chiboogi Opublikowano 10 Grudnia 2007 Autor Opublikowano 10 Grudnia 2007 witam. w instrukcji napisali tak: "it should be 95-105 mm from the leading edge" jezli to znaczy ze od splywu to by sie zgadzalo z Piotrowymi 70mm od natarcia. Bo jezeli oni podaja ze to od natarcia to srodek bylby w 2/3 odleglosci od natarcia, a to chyba cos nie tak ;/
MarekJ Opublikowano 10 Grudnia 2007 Opublikowano 10 Grudnia 2007 Podają niestety od krawędzi natarcia. Oczywiście nie można sugerować się położeniem wzgledem cięciwy cetropłata. Promyk ma krawędź spływu w jednej linii (prostopadłą do płaszczyzny symetrii kadłuba). Natomiast krawędź natarcia jest zbieżna. W takim układzie ść wyznaczony na średniej cięciwie i przeniesiony na cięciwę przykadłubową będzie wydawał się pozornie bardziej tylny, i to jest normalne. Jednak wielkość 100 mm wydaje mi się przesadzona. Jak wrócę do domu to poptrzę jak to u mnie wygląda w rzeczywistości.
chiboogi Opublikowano 12 Grudnia 2007 Autor Opublikowano 12 Grudnia 2007 Witam.... dzisiaj zwazylem model i waga wyszla 2800g. Trzeba doliczyc jeszcze mocowanie pakietu i odbiornika. Takze 2900g do lotu. Miejmy nadzieje ze nie bedzie za ciezki Jakby co mozna zrezygnowac z pakietu o pojemnosci 4300mAh. No i oklejanie zaczete....
MarekJ Opublikowano 12 Grudnia 2007 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Takze 2900g do lotuCzyli normalnie . Będziesz miał szybki model, ale nie przejmuj się, latał bedzie znakomicie.U mnie ść jest ustawiony ok. 70 mm. (można go jeszcze nieco dać do tyłu, co z pewnością zrobię). Proponuję zacząć od tej wielkości i w locie sprawdzisz jak model będzie się zachowywał. Piotr znakomicie opisał na swojej stronie jak sprawdzać w locie położenie ść i kąta natarcia. Stosuję ta metodę od 30 lat i nigdy mnie nie zawiodła.
chiboogi Opublikowano 12 Grudnia 2007 Autor Opublikowano 12 Grudnia 2007 Marek to moze ja dam 80mm od natarcia ?? Wracajac do instrukcji,,, po co pisza np 95-105mm albo w innej instrukcji inaczej ??
robintom Opublikowano 12 Grudnia 2007 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Witam, takie małe wklejenie z pl.rec.modelarstwo z 06.09.2007 " > > Stałem się posiadaczem tego pięknego modelu i mam pewien problem. > > W instrukcji środek ciężkości podano jako wartość 95 - 105 mm. > > Na stronie Pana Piotra Piechowskiego który dokładnie opisuje montaż podane > > wartości to 60 - 65 mm (pisze też że to zalecenie producenta). > > To 60 -65 mm bardziej mi pasuje bo ta wartość wypada na bagnecie głównym. > > Ale z drugiej strony ta instrukcja . > > Może któryś z kolegów może coś poradzić lub ma własne doświadczenia z tym > > modelem > > Pozdrawiam wszystkich Artur. > > > > > Z pewnością nie może to być 95-105 mm. Jeśli tak napisano to jest błąd. > Wartości podane przez Piotra są prawidłowe i takie były w "instrukcji" w czasie > gdy my te modele kupowaliśmy. > > Pozdrawiam > Marek > "Dzięki" takiemu położeniu środka ciężkości jak zaleca producent - znajomy rozbił model w pierwszym locie. Informowałem producenta o tej mylnej informacji w instrukcji, na co otrzymałem odpoweidź, że w nowszych seriach produkcyjnych zmniejszono kąt zaklinowania (co jest zupełnie OK) i to położenie śc jest do tego kąta prawidłowe. Mimo to, szczerze NIE polecam jego stosowania i uważam za zupełnie błędny! Po zmniejszeniu kąta zaklinowania, można (i trzeba) nieco cofnąć śc ale napewno nie az tyle. Pozdrawiam Piotr "
chiboogi Opublikowano 13 Grudnia 2007 Autor Opublikowano 13 Grudnia 2007 Witam. 1 raz mam taki mankament. Modele za 400 zł maja przynajmniej 1 instrukcje i wszystko jest OK. A tutaj ?? Firma robi sobie testy na modelarzach ?? Sam juz nie wiem. Zobaczcie instrukcje. Jedna jest moja a 2 sciagnieta z internetu: PS. MOZE USTAWIE 80MM OD NATARCIA ?
