Skocz do zawartości

EXCEL 2000 - kilka pytań do bardziej doświadczonych


mkrawcz1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :-)

 

W oczekiwaniu na aparaturę i silnik z HK zacząłem kleić model. I od razu pojawiło się kilka pytań:

 

1. Przy wklejaniu statecznika poziomego w części środkowej miejsca jego styku z kadłubem (od spodu statecznika) pozostała szczelina (góra, przód i tył złapał na żywicę, tu jest może z 1 mm). Czy zostawić, jak jest, czy zalać (a jak tak, to czym i jak, myślałem nad żywicą + strzykawka i cienka igła, ale nie wiem, czy dam radę przez nie przecisnąć żywicę, można CA zamiast)?

 

2. Ster wysokości przy wychylaniu w dół opiera się na końcówce kadłuba, "na oko" powinien uzyskać wymagane wychylenie maksymalne 10mm. Przyciąć kadłub czy zostawić (a jeżeli przyciąć, to czy zabezpieczać jakoś balsę np. przed wilgocią)?

 

3. Czy połówki skrzydła skleić tylko ze sobą na powierzchni żeber, czy też rurkę aluminiową też wkleić w obydwa płaty?

 

4. Czy podstawę serwa lotek kleić do obydwu płatów, czy tylko do jednego (jak każe instrukcja)?

 

5. Gdzie polecacie zamontowanie zaworu tankowania, złącza grzania świecy i ładowania pakietu?

 

Pewnie kolejne pytania pojawią się wkrótce, ale do tego chyba długa droga ;-)

 

pozdrawiam

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad. 1 Daj jakieś foto bo nie bardzo rozumiem gdzie ta dziura

 

Ad. 2 Ja to zrobiłem pilnikiem okrągłym. Ponadto te 10 mm wychylenia to i tak dużo. Na początek styknie ci 5 mm. Jak opanujesz to wówczas sobie przestaw na 10 mm.

 

Ad. 3 Ja kleiłem tylko same polówki na żebrach. Rurka została tylko włożona.

 

Ad. 4 Kleić do obydwu połówek.

 

Ad. 5 Co do tankowania to jest kilka opcji.

Ja kupiłem coś takiego http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=1744

i zamontowałem na kadłubie w okolicy natarcia skrzydła.

Ale można też wyprowadzić pod silnikiem wężyk (tak z 10 cm) który sobie zaślepisz. Pęd powietrza zaśmigłowego nie pozwoli wężykowi wkręcić się w śmigło, więc nie ma co się bać.

 

Pytaj, jak będę wiedział to pomogę. Cóż zamordowałem już dwa Excela więc coś mogę doradzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad. 1 Daj jakieś foto bo nie bardzo rozumiem gdzie ta dziura

Dołączona grafika

 

Ad. 2 Ja to zrobiłem pilnikiem okrągłym. Ponadto te 10 mm wychylenia to i tak dużo. Na początek styknie ci 5 mm. Jak opanujesz to wówczas sobie przestaw na 10 mm.

Tak zamierzałem zrobić, pytanie, czy po piłowaniu czymś to pokryć?

 

Ad. 3 Ja kleiłem tylko same polówki na żebrach. Rurka została tylko włożona.

Ad. 4 Kleić do obydwu połówek.

 

OK

 

Ad. 5 Co do tankowania to jest kilka opcji.

Ja kupiłem coś takiego http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=1744

i zamontowałem na kadłubie w okolicy natarcia skrzydła.

Ale można też wyprowadzić pod silnikiem wężyk (tak z 10 cm) który sobie zaślepisz. Pęd powietrza zaśmigłowego nie pozwoli wężykowi wkręcić się w śmigło, więc nie ma co się bać.

 

Ja chciałem zamontować http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=1206 + trójnik na przewodzie nadciśnienia z tłumika (żeby przy tankowaniu nie wlać paliwa do tłumika. Montować na boku kadłuba? Bo ja myślałem, żeby od spodu.

Anyway, dzięki za sugestie :-)

 

PS. Excele zginęły śmiercią naturalną czy nagłą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tej szpary to ja jej nie miałem.

Zalej żywicą i powinno być OK.

 

A co do zabezpieczenia podciętego kadłuba to zasmaruj CA albo jak będziesz miał resztkę żywicy.

 

Co do wlewu to pewnie bedzie OK. Ja nigdy czegoś takiego nie stosowałem więc trudno mi teraz się wypowiedzieć.

W pierwszym miałem rurkę pod silnikiem zabezpieczoną śrubką czy czymś takim w drugim kupiłem to co pokazałem. I jedno i drugie rozwiązanie się sprawdzało.

