Skocz do zawartości

Katana 2m


olson

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Chciałbym wam pokazać mój nowy nabytek. Jest to Katanka 2m produkcji pewnego pana z Ostrowa WLKP, do tego CRRC Gf 45i. Na razie mam już godzinkę docierania za sobą :D , w międzyczasie frówam sobie Christenem którego tutaj również można zobaczyć :D .

Czy ktoś z was miał już do czynienia z taką konstrukcją w lataniu? Na co uważać?

 

Na zakończenie... DUŻE JEST PIĘKNE :rotfl:

 

Po lotach przy hangarze:

1f867dc9ed9f3941m.jpg

9fbd08e23073f776m.jpg

455cad19ff1b244bm.jpg

3014d8f57429eb30m.jpg

 

A tutaj podczas docierania:

95140962cacbc629m.jpg

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 48
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Ogólnie na lądowania jak każdym większym modelem.

Nie można już sobie pozwalać na lądowanie z trawersem, jak już to musisz wyprostować samolot tuż przed przyziemieniem kierunkiem.

Kontrola popychaczy i trybów serw dragania potrafią dość szybko je "wytrzepać".

Cóż czym większy model tym bardziej podobny w własnościach do oryginału.

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W

Czy moglbys cos wiecej napisac o katanie, w sensie, czy mozliwy jest gdzies jej zakup.

 

 

Model kupiłem w zasadzie z wyprzedaży od pana Krzysztofa Janiaka - Chrisj. Miała być extra 300 a jest Katana :D , z tego co wiem jest robiona z jakichś planów + malutkie updaty.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model Krzysia jest dosłownie "świerzutki" .Drugim lata Pawełek o którym pisałem już na forum i on jest że tak powiem "autorem opracowania "

Na co uważać? ten model startuje na kilku metrach i potem beczkami w pionie idzie do góry..Przynajmniej tak startuje właśnie Pawełek.

Tak dla informacji dla Krzyśka jest już "za malutki" wydaje mi sie że niedługo Krzyś będzie musiał "zrobić specjalne uprawnienia" do latania swoimi modelami bo zaczynają przypominać wielkością prawdziwe .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model Krzysia jest dosłownie "świerzutki" .Drugim lata Pawełek o którym pisałem już na forum i on jest że tak powiem "autorem opracowania "

 

 

Z świerzutkim się zgodzę w zupełności, :mrgreen: , jak tylko dotrę silnik, przyjdzie do mnie aparaturka to zjawię się w ostrowie na pierwszy lot... wolę wszystko mieć pod kontrolą.

 

A loty widziałem, specjalnie przyleciałem coby obejrzeć jak takie cudo lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No u mnie oblot też dopiero za jakiś czas, aktualnie 2 godzinka docierania, już osiągnąłem nawet 5000 obrotów :jupi: . Niestety muszę się innymi modelami najpierw oswoić z nową aparaturą... Ale jak widzę pełne wychylenia steru wysokości w katanie to już się boję :roll: .

 

a9c820e034aec2b7m.jpg

6502cd20bb989016m.jpg

 

A tutaj nie mogłem się opanować i ją troszkę ubrałem

 

8fd1d1822053f458m.jpg

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj kolejny dzień silniczek sobie pomruczał, niestety zauważam bardzo niepokojące drgania , czy to wszystko jest w normie czy są za duże? Czy nie było by dobrze wstawić przypadkiem jakichś "amortyzatorów" ? Śmigło jak patrzyłem jest wyważone, przynajmniej tak mi się wydaje.

 

http://www.youtube.com/watch?v=YvSbTSyoGEw

 

serwa to Hitec HS-625 z metalowym trybami.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Dzisiaj wybiła 4 godzina docierania :twisted: , założyłem maseczkę, kołpaczek, przegazowałem go parę razy na pełnych obrotach - wniosek? Potrzebuje jeszcze regulacji dużych obrotów, małe trzyma idealne 1800, dużych jeszcze nie mierzyłem. Teraz kombinujemy oblot :jupi:. A tak wygląda Katanka ubrana :

 

6060f955ffa7bd46m.jpg

a87e183ebe2fcd2bm.jpg

1fd8425114836578m.jpg

 

Pozdrawiam

 

p.s

Fotki robione SE K750i - więc te powyginane łopaty śmigła to nie moja sprawa :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm może nie masz maks obrotów przez to gumowe śmigło:P

.

