchnienie wróci. :? Dam Ci radę jeśli można :wink: Zbuduj model do którego masz sentyment, który Ci się wyjątkowo podoba, taki do którego jesteś z jakichś powodów przywiązany. Wtedy gwarantuję Ci, że jeśli będziesz budował samolot swoich marzeń to zajawki do pracy Ci nie zabraknie. Wręcz przeciwnie, będzie Ci się robota palić pod palcami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grifon Opublikowano 18 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 Zgadzam się z Tobą w 100% ale ile razy można budować spitfajera :mrgreen: . Na P 11 byłem napalony od dawna, ale czułem że to nie to, poza tym ostatnio mi się nic nie chce, jestem obecnie na emigracji i zaczynam odczuwać lekkie znużenie. Zresztą myślałem, że jak będę prowadzić dziennik budowy to będę mnie napędzać kibice, a tu jest was tylko kilku, oczywiście dziękuje wam za zainteresowanie. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcus Opublikowano 18 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 Wiesz. To, że nie każdy pisze nie znaczy, że nie obserwuje bacznie postępów.! 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 18 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 to że kibice nie piszą nie oznacza że jest ich tylko garstka . Masz ponad 8000 wyświetleń tematu więc głowa do góry ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 18 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 To, że kibice nie piszą może oznaczać tylko że nie mają nic do dodania bo robota jest bez zarzutów :wink: No chyba, że chodzi o pochwały to ok. Możesz na mnie liczyć :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurek_jag Opublikowano 18 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 Grifon Głowa do góry. Temat odwiedzam 2 razy dziennie. Obaj mamy 6 w wieku. Ja z przodu Ty z tyłu. Buduj dalej to może zmotywujesz mnie do rozrysowania i rozpoczęcia budowy samolotu mojego dzieciństwa. "Kukuruźnik" czeka na motywację. Kukuruźnik - jak przypomniał mi MareX to PO-2 lub CSS13. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 18 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 Straciłem ochote do pracy nad modelem, zmuszając się jednak zrobiłem To bardzo niedobry objaw, odstaw na tydzień lub dwa a nawet na miesiąc model na szafę i sam zobaczysz że do niego zatęsknisz .... wtedy robota "pali się w rękach" Ja tez tak mam i jak mnie nuży struganie balsy, robię sobie kolejnego kombata z epp :-) tak dla relaksu. W trakcie budowy konstrukcyjnego Albatrosa zrobiłem trzy. Potem chetnie wracam do projektu i cała rodzina jest biała od pyłu po szlifowaniu balsy, :lol2: Wiele osób obserwuje temat i trzyma kciuki za powodzenie Twojego projektu - dasz radę ale musisz czuć w tym frajdę. Powodzenia. ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu-rc Opublikowano 19 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2010 No co to ma być za opierd.... się. Jak tak można... nie no karlem, powiedz coś koledze niech mu w pięty pójdzie bo ręce opadają.. :wink: :wink: :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grifon Opublikowano 20 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 Macie racje za dużo się użalam, dzięki za postawianie do pionu. Wczoraj po waszych wypowiedziach przykleiłem półwregi do podstawy skrzydła i zdecydowałem się jak to zamontować w bezpieczny!!!!! a nieskomplikowany sposób. Uwielbiam, latać nisko nad ziemią (metr, pół metra) z minimalnym prędkością a wtedy o przepadniecie nie problem. Zdjęcie poniżej pokazuje klejenie półwreg i moje okno na świat. Nie powinienem narzekać, bo jak wyjdę z domu to zaraz mam widok na jezioro Genewskie i Alpy :? A teraz okaże troskę Krzychowi, weź się do roboty i skończ RWD ile mam czekać na loty :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcus Opublikowano 20 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 Wow. :shock: Bardzo ładnie zrobione skrzydło.! 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu-rc Opublikowano 20 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 he nawet nie wiesz ( a może wiesz?) jak bardzo chciałbym poświęcić mu więcej czasu. No i muszę się nim nacieszyć zanim zacznę ulatniać :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grifon Opublikowano 21 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2010 Widze, że masz takie same obawy do latania co ja. Kadłub pusty 70 g Skrzydło 85 Osłona 22 wersja cieżka Wyposażenie 390 620 g. to co widać, pytanie to dużo czy mało? Nigdy w ważenie się nie bawiłem a teraz trafiła mi się w rece waga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grifon Opublikowano 21 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2010 Przypadkiem znalazłem zdjecia moich modeli. Marzy mi się aby ten P 11 był tak twardy jak wicherek. :mrgreen: Tak na marginesie świetny model o ile się wzmocni balsą boki. Oniegdaj to moja eskadra była. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu-rc Opublikowano 22 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2010 Czy dużo czy mało to się nie odważę powiedzieć bo nie wiem ale raczej na pewno jest ok. Tylko to podane wyposażenie nie obejmuje chyba silnika? Jak to się ma do powierzchni nośnej, jakie wychodzi obciążenie? Tam są lotki bo tak jakoś nie widać (foto)? :wink: Można jakąś sesje zdjęciową jak jest poskładany "do kupy" (nie chodzi mi o taką kupkę jaka leży na wadze ) To tak koniec litanii. Mój będzie o wiele cięższy ale jest większy i skrzydła ma więcej no i inaczej budowany... PS ostatnie zdjęcie ... hmm stylowo EDIT: 2x silnika :oops: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grifon Opublikowano 8 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 Jednak udało mi się zrobić tak jak chciałem, skrzydło jest powiązane z kadłubem tylko na gumach w razie kraksy powinno się przesunąć względem kadłuba o ile gumy nie będą za mocne. Centropłat miał być ściągnięty gumami od dołu tak aby ich nie było widać, fajnie by to wyglądało ale dałem sobie spokój, tak będzie wygodniej montować skrzydło. Drugą parę zastrzałów zamontuje jutro. UWAGA Do tych którzy będą budować jedenastkę jeden stół montażowy (jedna połówka) do zbudowania skrzydła nie wystarczy, trzeba jeden ale na całe skrzydło, tak będzie szybciej i prościej, teraz to wiem. :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grifon Opublikowano 11 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.