jakubk Opublikowano 21 Lutego 2014 Opublikowano 21 Lutego 2014 Witam, Kilka faktów : DLE to najstarszy producent silników benzynowych w Chinach W swoich konstrukcjach użwają wysokiej jakości materiałow i łożysk NSK. Części zamienne są dobrze dostępne i powtarzalne. Często wprowadzane są innowacje, np. wszytkie aktualnie produkowane silniki zaopatrzone są w moduł zapłonu zasilany napięciem 4,8-8,4V , podczas gdy inne silniki posiadają moduły do 6V. DLE jako jedyna fabryka wprowadziła nowe modele silników z tylnym wydechem - seria RA, bardzo wygodne do modeli makiet i akrobatów. Silniki dystrybuowane są poprzez lokalne wybrane sklepy modelarskie na całym świecie, aby zapewnić dobrą obsługę Klientom i dostęp do części zamiennych. Na koniec jeszcze jedno, te silniki po prostu pracują bez zarzutu, sam ma DLE-55 w mojej Extrze. Wśród sprzedanych w Polsce dziesiątek silników DLE, nie spotkałem żadnych problemów z ustawieniami, regulacjami, jak w opisie powyżej. Poniżej jedna z najnowszych innowacji tłumika w DLE-55 / 2014. http://www.ef3m.pl/2...ersja-2014.html . Ścięty tłumik łatwiej zmieścić pod maską, jest też końcówka do instalacji dymowej. Teflonowa końcówka tłumika zapobiega uszkodzeniu silnika i modelu, gdy np. zabraknie podwozia. Takie same rozwiązanie zastosowano w serii silników RA.
Shock Opublikowano 22 Lutego 2014 Opublikowano 22 Lutego 2014 Jakubk -nie żeby robić antyreklamę ale ten teflonik/rurka i opaska to nieporozumienie... Sam użytkuję DLE 55 RA i na podstawie swojego doświadczenia ,jak i kolegi użytkującego 35 RA napiszę iż rurka ta jest za sztywna i ma spory luz po chwili pracy silnika a opaska nie jest w stanie tego uszczelnić.Powoduje to "rzyganie" olejem /spalinami w górę tłumika i po wnęce owiewki,domku. Wg mnie podstawa to wymiana tego na rurkę silikonową czy ciasny przewód do paliwa/oleju -efekt to całkowite uszczelnienie i znika to plucie. Niestety ten patent nie wypalił DLE...
Wojtekr Opublikowano 23 Lutego 2014 Opublikowano 23 Lutego 2014 Również posiadam dle 35RA .... ( dla jasności, nie kupiony u Jakuba) do chwili obecnej nie zauważyłem plucia i rzygania olejem... fakt, że rurki są sztywne ale póki co zachowują szczelność i pod maseczką jest czyściutko.... najczyściej z moich dotychczasowych modeli . Nie przepalił jeszcze 5 l benzyny i może powyższe "kłopoty" przede mną
Shock Opublikowano 23 Lutego 2014 Opublikowano 23 Lutego 2014 Oby jak najdłużej .U kolegi w 35-tce też po jakimś czasie zaczęło przepuszczać u mnie od razu.
jakubk Opublikowano 24 Lutego 2014 Opublikowano 24 Lutego 2014 Witam, Uważam że jest to bardzo dobry pomysł DLE. Czasami nieudolna insatlacja rurki teflonowej powoduje, że występują takie efekty jak opisane powyżej. Do uszczelnenia instlacji wydechowej zawsze stosuję silkon czerwony. Oczywiście można też użyć rurki silikonowej i silikon. Tak czy inaczej, jest to bardzo dobre rozwiązanie, pod względem bezpieczeństwa całości modelu.
Shock Opublikowano 25 Lutego 2014 Opublikowano 25 Lutego 2014 Witam, Czasami nieudolna insatlacja rurki teflonowej powoduje, że występują takie efekty jak opisane powyżej. Do uszczelnenia instlacji wydechowej zawsze stosuję silkon czerwony. Oczywiście można też użyć rurki silikonowej i silikon. jest to bardzo dobre rozwiązanie, pod względem bezpieczeństwa całości modelu. jakubk ,niech Ci będzie ... dla mnie to rozwiązanie też jest genialne ,same rurki a w zasadzie materiał z którego są zrobione już nie Uszczelnia to się z reguły coś co jest nieudolnie wykonane ,owszem jak najbardziej można zastosować silikon w tym wypadku jednak chcąc zdemontować maskę np .do regulacji ,kontroli w silniku Ra te rurki najpierw trzeba zdjąć i robiąc tak kilka razy -ściągając ,silikonując trochę to robi się nie estetyczne.. Jaki wpływ ta rurka ma na bezpieczeństwo modelu to nie bardzo umiem sobie wytłumaczyć -owszem ulegnie zagięciu przy kapotażu,czy zagubionym podwoziu ale to takie trochę naciąganie ... .
jakubk Opublikowano 9 Marca 2014 Opublikowano 9 Marca 2014 Zapewne ci Piloci, którzy nieszczęśliwie doświadczą takich wypadków, będą zadowoleni, że nie muszą kupować nowego tłumika, nie muszą reperować połamanego firewalla i/lub "domku", nie muszą też dokonywać ewentualnej naprawy silnika, spowodowanej wyrwaniem tłumika. Czy to może wyglądać na "naciąganie" ? Najnowsze fakty... Przedstawiam najnowszą innowacja fabryki DLE. Dotychczas moduł zapłonu w silnikach benzynowych był "uniwersalny". Prawie każdy moduł pasował do każdego silnika, aby fajka do świecy była odpowiednia. W 2014 roku DLE wprowadza zasadnicze zmiany. Każdy z nowych silników posiada specjalnie dedykowany moduł zapłonu. Teraz każdy aparat zapłonowy, posiada krzywą wyprzedzenia zapłonu, specjalnie dedykowaną do danego silnika. Dzięki tej innowacyjnej zmianie, każdy motor będzie mógł być najbardziej efektywnie wykorzystany i będzie miał najwyższe możliwe osiągi.