 

A co do moich modeli to ... nagłą i tragiczną.

Jeden przez zgaśnięty silnik. Silnik zgasł podczas nawrotu. Model dostał silny podmuch w tym momencie no i gleba.

A drugi przez własną głupotę. Leciałem na plecach, no i miało być go góry .... :D

Leciałem parę metrów nad ziemią… no i model wbił się w ziemie pionowo prawie do natarcia skrzydła. Na szczęście było to po tych ulewach w czerwcu i ziemia była bardzo namoknięta. Silnik musiałem łopatą wygrzebywać bo się bałem, że coś w nim uszkodzę szarpiąc za ogon modelu.

Na szczęście silnik przeżył, model poszedł do kosza.

 

 

Jak będziesz ustawiał model to nie wiem ile masz doświadczenia ale jeśli nie wiele to lotki zrób na minimalne wychylenie. Ja w pierwszym zrobiłem jak kazali w instrukcji i strasznie walczyłem z modelem. W drugim mocno ograniczyłem i latało mi się już ekstra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wskazówki, spróbuję szczelinę zalać żywicą + strzykawka.

Oprócz podpiłowania końca kadłuba muszę jeszcze dopiłować otwór z tyłu (na cięgno) i orczyk steru wysokości, bo nie wyląduję ;)

A analizując Twoje przypadki do wyposażenia na loty dokładam saperkę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne pytanie: czy warto przerobić sterowanie lotek na dwa serwa i zrobić od razu klapolotki (czy mi to pomoże w pierwszych lądowaniach - możliwa mniejsza prędkość podejścia)? I czy wtedy 2x HXT900 (1.6kg) zamiast 1x HXT5010 (6.9kg) wystarczą?

Nie wiem czy jest sens. Ten model fenomenalnie ląduje z bardzo małą prędkością. Sam się na nim uczyłem i uważam za jeden z najlepszych trenerków.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie kolejne: jak zamocować silnik?

Wg instrukcji wkrętami "do drewna" z zestawu - ale:

- wkręty mają łeb stożkowy, a wg mnie chyba powinien być płaski,

- to chyba będzie za słabe.

Z kolei nie wiem, jak duże (średnica) śruby dać, żeby nie osłabić łoża. I czy z nakrętkami samo-zabezpieczającymi, czy z thread lock'iem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Wydobywam temat z mroków dziejów i zadaję (chyba) ostatnie pytanie ;-):

instrukcja umieszcza środek ciężkości 90mm od krawędzi natarcia, u mnie (przy podparciu od dołu, nie "na plecach") środek ciężkości jest ok. 80mm od krawędzi natarcia (w pełni wyposażony i niezatankowany model).

Zostawić, jak jest, czy dokładać ołowiu na ogon?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swoim miałem dokładnie tak jak w instrukcji i świetnie szybował jak mi zgasł silnik. Za drugim razem środek był przesunięty do tyłu i było znacznie gorzej. Ale ja jestem :ass: a nie pilot, więc za bardzo nie mogę radzić, ale zrobił bym jak w instrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostaw tak jak jest Excel 2000 to bardzo fajny trenerek . Miałem go dawno temu wyważenie w trenerku 1cm w tę czy w tę nie ma aż takiego znaczenia bo to dość stateczne modele . A jeśli jest wyważony trochę na przód to wcale nie jest żle .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dla potomnych: dziś Excel został ulotniony dzięki pomocy Michała (MironRC), ja przejąłem, stery na kilka minut w powietrzu. Wg Jego słów mocy aż za dużo (ASP S52A), lata na pół gazu. Niestety, latanie trzeba było przerwać z powodu awarii: PRZY STARCIE podwozie główne się wyłamało, model zaliczył otarcia kadłuba i końcówek skrzydeł + końcówek śmigła. Dostanie drugą podłogę ze sklejki i do niej zostanie zamocowana sklejka mocowania podwozia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odgrzewam temat.

Producent podaje, że jest to model pod silnik 0.40-0.46. Jak można go dostosować do mocniejszego silnika 0.52? Bliźniaczy model Phoenix Canary, rozp. 157cm jest pod silnik max. 8,3cm3 a Excel, rozp. 154cm tylko pod 7.5cm3. Większy silnik jest wg mnie b. rozwojowy. Excel czy Canary, podpowiedzcie co który wybrać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostosowywanie polega na przykręceniu silnika do łoża ;) U mnie lata na .52, doświadczony oblatywacz chwalił sobie możliwości. Jeżeli wybierzesz Excela, koniecznie wzmocnij mocowanie podwozia. Ja jeszcze zamierzam przerobić lotki na dwa serwa, żeby można było zrobić spoileron (teraz model nie chce lądować).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.