Skocz do zawartości

Problem z regulacją ASP 52


ramzes7

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ....rok temu kupiłem silnik marki ASP 52 rozpoczołem docieranie na paliwie ModelTechnics sport 5% wypaliłem niecały litr (bogata mieszanka)....natomiast kilka tygodni temu zainteresowanie nim powróciło ...podczas prób odpalenia silnik nie chce palić ...po kilkudziesięciu minutach nieudanych prób odpalił ....na iglicy odkręconej na 1 i 1\4 obrotu . Wolne obrotu idą raczej OK...natomiast gdy dodam gazu to gaśnie (uboga mieszanka) ...odkręcam iglice o w sumie po kilku próbach 1\4 obrotu i ok wchodzi na średnie lecz ksztusi się na niskich ale jakoś idzie .....na wysokich gaśnie bo mieszanka za uboga....i jak poprzednio pale silnik zaczynając od 2\5 gwizdka i odkręcając iglice ....no i bez problemu idzie na maxa ....lecz silnik gaśnie po przejściu z wysokich na niskie bo mieszanka za bogata ...proszę lepiej doświadczonych modelarzy o pomoc ...gdyż jest to mój pierwszy silnik i jestem bezradny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm ciężko mi trochę to zrozumieć co napisałeś:) moim zdaniem mało jeszcze przepaliłeś na bogatej mieszance , aczkolwiek nie jest to raczej wina twoich problemów :) ja po przepaleniu prawie dwóch litrów paliwa na wolnych obrotach iglice wysokich ustawiam na słuch :) dodaje troche gazu w aparaturze i wkręcam iglice ... ale o ile ząbków ile obrotów to Ci nie powiem bo robię to po prostu na wyczucie a jak już silnik wchodzi na te wysokie bardzo obroty to już tylko słuch ... jeśli trochę przedobrze z dokręceniem iglicy i mi go dławi to odkręcam 1,2,3 ząbki, gaz na zero i znowu gaz na max i sprawdzam ...na pewno inni koledzy poradzą Ci ile dokładnie obrotów musisz wkręcić iglice , ja nie umiem Ci tego fachowo wytłumaczyć ... gdybyś był z okolic krakowa to mogę pomóc na realu bardzo chętnie i silnik będzie pracował bez problemów mam nadzieje że nie kręciłeś iglicą od wolnych obrotów ?...pozdrawiam Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...odkręcam iglice o w sumie po kilku próbach 1\4 obrotu i ok wchodzi na średnie lecz ksztusi się na niskich ale jakoś idzie .....na wysokich gaśnie bo mieszanka za uboga....

Którą iglicą regulujesz?

Tą dużą radełkowaną do kręcenia palcami, czy tą małą regulowaną wkrętakiem?

 

Generalnie regulację przeprowadzasz w ten sposób:

- odpal silnik i wkręć go na wysokie obroty (max. gaz)

- z max. gazem reguluj "dużą" zubażając mieszankę do momentu aż przestanie zwiększać obroty; z tego położenia cofnij o ok 2 ząbki w kierunku bogatej mieszanki. UWAGA - jeżeli przy WKRĘCANIU dużej iglicy obroty zaczną spadać to szybko odkręć iglicę - silnik pracuje zbyt ubogo!

- zdejmij gaz na obroty jałowe

- spróbuj gwałtownie dodać gazu; jeżeli zacznie się krztusić później rozpędzi się to znaczy że mała igła jest ustawiona zbyt bogato - dokręć ją; jeżeli jednak przy dodaniu gazu gwałtownie przyspieszy i zgaśnie, musisz małą iglicę odkręcić. Regulacje rób co 1/4 obrotu, przy zgaszonym silniku (bezpieczeństwo).

 

Powodzenia.

 

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

reguluję tą wysokich obrotów iglicą...(ta co się da ją palcami kręcić) ....no cóż nie pamiętam jak dokładnie chodził on rok temu podczas wstępnego docierania...sprawność instalacji paliwowej jest OK ..nie ma lewego powietrza ani innych defektów.To w końcu mam regulować iglicą wolnych obrotów czy nie ??Aha dobra ...dziś znajdę czas i się będę kierował wskazówkami które dostałem ;D....dzięki za odp....relacje zdam pod wieczór

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ok ....otwieram przepustnice ma max ,zatykam palcem przepustnice i kręcę śmigłem 3 obroty ,no i przepustnica na minimum żarnik na świece i rozrusznik ,1 sek i tu ładnie pyrka...aż miło ....tak go jeszcze nie odpaliłem szybko ;D....próbuję wejść na pełen gwizdek ...po kilku próbach ...wszedłem a silnik charczy ,patrze uszczelka częściowo wywiana z tłumika(oryginalna pękła ,więc założyłem samoróbkę z motoryzacyjnego) ale i ona nie dała rady ....raz albo mi te śruby mocujące tłumik się odkręcają pod wpływem wibracji a raz uszczelka pęka ....jak radzić sobie z tymi problemami??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ok ....otwieram przepustnice ma max ,zatykam palcem przepustnice i kręcę śmigłem 3 obroty ,no i przepustnica na minimum żarnik na świece i rozrusznik ,1 sek i tu ładnie pyrka...aż miło ....tak go jeszcze nie odpaliłem szybko ;D....próbuję wejść na pełen gwizdek ...po kilku próbach ...wszedłem a silnik charczy ,patrze uszczelka częściowo wywiana z tłumika(oryginalna pękła ,więc założyłem samoróbkę z motoryzacyjnego) ale i ona nie dała rady ....raz albo mi te śruby mocujące tłumik się odkręcają pod wpływem wibracji a raz uszczelka pęka ....jak radzić sobie z tymi problemami??

