Skocz do zawartości

Katana 2m


olson

Rekomendowane odpowiedzi

Crash... winowajca - JR/Graupner SMC 16 scan

 

Powód:

utrata kontroli nad sterami w beczce. Wysokośc ok 100m. Całkowita utrata sterowania w wyniku ?? zakłuceń?? zepsócia odbiornika??

 

Silnik - brak wyraźnych uszkodzeń - powierzchowne zadrapania

Płatowiec - do kasacji

 

odbiornik testowany. Wynik negatywny - brak jakichkolwiek reakcji z radiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 48
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

sprawdzales zasieg na ziemi przy pracujacym silniku? szkoda modelu, moze chcesz odsprzedac platowie, lub to co z niego zostalo :) jezeli oczywiscie mialbys taki zamiar, i nie bierzesz sie za odbudowe. Bo tak sie sklada ze mam podobny silnik, tylko ze brakuje kasy na zakup czegos nowego w tej wielkosci. A nie ukrywam ze model mi sie bardzo podobal, i szkoda zeby juz nie latal :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdzales zasieg na ziemi przy pracujacym silniku?

 

 

Tak, było okej, latałem innymi modelami tym radiem i odbiornikiem zestawowy z pojedynczą przemianą i nie ma problemu, nawet tym modelem wczoraj i przed wczoraj. Aku miały 5V ( pakiet jest 4,8V 1600 mAh NICd)

 

Odbiornik z katany w ogóle nie chce się dostroić do kanału :| nie znajduje żadnego radia.

Model poszedł beczkami pionowo w ziemie na 3/4 gazu, ale kadłub zawiśnie na ścianie...

 

Silnik myślę że będzie ok, rozebrany wyczyszczony, w tygodniu skontaktuję się z nastikiem, możliwe że podejmą się serwisowania za nie duże pieniądze.

 

Problem jest w tym że byłem zakochany w Katanie, latała miodnie,łatwo i przyjemnie, lepiej od Christena czy czegokolwiek czym latałem. Kupiłem ją okazyjnie - drugiego już takiego modelu nie będzie, chyba że ew. może by go wykonano dla mnie jeszcze raz, tylko za co? Nie będę ukrywał że miałem sponsoring na ten model. I tu jest największy ból, wczoraj sponsor bił mi brawo po 10 minutowym pokazie a jutro zobaczy drzazgi... i to nie z powodu błędu pilotarzowego - tylko przestały mi działać wszystkie stery . To jest jak dla mnie najgorszy typ kraksy :evil:

 

Myślę że nie ma co naprawiać...

625804c4a43de138m.jpg

d7ed20998f3f3043m.jpg

a98bb82ddc7bafddm.jpg

 

No cóż stało się i się nie odstanie ;( szkoda mi bardzo...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odbiornikiem zestawowy z pojedynczą przemianą i nie ma problemu,

 

 

Z doświadczenia wiem ( mam zaplon z tego silnika przy swoim) ze przy odbiorniku sanwy z pojedyczna przemiana byly zaklocenia, i zasieg byl mniejszy. hitec z podwojna przemiana lepiej sobie daje z nim rade. Zaplon widze na fotkach masz dokladnie ten sam, czyli bez ekranu na obudowie i fajce. Prawda jest taka ze ten zaplon bez ekranowania daje sporo zaklocen i wymaga dobrego odbiornka. Jak sprawdzalem zasieg to przy pracujacym silniku powyzej 20m byly drgania na serwach ( przy wsunietej antenie) silnik zgaszony zasieg z 70m. Nie wiem jak bardzo dokladnie sprawdzales zasieg, ale jezeli chodzi o odbiorniki to nie odbiegaja one znaczaco od siebie konstrukcja (jezeli chodzi o dana klase), wiec mozna przypuszczac ze zaklocenia byly i u Ciebie. Specyficzne polozenie modelu moglo spowodowac, obciecie zasiegu spowodowane zakloceniami. U mnie sprawe znaczoca poprawila zmiana odbiornika na podwojna przemiane i ekranowanie calosci do ekranu na przewodzie. Obecnie czy silnik chodzi czy nie zasieg jest taki sam. I odleglosc elementow RC od zaplonu minimum 20-30cm, popychacz gazu najlepiej z tworzywa.

 

Probowales moze odbiornik na innym kwarcu?? one najczesciej nie lubia kretów. Elektronika na obecnym poziomie zawodzi sama z siebie naprawde dosc rzadko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia wiem ( mam zaplon z tego silnika przy swoim) ze przy odbiorniku sanwy z pojedyczna przemiana byly zaklocenia, i zasieg byl mniejszy. hitec z podwojna przemiana lepiej sobie daje z nim rade.

***

Probowales moze odbiornik na innym kwarcu?? one najczesciej nie lubia kretów. Elektronika na obecnym poziomie zawodzi sama z siebie naprawde dosc rzadko

 

Przyczyna- utrata wszystkich sterów w modelu , żadnej reakcji na ruchy drazkami

 

Tyle, że chyba się nie zrozumieliśmy...

 

Do katany kupiłem specjalnie odbiornik : http://www.modelarski.com/index.php?page=product&id=2939

 

-SPCM, synteza, 8 kanałów (po rozbudowaniu kablem y z akumulatorem)

 

i działał mi ten odbiornik bez zarzutu aż do pamiętnego lotu. Teraz odbiornik też działa, gdyż dioda LED się świeci, ale nie może się zestroić z żadnym kwarcem ani na żadnym kanale z moją MX-16 w trybie SPCM...

