Skocz do zawartości

Corona RP8D1 i małe zwarcie


Marcin

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przypadkiem poszedł dymek :(

jak widać, pod białym elementem coś poszło z dymem. Czy ktoś może wie co to za element, i czy da się go wymienić (czyli dostać w jakimś elektronicznym itp) ?Dołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafika

Opublikowano

Oszem jest to kondensator elektrolityczny do montażu SMD ( powierzchniowego ) .

Mam ten sam odbiornik, ten element jest oznaczony jako:

107A

612k5

Opublikowano

Ok, dziękuję wszystkim. Wpadnę dziś do jakiegoś konkretnego elektronicznego i postaram się dostać zamiennik lub taki sam element.

Opublikowano

No i d**a :/

 

Po wlutowaniu nowego kondensatorka i podłączeniu 4NiMH zrobiło psyyk, poszło trochę dymu i znów padaka.

 

Czyli to coś chyba więcej niż kondensator, albo podpiąłem go źle (a można? :) )

Opublikowano

No i d**a :/

 

Po wlutowaniu nowego kondensatorka i podłączeniu 4NiMH zrobiło psyyk, poszło trochę dymu i znów padaka.

 

Czyli to coś chyba więcej niż kondensator, albo podpiąłem go źle (a można? :) )

Jak podepniesz odwrotnie to będzie źle :)

 

M.

Opublikowano

Witaj Marcin, znam faceta w Bieruniu, który naprawiał mi corone i regulator, jest dobry. Jak chcesz to dam Ci namiary na PW.

Opublikowano

It is done ;)

 

Drugi kondensator wlutowałem odwrotnie, z lekkim strachem podpiąłem zasilanie, odbiornik zamrugał diodą i ....

 

działa :)

 

Teraz jeszcze dla pewności range check zrobić i można latać :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.