Skocz do zawartości

Projekt lekkiego trenera


daniello

Rekomendowane odpowiedzi

Wystarczyloby troche inteligencji i rozwagi zeby zareagowac inaczej a nie wysmiewac sie np. z "trenerka".

Powtórzę za Kojotem: dlaczego TY nie pomogłeś, tylko teraz pyszczysz? Inteligencji zabrakło?

 

Sam Ladziak na swojej stronie internetowej pisze:

Cytat:

Dwusilnikowa wersja styropianowego trenerka

Ładziak pisze, a ty nadal nic nie rozumiesz. Puk, puk! Jest tam kto? Haaalo!

Chodzi o odmianę przez osoby! Mówi ci to coś? Trenerek to rodzaj męski i tak go Ładziak napisał.

 

No ale on pilnuje porzadku zeby mlodzi nie pisali dyrgymalow i ma 40 lat i ma pelne prawo do ublizania innym poniewaz jest jednym z "organizacji spoleczenstwa informacyjnego".

Czegoś się czepił tego wieku, jak rzep psiego ogona? Pomimo, że wiem ile masz lat, uzupełnij najpierw profil o tę informację, by inni zobaczyli, jaką jesteś zrzędą.

 

Tak, masz racje poniewaz nigdy sie nie zgodze z chamstwem, brakiem kultury i zupelna

ignoracja mlodego pokolenia i po 64 latach zycia i po 48 latch w duzym i malym lotnistwie

moja definicja jest zupelnie inna od Waszej

Chłopie! Ty nadal nic nie jarzysz. NIC! Pobudka!

Podjadałeś się tym wiekiem, jak szczerbaty sucharami i nie dociera do ciebie, że społeczeństwo informacyjnie to nie żadna organizacja. To także ty, czy tego chcesz, czy nie. Korzystasz z netu, oglądasz TV i radio, czytasz gazety, książki... Tylko ty masz dodatkowo klapki na oczach.

 

Motylasty, to byl naprawde ostatni post w temacie

Słyszałem to już 3x w tym temacie. Ale nie bój nic, powiesz mi to osobiście. I że jestem chamem.

 

 

a fotki zamieszcze tobie na zlosc

Czekam z niecierpliwością, FANTASTO!

A nie zapomnij o skanie kontraktu oraz o "realistycznym zestawie podwozia , nie nad takim z drucikow jak to sa w sprzedazy". ROOOOTFL! :lol2:

 

 

Bardzo dziękuję Kojotowi i Motylastemu za spokojne i rzeczowe poparcie moich racji, bo mnie to zaraz ponosi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym przypadku mlody czlowiek nie budowal latającego spodka, lotniskowca, czy też innej maszyny do łapania kogutów.

Wystarczyloby troche inteligencji i rozwagi zeby zareagowac inaczej a nie wysmiewac sie np. z "trenerka". Sam Ladziak na swojej stronie internetowej pisze:

Dwusilnikowa wersja styropianowego trenerka

No ale on pilnuje porzadku zeby mlodzi nie pisali dyrgymalow i ma 40 lat i ma pelne prawo do ublizania innym poniewaz jest jednym z "organizacji spoleczenstwa informacyjnego".

Kojot napisal:

@ Stasiek - z definicji społeczeństwa informacyjnego nic nie zrozumiałeś

Tak, masz racje poniewaz nigdy sie nie zgodze z chamstwem, brakiem kultury i zupelna

ignoracja mlodego pokolenia i po 64 latach zycia i po 48 latch w duzym i malym lotnistwie

moja definicja jest zupelnie inna od Waszej

Motylasty, to byl naprawde ostatni post w temacie i jezeli naruszylem regulamin a pozostali

struze porzadku maja racje mozesz mnie usunac z tego spoleczenstwa informacyjnego

Pozdrawin Stan

Stan daj spokuj

to bez sensu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy szanowni doswiadczeni modelarze jezeli model treningowy byl nazwany np. "Balbina" to w zargonie modelarskim niech sobie bedzie "trenerka" i jest to nie istotne.

 

Jasne, a samozapłonowa Jaskółka to silniczka.

 

Stasiek napisał/a:

i jest to nie istotne.

 

Jest istotne.