 

 

Drugi odbiornik mam również z syntezą ale Christenie, był on w zestawie z aparaturą

 

-odbiornik 16-FM SCAN, - pojedyncza przemiana, 8 kanałów - działa bez zarzutu, synchronizuje się z każdą aparaturą do jakiej miałem dostęp.

 

Żadnych zakłuceń, trzepotania serw itp etc... zasięg bez zarzutu, zmierzone na 600m pasie startowym.

 

Więc? Czy trzeba szukać dalej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odbiornik mogłeś uszkodzić po kraksie.

Jak dla mnie to zbyt mało prawdopodobne ,aby padł w locie.

Prędzej padły akumulatory lub ich podłączenie do odbiornika :(

 

Tutaj też się zgodzę ale niestety teraz to tylko i wyłącznie czysto hipotetyczna sprawa, jedno jest pewne, przestały mi działać stery...

 

ale miałbym tu jedno ale... Akumulatorek od pakietu był zrobiony na bardzo sztywno i przytwierdzony w gąbce na "amerykańskie kajdanki" do burty kadłuba, miałem problem aby je w ogóle poruszyć, nie widzę możliwości przerwania połączenia pomiędzy cellami w wyniku np. akrobacji czy wstrząsów przy lądowaniu(delikatne zawsze są). Nic różnie bywa i różne dzieją się rzeczy....

 

Przed lataniem miał 5V, po kraksie 4,96V

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czym rozni sie standard SPCM od PCM, ale w przypadku transmisji PPM i wystepowania zaklocen do odbiornika dociera znieksztalcona ramka danych, ktora jest przetwarzana i powoduje trzepotanie serw. W przypadku PCM odbiornik odrzuca znieksztalcona ramke, tak ze niby wszystko jest cacy, a naprawde mozesz nie miec kontroli nad modelem. Prawda jest taka ze ten zaplon sieje bardzo, i moga to tez potwierdzic inni, kiedys byla o tym nawet dyskusja. Standard PCM nie powoduje wcale poprawy odpornosci na zaklocenia, powduje tylko ich ukrywanie. PCM i PPM jsą jakby protokolem transmisji, wszystko odbywa sie i tak na pasmie FM. Tylko odbioniki z podwojna przemiana zapewniaja większą odpornosc na zaklucenia. Osobiście nie jestem zwolennikiem PCM, ponieważ z nim tak naprawde nie wiemy cos sie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli nie dawno kupowales ten odbiornik, to jest jeszcze pewnie na gwarancji. Wiec z niej skorzystaj, odeslij odbiornik, jezeli faktycznie padl w locie to gwarancja powinna to objac, jesli na skutek uderzenia, to przynajmniej sie dowiesz ze kraksa nie byla spowodowana winą odbiornika, lub przynajmniej jego niesprawnosci. Jak masz mozliwosc to sprawdz sobie ten zaplon na odbiorniku PPM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cuda po prostu cuda :shock: :evil: , odbiornik dzisiaj zaskoczył z 3 różnymi kwarcowymi aparaturami bez problemu :shock: .

 

Doznałem takiego szoku jakiego w życiu jeszcze nie miałem.

 

Tata deczko się otrząsnął z całej sprawy i zaczął poszukiwać przyczyn kraksy. Jako że elektryk z wykształcenia pierwsze co obejrzał to akumulator od odbiornika. Nie zajęło mu to dłużej niż 10 sekund gdy stwierdził że to nie odbiornik, a akusek wg. niego padł - zimny lut na zewnętrznych celach. W sumie może mieć to poparcie, gdyż drut którym połączone były cele był wygięty, gdyby pakiet rozlutował by się od uderzenia drut powinien się przed zerwaniem wyprostować od siły uderzenia, a się nie wyprostował. W miejscu lutowania drutu jest ciemna plamka , która tata stwierdził zimnym lutem. Łączenie zostało wykonane z bardzo sztywnego drutu, więc sprężystość + słaby lut + drgania mogły spowodować rozłączenie się. Dlatego również nie zadziałał chyba fail safe na silniku, bo nie stracił sygnał tylko zasilanie.

 

W tym momencie jest to tylko gdybanie, albo faktyczna przyczyna wypadku.

e1406648bc70470cm.jpg

3e6c759e475ef4a0m.jpg

b6297f7b7167c80bm.jpg

 

Nauczka na przyszłość, lepiej zainwestować i dociążyć model jednym pakietem więcej...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno teraz stwierdzić co naprawdę było przyczyną upadku. Oczywiście zastosowanie w modelu kontrolera zasilania i drugiego pakietu mogło zapobiec upadkowi ale zawsze przecież może "umrzeć" coś innego z wyposażenia. I nigdy w 100% nie można tego wyeliminować.

A co do lutowania pakietu to zrobione wg mnie kiepsko. Dużo lepiej jest zastosować blaszki o szerokości styku ale to już tak na przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cuda po prostu cuda , odbiornik dzisiaj zaskoczył z 3 różnymi kwarcowymi aparaturami bez problemu .

Na cuda to ja bym nie liczyl.Ten odbiornik nie nadaje sie do modelu latajacego.W kazdej chwili moze przestac dzialac.Najgorsze ze jak trafi do serwisu moze akurat dzialac.Odesla jako sprawny.W modelu dostanie drgan , przeciazen i ........ .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.