 

8aa288c355341b80m.jpg

 

To tak w temacie dziwnych śmigieł heheheh :D

 

No mam nadzieje w łikend go oblatać, sam się boję mimo że latam całkiem spor. Trzeba pojechać do normalnego ośrodka modelarskiego a nie robić to samemu w dziurze która zwie się Konin :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opraw silnik na gumowych lordach, zawsze troche pomoze, jednak przy malych obrotach drgania sa ciezkie do wyeliminowania. W odniesieniu do filmiku, miałem w modelu benzyne 40cm z podkaszarki tyle ze na lordach i przy oryginalnym tlumiku na malym gazie drgania byly mniejsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmigło jak patrzyłem jest wyważone, przynajmniej tak mi się wydaje.

Wydaje ci się, czy jesteś pewien? To trzeba po prostu sprawdzić - wyważarka jest niezbędna. Przyczyną drgań jest zwykle niewyważone śmigło. Przy tych rozmiarach i wadze śmigła nawet, pozornie niewielkie niewyważenie potrafi generować spore drgania. W takiej sytuacji gumowe lordy zwykle tylko pogarszają sprawę. Przy silnikach benzynowych praktycznie każde śmigło wymaga wyważenia. Wyważenie należy robić nie tylko względem osi symetrii prostopadłej do łopat (jedna z łopat jest cięższa) ale również sprawdzamy wyważenie względem osi równoległej do łopat (mówiąc inaczej, sprawdzamy czy "górna" połowka śmigła jest wyważona względem "dolnej").
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje ci się, czy jesteś pewien?

 

W tym momencie jestem pewien. Zmieniłem śmigło na większe Bambula 22x8 takie jakie ma być do lotów, ale najpierw zostało odpowiednio potraktowane na wyważarce :)- drgania spadły i to znacznie. Występuje tylko dziwny rezonans przy 2300 obrotach, mniejsze i większe obroty nie powodują drgań :crazy: . Sprawdziłem również wyważenie Pelikana 20x8 (na którym docierałem) i jest idealnie wyważone.

 

Nic trzeba kupić Loctite, sprawdzić wszystkie śrubki i oblatać maszynę :D

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:jupi: :jupi: Jest jejku lata jak marzenie...po prostu cud miód.

 

A teraz mała opowiastka i pytanie...

 

Wyregulowałem silnik na ziemi na cycuś glancuś, z małych obrotów - ok 1700 płynne przejście do maxa czyli ok 6500 (na śmigle 22x8), żadnego dławienia nic, po prostu byłem zauroczony. Zgasiłem, dotankowałem, ubrałem Katankę w maseczkę, odpaliłem OD PIERWSZEGO OBROTU ŚMIGŁEM, wziąłem się do kupy (mówię guma do żucia to podstawa :devil: , żadnego stresu na łapkach wszystko poszło w zęby :rotfl: ), poleciałem, powisiałem, wylądowałem, podkołowałem , postałem na małych obrotach i dodałem gazu i pryk, silnik zgasł. No nic byłem troszeczkę zdziwiony - jeszcze 10 minut wcześniej wachlowałem przepustnicą od 0 do 100% i żadnego nawet zaksztuszenia. Podchodzę odpalam tak jak zawsze, a on nic nawet nie kopyrtnie... Aż w końcu odbił tak ze mi palce prawie odpadły :rotfl: , trochę bólu ale nic jedziemy dalej, kręcę, i nic dalej nie chce zaskoczyć aż znowu kopnął do tyłu. Co mogło się wydarzyć że po locie nie chce normalnie zapalić? Do tej pory ile go razy już odpalałem nie miałem z nim problemu a nie mówiąc o kopaniu do tyłu :roll: :?: Jaka może być przyczyna? Co ew. przestawić? Opóźnić zapłon?

 

A tutaj szczęśliwy Oluś i jego nowa koleżanka :rotfl: po lotach...

 

1b9b726ea928f20bm.jpg

08f671755524c955m.jpg

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do beznyniakow to nawet jak mam wyregulowany to bez rekawicy nie podchodze, i to jeszcze nie palcami tylko najlepiej cala dlonia. Przy moim jak jest zimny to lubi zlapac w druga strone albo dac po palcach (tego nie bylo jak byl cylindrem w gore), trzeba naprawde eneregicznie i dosc mocno przerzucic smiglo, wtedy lapie prawidlowo. Zaplonu nie chce przestawiac, bo opoznienie pewnie troche go oslabi, a jak na przerobke jest naprawde mocny. 40cm3 i na smigle 18x12 w sekunde albo i mniej wkreca sie z mininalnych na maksymalne. Szkodza ze nie mam tacho bo az sam jestem ciekawy jakie ma obroty :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.