Skocz do zawartości

Nikko RC System 27 Mhz


Rekomendowane odpowiedzi

Powitać!.

 

Zakładam ten temat w tym miejscu z nadzieją, że jakoś pomożecie mi ogarnąć mój problem:D. Chodzi jak w tytule o "model" samochodu RC firmy Nikko. Na wstępie powiem, że maszyna jest dosyć wiekowa, bo została zakupiona koło roku 90 we francji. Ja sam pamiętam jak przez mgłe, jak szarżowaliśmy z bratem tym samochodzikiem po podwórku:D. Dzisiaj właśnie szukając czegoś na strychu natknąłem się na ten model i postanowiłem coś z nim podziałać!

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Pierwszy problem:

1. Brak anteny w "nadajniku". Wejście jest na antene teleskopową z gwintem zewnętrznym, niestety nigdzie jej nie ma i nie wiem jaka powinna być jej długość;/

Tak samo jest z anteną od modelu. Jest ucięta w połowie.

 

Dołączona grafika

 

Spróbowałem przylutować tą od odbiornika E-sky, i samochodzik ożył. Byłoby ok, gdyby nie zasięg:D 10 cm:D

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

"płytka główna" w samochodzie

 

Dołączona grafika

Miejsce mocowania Anteny

 

Boje się trochę zapytać:), ale czy ktoś kiedyś w swoim dzieciństwie spotkał się z tego typu maszyną? i wie jakie długości antenek powinny być?.

 

Model ma jeszcze problem ze zbieżnością przednich kół (efekt skosu z balkonu) ale to jest akurat do zrobienia. Brakuje mu dwóch amortyzatorów (nie mam pojęcia co się z nimi stało) No i generalnie karoseria do wyrzucenia...

 

Z góry dziękuję za jakiekolwiek sugestie, podpowiedzi!:)

 

Pozdrawiam!.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Do odbiornika możesz przylutować jakikolwiek trochę dłuższy kawałek drutu, potem nadmiar owiń wokół tej rurki na antenę.

 

Co do tej od nadajnika - anteny w różnych modelach tej samej firmy mogą się trochę różnić, moja ma 51,5 cm, lecz ja na Twoim miejscu po prostu zmierzyłbym suwmiarką średnicę otworu na antenę i dokupił taką, która będzie pasowała i miała przynajmniej te 0,5m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do odbiornika możesz przylutować jakikolwiek trochę dłuższy kawałek drutu, potem nadmiar owiń wokół tej rurki na antenę.

 

Co do tej od nadajnika - anteny w różnych modelach tej samej firmy mogą się trochę różnić, moja ma 51,5 cm, lecz ja na Twoim miejscu po prostu zmierzyłbym suwmiarką średnicę otworu na antenę i dokupił taką, która będzie pasowała i miała przynajmniej te 0,5m.

A może by tak poczytać trochę o korelacji między częstotliwością fali, a długości anteny?

Wtedy i "rady" mogłyby być sensowniejsze. :wink:

Bo te są raczej szkodliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem o tym, ale powyżej pewnej długości nie ma to aż tak dużego znaczenia - a poza tym podałem dokładną długość anteny nadajnika dla częstotliwości 27 MHz, czyli 51,5cm. Jeśli chcesz znać dokładną długość anteny, możesz to obliczyć:

-długość anteny powinna być wielokrotnością długości fali (jednak w modelarstwie zazwyczaj jest to 1:4, 1:8 lub 1:16);

długość fali [m] = 300/częstotliwość [MHz]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno. Nie wiem czy się nie pomyliłeś z jednostkami, ale nawet 35 cm to by było zdecydowanie za mało, aczkolwiek powinien wtedy już jeździć z w miarę normalnym zasięgiem.

Ja rekomenduję ok 50 cm, aczkolwiek mój nadajnik był trochę inny (aparatura pisoletowa), długość anteny powinna jednak zależeć od częstotliwości. Mam jeszcze jedną antenę do aparatury o tej częstotliwości, innego producenta, ma ona 108cm. Jest jednak dość duże ryzyko, że któraś aparatura może mieć wbudowane uzwojenie wydłużające w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.