Wojtekr Opublikowano 7 Maja 2014 Opublikowano 7 Maja 2014 Witam Sugerując się m.innymi opiniami na forum w grudniu 2012r (mniej więcej w grudniu .....zagubiłem paragon lub stał się nieczytelny) zakupiłem silnik DLE 55 moduł zapł. do 8,4 V Pierwsza bańka 5l na Castrolu 2T mineralnym. Następnie Bel-Ray. W zeszłym sezonie silnik pracował tak jak pisaliście bez zastrzeżeń (łatwe uruchamianie, stabilne wysokie i niskie, ładne przejście) mocy aż nadto do moich umiejętności i mojego Yaka. Radość trwała do kwietnia b.r. podczas kolejnego lotu z silnika dobiegły niepokojące odgłosy. Po wylądowaniu stwierdziłem poważne luzy w dolnym i górnym zwrotnym położeniu połączone z donośnymi stukami. Po demontażu okazało się, że luzy powstały na łożysku igiełkowym wału korbowego. Niestety gwarancja się skończyła, minął rok. Sprzedawca powiedział, że miałem pecha bo to pierwszy taki przypadek. Zamówiłem już nowy wał (z korbowodem) . Mój silnik do awarii wypalił około 30 litrów paliwa na mieszance 1:40 plus docieranie na mieszance 1:30 zalecanej przez Sklep. W związku z powyższym mam pytania do użytkowników DLE 55. Jak długo użytkujecie swoje silniki? Czy faktycznie miałem pecha i są to odosobnione przypadki ? Pozdrawiam Wojtek
Shock Opublikowano 7 Maja 2014 Opublikowano 7 Maja 2014 Osobiście przelatałem na DLE 55 3 sezony i sprawował się wyśmienicie.Po tym okresie nie wykazywał żadnych oznak wskazujących na zużycie,palił od strzału.Chyba miałeś pecha...
Wojtekr Opublikowano 8 Maja 2014 Opublikowano 8 Maja 2014 .......Chyba miałeś pecha... Dzięki Rafał A mama powtarza ...."że byłem w czepku urodzony". Swoją drogą ilość sezonów nie określa trwałości silnika. Mając kilka modeli można poszczególne silniki wykorzystywać sporadycznie.
Shock Opublikowano 8 Maja 2014 Opublikowano 8 Maja 2014 Akurat w przypadku tego silnika to raczej nie dało się powiedzieć iż miał chwile oddechu... Wylatałem na nim 1,5 butelki Castrola syntetycznego co daje ok. 60 l paliwa ...
robas69 Opublikowano 26 Czerwca 2014 Opublikowano 26 Czerwca 2014 Rafał, wiesz może jak ma się piasta DLE 55 lub DLA 56 do DA 50 jeśli chodzi o mocowanie śmigła (otwory)?
Shock Opublikowano 26 Czerwca 2014 Opublikowano 26 Czerwca 2014 Szczerze to nie bardzo ,chociaż podejrzewam iż jest podobnie -miałem kiedyś śmigło Biela które "chodziło" w DA 50 i ja go bez problemu założyłem do DLE 55 .
RenoFlo Opublikowano 26 Czerwca 2014 Opublikowano 26 Czerwca 2014 Rafał, wiesz może jak ma się piasta DLE 55 lub DLA 56 do DA 50 jeśli chodzi o mocowanie śmigła (otwory)? DLE55 / DL50 pasuje dokładnie.
robas69 Opublikowano 26 Czerwca 2014 Opublikowano 26 Czerwca 2014 To, że wiercone pod DLE 55 będzie pasowało już wiem bo znalazłem w Nastik'u szablon do wiercenia (jeden dla DA 50/DLE 55). Cały problem w DLA 56. Może odezwie się ktoś kto go miał.
Shock Opublikowano 26 Czerwca 2014 Opublikowano 26 Czerwca 2014 Żaden problem z DLA 56 . Dałem koledze moje używane śmigło Hawk 23 x8 z mojego DLE 55 i on założył go bez problemu do swojego DLA 56 więc pasuje i śmiem twierdzić iż rozstaw otworów jest identyczny.
robas69 Opublikowano 26 Czerwca 2014 Opublikowano 26 Czerwca 2014 Rafał, dziękuję :) . Może kupię sobie Mejzlika .
Shock Opublikowano 26 Czerwca 2014 Opublikowano 26 Czerwca 2014 Tez mi się marzy , ale w rozmiarze 28x10 trochę trzeba sięgnąć głębiej do kieszeni ...
robas69 Opublikowano 26 Czerwca 2014 Opublikowano 26 Czerwca 2014 To "moje" jest zdecydowanie mniejsze bo 21 cali w 3 łopatach. Rozmiar idealny pod DA 50 do mojej Moravy.
Shock Opublikowano 26 Czerwca 2014 Opublikowano 26 Czerwca 2014 I pewnie pojawiło się u nas na forum w ogłoszeniach ?..
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.