MarekJ Opublikowano 13 Grudnia 2007 Opublikowano 13 Grudnia 2007 W instrukcji jest zatem oczywisty błąd. Jak pisał kolega wcześniej, nawet zmiana kąta zaklinowania nie może zmienić położenia ść tak dużo. Ustaw na 70 mm i będziesz miał spokojny oblot. Zauważ, że rysunek w instrukcji dość precyzyjnie pokazuje zarys Promyka. Tam też zaznaczono prawidłowe położenie ść. Jest tylko błędna liczba go określającą. Gdyby miał być w okolicach 100 mm to z pewnoscia było by to sporo za połową cięciwy przykadłubowej.
robintom Opublikowano 13 Grudnia 2007 Opublikowano 13 Grudnia 2007 Zapomiałem dopisać w moim wcześniejszym wklejeniu że na końcu powinno być popraw nie napisane: " Pozdrawiam Piotr Piechowski" bo to on odpowiadał na newsach w sprawie śr. ciężkości.
chiboogi Opublikowano 15 Grudnia 2007 Autor Opublikowano 15 Grudnia 2007 witam... Model zostal wywazony, tzn jest zwarty i gotowy na obloty Tak jak zalecaja Panowie ść ustawiony na 70mm od natarcia
Eryk Opublikowano 15 Grudnia 2007 Opublikowano 15 Grudnia 2007 zaczyna mi sie to coraz bardziej podobać. ale wydaje mi sie że regiel jest troche za blisko aku, będzie miał dość ciepło, a już tym bardziej kiedy będzie przez niego przepływał tak duży prąd.
chiboogi Opublikowano 15 Grudnia 2007 Autor Opublikowano 15 Grudnia 2007 Eryk....... nic podobnego. Silnik bierze 30A. Regulator ma 70A, aku 90A. Przy 1 minucie pracy na full power wszystko jest zaledwie letnie. Wiec nia ma problemu tutaj prawdziwy szybol stwierdzam ze moj pilot wcale za maly sie nie wydaje w porownaniu z prawdziwym ludzkikiem :>
Rafal B. Opublikowano 15 Grudnia 2007 Opublikowano 15 Grudnia 2007 A tak poza tym to jest to motoszybowiec więc silnik jest używany sporadycznie. Więc zagrzeje się, ochłodzi i tak w kółko.
Eryk Opublikowano 15 Grudnia 2007 Opublikowano 15 Grudnia 2007 A tak poza tym to jest to motoszybowiec więc silnik jest używany sporadycznie. Więc zagrzeje się, ochłodzi i tak w kółko. tego nie wziąłem pod uwagę :oops: :oops: :oops: mój błąd, ale kiedyś jak lataliśmy to kolega był bliski ugotowania regla pomimo niewielkiego poboru prądu przez silnik i serwa, pakiet była aż goroący.
instruktor Opublikowano 15 Grudnia 2007 Opublikowano 15 Grudnia 2007 Jeżeli używa się regla na granicy wytrzymałości to musi się grzać ,dlatego Tomek ,jak i ja zresztą , zawsze stosujemy mocniejsze regle niż wymagany jest do danego silnika.A w tym wypadku był zbyt słaby pakiet
chrisj23 Opublikowano 15 Grudnia 2007 Opublikowano 15 Grudnia 2007 Tomek - zostaw te szybowce - zajmij się się wreszcie akrobatami a 28-go Szczepana pod pache i przywieź go na impreze "opłatkową" bo sciemnia ze w modelarni musi siedziec - opijemy tego twojego benzyniaka wreszcie
instruktor Opublikowano 15 Grudnia 2007 Opublikowano 15 Grudnia 2007 Ściemniasz to Ty Krzysiu, a w ogóle do czego ty nas namawiasz !
chiboogi Opublikowano 16 Grudnia 2007 Autor Opublikowano 16 Grudnia 2007 Krzysiu do czego ty Nas namawiasz, juz wystarczajaco grzechow mamy a szybowcow jak i akrobatow, trenerkow i funflajow nie zdradze bo kazdy z tych modeli daje mi radosc hehehehhe kocham je wszystkie :*
chiboogi Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Autor Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Witam Tak wiec wczoraj oblatalem PROMYKA !!!! Jestem zszokowany jego gracja w locie :> Normalnie jak prawdziwy..... Co do srodka ciezkosci jednak to 70mm od natarcia okazalo sie za malo. Akumulatory cofniete zostaly o ok. 5cm do tylu. Jak bede mial chwilke czasu sprawdze dokladnie ile od natarcia jest sc. Najbardziej podoba mi sie jego swist nad glowami Co do napedu...... przeroslo moje oczekiwania Szybek praktycznie pionowo idzie w gore. Wywindowanie go wysoko zajmuje ok 20-30s Wczoraj przy 2-m locie wlaczylem stopery i..... Przy 2min pracy silnika latalem dobre 20min (brak termiki). Z aku "wylatalo" sie 986mAh. Przypomne ze aku maja "jedyne" 4300mAh Takze nie chce wiedziec ile bede wisial jak bedzie termika Co do samego sterowania.... slucha sie niesamowicie. Na kierunek tez ladnie reaguje, co w poprzednim modelu praktycznie brak reakcji bylo.... Hamulce ladnie zwalniaja model, ale musze ustawic miksa razem z wysokoscia. Po 2 lotach stanowczo pisze..... POLECAM!!
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.