Skocz do zawartości

Laminowanie od podstaw


sebamor

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 lata później...

No widać ze ludzie nie chcą za bardzo się rozpisywać w tym temacie gdyż jest to dosyć skomplikowana i zarazem bardzo dobra technika. Ja również szukam informacji o laminowaniu od podstaw (łącznie z tym jak zrobic formę) bo chciałbym wykonać niewielki model cały w laminacie tak na początek nauki - pewnie słyszeliście o "jart"

To co znajdzie się pomocnego i konkretnego na tym forum to zaledwie kropla w morzu i do tego porozwalana po kilkunastu tematach, poza tym nikt konkretnie nie napisał jak zrobić formę, jak zrobić i z czego negatywy itd.

Może są gdzieś książki traktujące o tym temacie to z chęcią bym taką nabył.

Tak czy inaczej - szukam dalej z nadzieją że znajdzie się ktoś z kawałkiem czasu i chęci aby tutaj napisać co i jak powinno się robić od początku.

 

PS. Na sam początek warto zerknąć na krótki film z discovery - "jak to jest zrobione - szybowce" - bardzo zdawkowo - ale wyrabia ogólne pojęcie co do czego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Proces trochę trudny dla modelarza , który nie ma zielonego pojęcia o budowie modeli z laminatu ..

Wykonujesz model z sklejki ( gipsu ale to nie za bardzo widzę0 i z modelu robi się formę , na podstawie formy robi się gotowy model .

Fora zajmujące się modelami pływającymi najwięcej cie nauczą przykład : http://www.fsrv.wroc...c.php?f=8&t=676

 

Jeszcze jest fajne forum http://www.koga.net.pl/forum.html

 

Gdy już będziesz miał formę to budowa modelu z tej formy leci szybko materiały i pomocników masz tu http://www.youtube.com/watch?v=QTW_f2DADWQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Marku, właśnie o coś takiego mi chodziło, w prosty i przejrzysty sposób pokazałeś jak wykonać kopyto i formę :) filmy na youtube pokazują jak zrobić gotowy element mając taką formę. Mam jeszcze jedno pytanie jak odlać formę z kopyta którego nie mogę podzielić, kilka miesięcy temu zrobiłem kopyto maski silnika ale w całości, ciężko było by je przepiłować a wiem ze z takich elementów ludzie też zdejmują formy, zastanawiam się czy jak zasłonię połowę na linii podziału i uszczelnię to tez zdejmę z tego połówkę a potem to samo zrobię z drugą stroną...

 

pozdrawiam

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oddziel połówkę choćby kartonowym kołnierzem umocowanym na lini podziału prostopadle do płasczyzny kopyta, za pomocą np. taśmy samoprzylepnej. To jest najprostrza wersja. Aby to zrobić porządnie, trzeba np. w sklejce wyciąć w miarę dokładnie otwór o kształcie przekroju na linii podziału, umiejscowić i unieruchomić w nim kopyto i ewentualne szczeliny zaszpachlować w naprostrzej wersji np. plasteliną. To jest półśrodek, ale w wielu sytuacjach wystarczający. Mając tak zamocowane kopyto w kołnierzu, laminujesz pierwszą połówkę formy, zdejmujesz kołnierz i laminujesz drugą połowę (oczywiście bez rozformowania uprzednio zalaminowanej częci). Pamiętaj o nakładaniu warstwy rozdzielającej aby nie było niespodzianek. Mam nadzieję, że w miarę przejrzyście to opisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli można coś dodatkowo powiedzieć :

 

1- kopyto warto zrobić na "lustro" - tak Bogiem a prawdą to jest najważniejsza wg mnie część laminowania, błędy popełnione na tym etapie mszczą się okrutnie potem.

2- polakierować kopyto dobrym lakierem warto sprawdzić czy rozdzielacz bądź inna chemia nie bierze tego lakieru.

3- wypolerować - pasta polerska i jechane.

4-wykonąć podział - wg mnie najtaniej i najsprytniej zrobić to z MDF laminowanej jednostronnie - wyciąć w miarę dokładnie ale bez szaleńczej apteki by pasowało do połówki kopyta (płaszczyzny symetrii)

5- złożyć kopyto i podział, warto to sklei jakimś łatwo puszczającym klejem żeby nie miało możliwości się przypadkowo odczepić ale zby było łatwo to sprytnie zdjac z kopyta- zapastować , wysuszyć, wypolerować szmatą,zapastować , wysuszyć, wypolerować szmatą,zapastować , wysuszyć, wypolerować szmatą,zapastować , wysuszyć, wypolerować szmatą ....... to trzeba zrobić wyjątkowo porządnie i wielokrotnie to uchroni nas przed wklejeniem sie kopyta. Można na pastę położyć potem rozdzielacz - oczywiście należny sprawdzić czy jest obojętny chemicznie z pastą - osobiście używam pasty do podłóg.

6. Położyć na podziale kilka normaliów - np. z rurki mosiężnej z kalibrowanym otworem 5 lub 6 - jaki kto ma rozwiertak - coby zostały wlaminowane w kołnierz formy

7. pomalować całość żelkotem nie żałując go - jak zaczyna być "palcoodporny" czyli nie marze sie ale zostają na nim odciski przejście do pkt 8.

8. Zalaminować tkaniną na tkaninę matę dużo i grubo - forma powinna być jak najbardziej sztywna - grubość laminatu na formie ok 10-12mm nie powinna być czymś niezwykłym - pozostawić do solidnego zżelowania

9. Usunąć podział.

10. zapastować kopyto i połówkę formy tak jak w punkcie 5

11 w normalia włozyć szlifowane wałeczki odpowiedniego fi.i na nie nanizać kolejne kawałki rurki mosiężnej

12 powtórzyć punkty od 7 do 8.

13 po solidnym zżelowaniu całość otworzyć, wyciągnąć kopyto.

14 złożyć formę na normalia , nawiercić otwory do skręcenia śrubami skręcić, obcięć nadmiar brzegu formy.

 

Forma gotowa ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.