 

Jesli zargon modelarski jest zabroniony to drodzy polonisci:

Model treningowy, model do nauki np. akrobacji i silnik samozaplonowy Jaskolka

 

Lawenda masz racje ze z "rycezami w helmach" nie ma sensu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daniello - twojego udziału w tym nie ma. Ty przedstawiłeś pomysł. Zostałeś z lekka obśmiany. Przeżyłeś. Albo szydercy mają trochę racji, albo nie. Ty z tego forum coś rozumiesz, starsi koledzy mniej (choć dający do pieca Ladziak im zadania nie ułatwił).

Uszy do góry i wracajmy do modeli. Także do twojego modelu, choć może z mniej ambitnymi założeniami :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba pomylilem forum

mialo byc dla modelarzy a jest.... sam nie wiem jak to okreslic

pora sie wyrejestrowac i robic swoje

A czytasz tylko ten jeden temat, czy zaglądasz też do innych? Uwierz mi, że jest tu wiele ciekawych tematów dotyczących modeli. Nie wiesz jak do nich dotrzeć? Bardzo prostu: klikasz w logo forum, które jest na górze strony i pojawią się różne działy. A ten konkretny o nazwie "Reszta" możesz po prostu olać. Ale jeżeli właśnie ten dział jest dla Ciebie najważniejszym wyznacznikiem "modelarskości" forum, to faktycznie się pomyliłeś.

 

Jeszcze raz napiszę: olej dział pt. "Reszta". Będziesz zdrowszy i może zobaczysz, że dużo tu jest opisów wspaniałych modeli i ciekawych relacji z budowy. Polecam :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BASTA!

 

 

Ludzie. Koledzy. Rodacy (albo chociaż Ziemianie).

Czy MUSICIE zmieniać te, jakby nie było raczej szacowne forum, służące wyższym celom, w kolejne bagno międzyludzkich konfliktów, jak nie przymierzając... Przepraszam bardzo za to okręślenie, ale mocne słowa są konieczne... Jacyś... POLITYCY?

 

Przykro mi, ale składam jasny i konkretny protest:

 

DOŚĆ!

 

I apeluję:

 

Przestańcie. Czy naprawdę chcecie zaczynać ten piękny (lub nie) weekend - pełni gniewu na siebie wzajemnie? O co? O odmianę JEDNEGO SŁOWA?!

 

Przecież zachowujecie się niczym "Dzieci Neostrady" po dorwaniu się do puszki "Red Bulla".

 

Proponuję - jasno i konkretnie. Skończyć ten temat, nim padną naprawdę złe słowa.

Jeżeli macie do siebie żal, wydrukujcie wzajemnie swoje awatary - powieście na ścianie i porzucajcie sobie rzutkami. Jak małe dzieci.

 

Albo zachowajcie się jak ludzie dorośli i dojrzali, których łączy wspólna pasja - i pogódźcie się.

Jak autor chce budować "trenerkę" to niech sobie buduje i nazywa jak chce.

Nie ma tu o co kruszyć kopii, jak Husaria pod Kłuszynem.

 

Kto chce pomóc - niech pomoże. Kto nie chce, niech wykaże się opanowaniem osoby dojrzałej i po prostu ten temat zignoruje.

 

PROSZĘ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba pomylilem forum

mialo byc dla modelarzy a jest.... sam nie wiem jak to okreslic

pora sie wyrejestrowac i robic swoje

A czytasz tylko ten jeden temat, czy zaglądasz też do innych? Uwierz mi, że jest tu wiele ciekawych tematów dotyczących modeli. Nie wiesz jak do nich dotrzeć? Bardzo prostu: klikasz w logo forum, które jest na górze strony i pojawią się różne działy. A ten konkretny o nazwie "Reszta" możesz po prostu olać. Ale jeżeli właśnie ten dział jest dla Ciebie najważniejszym wyznacznikiem "modelarskości" forum, to faktycznie się pomyliłeś.

 

Jeszcze raz napiszę: olej dział pt. "Reszta". Będziesz zdrowszy i może zobaczysz, że dużo tu jest opisów wspaniałych modeli i ciekawych relacji z budowy. Polecam :-)

Wojtku zajrzalem tu do RESZTY bo jako pierwsze mi wyswietlilo z nie przeczytanych ale jak mowisz ten dzial rzeczywiscie mozna olac

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję zacząć od nowa. Stawiając grubą kreskę.

