mikon Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Witam, Czy ktoś z Was próbował już wygładzać łączenia balsy za pomocą preparatów typu "lekki akryl szpachlowy"? Na oko jest lekki (ok. połowa gęstości wody) i podobno ładnie się szlifuje - wiem że ktoś tutaj sugerował szpachlowanie balsy jakimiś "lekkimi szpachlówkami" ( quilosa liteplast, semin sem-light) - ale akurat den bravena mogę kupić na miejscu. pozdr., Michał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Ja stosuję szpachlówkę do balsy MODAX. Jest własnie bardzo lekka. Jej okres przydatności to 12m-c ale mam ją już od 10 lat i nadal spełnia swoją rolę. Nie wiem czy jeszcze występuje pod tą samą nazwą ale w modelarskim u Krzyśka S. na Żwirki i Wigury na Zaspie kupisz właściwą do balsy. No chyba, że wymieniona przez ciebie to coś z marketów i chodzi o cenę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Przede mną leży balsowa szpachlówka leciutka jak piórko ale bardzo mała lepkość i trzeba się umordować momentami aby nałożyć ją tam gdzie się chce. Dokładnie to nazywa się tak: Hobbylite balsa colored filler a figurowała pod nazwą szpachlówka do balsy: Raczej żadna inna "nie do balsy" nie będzie tak lekka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikon Opublikowano 17 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Nie wiem czy jeszcze występuje pod tą samą nazwą ale w modelarskim u Krzyśka S. na Żwirki i Wigury na Zaspie kupisz właściwą do balsy. No chyba, że wymieniona przez ciebie to coś z marketów i chodzi o cenę. No wiem że w AMC można kupić, ale kosztuje toto 35zł a wydawało mi się że po otwarciu trzeba ją zużyć w miarę sprawnie. Jeżeli to ma wystarczyć na kilka lat (na razie się za budowę od zera nie zabieram) to jeszcze wydatek do przeżycia. Co do tej lekkiej szpachlówki akrylowej o którą pytałem to tak - do kupienia w L-M (a ten mam "pod nosem" No i cena.. Mała tubka (chyba 250ml) ~10zł. Pozdr., Michał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 Szpachlówka akrylowa o której piszesz jest robiona na wodzie . Cienką balsę poskręca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikon Opublikowano 20 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 Witam, Popełniłem eksperyment i kupiłem "akryl szpachlowy" Den Braven ( http://www.denbraven.pl/produkt.php?idp=16&idg=5&idm=1&zastosowania= ) - za kartusz (310ml) w L-M zapłaciłem 9zł (teoretycznie dostępny jest też w tubie, byłby wygodniejszy niestety w sklepie nie mieli). Akryl ma konsystencję pasty, dość słabo "przyczepnej". Za pomocą plastikowej szpachelki wypełniłem nierówności powstałe na łączeniach balsy. Następnego dnia (a właściwie wieczoru) mogłem szlifować nadmiar szpachlówki - jest na tyle delikatna że bezproblemowo się szlifuje bez uszczerbku dla "okolicznej" balsy. Wydaje mi się że preparat jest bardzo dobrym zamiennikiem dla "modelarskich" szpachlówek. Dodam że wypełniacz jest b. lekki. @utopia -> nie zauważyłem "wykręcania" balsy, ale też ilość szpachlówki którą nakładałem jest minimalna. Pozdr., Michał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 21 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2010 To dobrze bo ja ćwiczyłem podobną i niestety mocno moczyła balsę. jak rozrobisz ją niewielką ilością wody bedzie się lepiej nakładała - zwiększy się przyczepnośc ale bedzie bardziej moczyć . Znajomy dodawał do szpachlówki żywicę akrylową pobraną z wiadra z farbą emulsyjną . OPojawia się na powierzchni po opadnieciu pigmentu . Ale wtedy szpachlówka staje się bardziej krucha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kalot Opublikowano 27 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2010 Kupiłem tą masę na próbę i szpachlowałem depron i balsę. Moja jest w tubie i z tego co zauważyłem jest "sucha". Nakłada się średnio, ale całkiem nieźle wypełnia szczeliny. Faktycznie jak pisze Utopia dodanie odrobiny wody poprawia znacznie przyczepność. Nie trzeba dużo. Wystarczy troszeczkę. I wcale tak nie wykręca balsy jeżeli nie przesadzi się z wodą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.