Przede wszystkim, uszczelką się nie przejmuj - we wszystkich ASP które widziałem tą uszczelkę między cylindrem i tłumikiem wydmuchało. Skręć to bez uszczelki, będzie OK.

Przy śrubach daj podkładki sprężyste jeżeli jeszcze nie masz, to powinno je powstrzymać przed wykręcaniem.

 

Ciężko powiedzieć co to dla Ciebie "charczący silnik" jeżeli nie masz doświadczenia - jeżeli chodzi Ci o nierówną pracę to najprawdopodobniej jest po prostu przelany i powinieneś wkręcić "dużą" iglicę (tą radełkowaną).

"Małą iglicą" regulujesz dopiero jak masz ustawioną dużą zgodnie z moimi wskazówkami, odpowiada ona za przechodzenie obrotów z min na max.

Niestety po ASP 52 cudów się nie spodziewaj, ten silnik nigdy nie będzie się wkręcał idealnie (co najwyżej poprawnie) - to już kwestie konstrukcyjne.

 

Pozdr.,

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,charczenie silnika '' tzn- gdy wydmucha uszczelkę i jest bezpośrednia dziura między tłokiem a cylindrem wtedy wydobywa się charakterystyczny dźwięk. Przy śrubach oryginalnie są podkładki sprężyste i one nic nie dają .....Pytałem się doświadczonego modelarza przez GG w sprawie odkręcających śrub i doradził mi dać kropelkę cyjanowego kleju na końcówki śrub (od strony tłumika) co tak uczyniłem i jak narazie wszystko jest OK ,co do uszczelki doradził mi wyciąć z cienkiej blachy aluminiowej np(puszka po piwie)więc poszedłem do sklepu po ,,Tyskacza'' 2 lejami go pobrałem i wziołem się za wycinanie uszczelki ;)....a gdy zamontowałem to wszystko OK...może troszkę się poci ona na max obrotach lecz daje rade ;D.....spróbuję innym razem z papierem aluminiowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety papieru aluminiowego ani cienkiej blach aluminiowej nigdzie nie mogłem dostać, więc jak będę w mieście to spróbuje z sylikonem ,lecz jak już wspomniałem na puszkę nie narzekam gdyż jest 100% wystarczająca ;D Podaje zdjęcie śruby niskich obrotów gdyż ja miałem ze znalezieniem tej śruby spore problemy:

Dołączona grafika

 

Uploaded with ImageShack.us

Co do regulacji wydaje im się że doszłem do ideału ...a mianowicie silnik wchodzi z niskich do wysokich bez większego jąknięcia :D ...chciałem w szczególności podziękować wspaniałemu użytkownikowi tego forum o nicku Marek_Spy który mi bez wahania udzielił cennych porad które były niezbędne w regulacji silnika ;) Pozdrawiam ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do uszczelki między cylindrem a tłumikiem to u mnie trzyma się idealnie. Miałem 2 w komplecie z silnikiem. Jedna już poszła się "paść" ale nie wydmuchało jej tylko musiałem ściągnąć tłumik i się potargała trochę bo tak się przykleiła do tłumika i cylindra. Mam asp 7.5ccm może dlatego nie mam z nią problemu, apropo można gdzieś dostać takie uszczelki zamiast je robić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz kolego dało się ustawić silnik:D trzeba tylko chęci i trochę umiejętności a silniki ASP też pięknie pracują :) a co do uszczelki to spytaj w www.modele.sklep.pl oni powinni mieć ,albo na zamówienie , tylko z jedną uszczelką to nie wiem czy będzie łatwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

A jednak mi też wydmuchało uszczelkę pomiędzy cylindrem, a tłumikiem (tyle że w ASP 46) mogę zostawić bez czy dorabiać z puszki ? Odkręcają mi się również śrubki od tłumika i przez to to wydmuchiwanie uszczelki jak zapobiec temu odkręcaniu się śrubek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie wszyscy mnie skrytykują ale ja takie śruby zabezpieczam poliuretanowym soudalem zresztą zrob uszczelki z puszki posmaruj cieniutko soudalem poczekaj pare godzin i zapomnij . Soudal jest kruchy potem lekko stukniesz i odpadnie . W MVVS tak zrobiłem i działa .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.