Faktycznie. Tym razem kolegów coś napadło i skoczyli sobie do oczu jak teściowa z synową.

 

Nie wystawiło to forum najlepszej wizytówki. Na pocieszenie dodam, że takie reakcje trafiają się niezmiernie rzadko. To zapewne przez ten przechodzący front atmosferyczny.

Albo piwo się skończyło.

 

Gruba krecha.

____________________________________________________________________________

 

Na razie wiemy, że chcesz zbudować depronowy/EPP-owy trenerek (lub trenerkę - nie ma jednak to żadnego, większego znaczenia). Prawdopodobnie ok. 1200cm rozpiętości i 600g masy.

Masy jak rozumiem, gotowego modelu?

 

Najlepszy dla modelu typu trener jest układ górnopłata ze śmigłem pchającym na wieżyczce. Dodatkowo z usterzeniem typu V.

Układ taki jest nabardziej odporny na "twarde" lądowania, ale ma i wady.

Usterzenie V wymaga albo lepszej aparatury (droższej), albo zakupu specjalnego miksera.

Dlatego tu Warto wybrać albo usterzenie klasyczne (najłatwiejsze do wykonania), albo T - nieco bardziej odporne na uszkodzenia, przy lądowaniu. Ale też trudniejsze do zaprojektowania oraz wykonania.

 

Co jeszcze - Wychodzi z czytania między wierszami, że chciałbyś zrobić z tego projekt komercyjny. I o ile pierwsza część zadania jest stosunkowo prosta, o tyle tu zaczynają się komercyjne schody.

Po pierwsze rynek modelarski w Polsce jest mały, jak na trendy światowe. Modelarzy przybywa, ale nadal jest kilka-kilkanaście tysięcy ludzi w 40-to milionowym kraju.

Lata niewielka część z nich.

 

A twoją grupą docelową byliby początkujący lub nieco zaawansowani.

To dość trudne grupy biznesowe.

Początkujący dzielą się na dwie podgrupy:

1 - Okazjonalni, którzy zapałali nagłą chęcią i potrzebują się "pobawić". Tacy wybiorą raczej zestaw RTF

2 - Naprawdę zaanagażowani. Czyli ci, którzy zobaczyli drugie dno i chcą się naprawdę z tą dyscypliną zapoznać. Tacy wolą samodzielnie zbudować prosty model.

 

Pomijam podział na "lataczy" i "budowniczych", ponieważ modelarz dokonuje go później.

 

Z kolei nieco już zaawansowani wolą albo modele bardziej wymagające niż trenerki, albo też nietypowe.

 

IMHO - najlepiej chyba celować w grupę "zaawansowanych", ale nie z trenerkiem, a z interesującym modelem półmakietowym, lub podobnym. Może mieć taki model cechy trenerka, ale wymaga też czegoś, co obudzi w klientach chęć posiadania TEGO konkretnego modelu. Modelu na tyle ciekawego i interesującego, że nie ma alternatywy darmowej lub komercyjnej, w swojej klasie cenowej.

 

To co ci mogę zasugerować, to wykonanie dobrze przemyślanego projektu. Warto zaopatrzyć się w kilka programów pomocniczych - jakiś darmowy CAD, programy do wyliczania SC itd.

Kiedy już dokładnie zrobisz projekt - budowa prototypu i oblatanie go na różne sposoby i przetestowanie w różnych ustawieniach. Potem naniesienie poprawek, ustalenie dedykowanego wyposażenia i... szukanie "jeleni". :mrgreen:

 

I niestety to ostanie bywa z tego wszystkiego najgorsze. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i wreszcie jakaś konkretna odpowiedź... DZIĘKUJĘ. A tak nawiasem nie należę do tych całkiem "zielonych". Mam już za sobą zaprojektowanie, zbudowanie, intensywne latanie i ...rozbicie motoszybowca rozp. 1400mm, zaprojektowanie, budowę i latanie trenerem 1200mm i motoszybowcem 2000mm jak na razie bez rozbicia ;) A poza tym budowę z planów szybowców termicznych, wieeelu tzw "Jaskółek" F1A i szybowców F1H. Teraz buduję od podstaw Cessnę 177 Cardinal i motoszybowca Toto 5 oraz jakiegoś trenera z zestawu "made in Czechoslovakia" ktorą wygrał mój instruktor kiedyś, gdzieś na zawodach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.