Silnik Zenoah 26 wymiana dźwigni gazu oraz ssania

[Depesz]

Witam.

Właśnie stałem się posiadaczem silnika Zenoach 26 w wersji z magnetem.

 

 

W zestawie dodatkowych akcesoriów znajduje się nylonowa dźwignia, taka, którą mocuje się na oś 5mm. Dodatkowa ulotka sugeruje by usunąć istniejącą dźwignię i zastąpić ją tą nylonową. Sugeruje jeszcze by usunąć (obciąć) śrubę regulacji obrotów wraz z jej aluminiowym mocowaniem (zaznaczone na czerwono).

 

 

 

Jeśli chodzi o ssanie to jak rozumiem do lotu ma być otwart a do rozruchu zamknięte.

 

 

Jest to mój pierwszy taki silnik, więc proszę o wyrozumiałość w odpowiedziach, dziękuję.

[Irek M]

Jeśli chodzi o ssanie to jak rozumiem do lotu ma być otwart a do rozruchu zamknięte.

Tak własnie ma być. Czy czasem ta nylonowa dźwignia nie jest włanie by zamocowac ją na osi tejze przepustnicy? Z fotki widać, że oś jest "goła? i jej obrót utrudniony - pod maską trudno wyczuć ten fragment.

[madmax]

Czy zakup tego silnika był robiony w sklepie ?

Jeżeli tak - to można wiedzieć w jakim ?

[awiator]

Sugeruje jeszcze by usunąć (obciąć) śrubę regulacji obrotów wraz z jej aluminiowym mocowaniem (zaznaczone na czerwono).

To śruba regulacji obratów biegu jałowego,wykręć ją,bo obroty minimalne ustawisz trymerem serwa gazu,a mocowanie zostaw,dzwignie zostaw metalową,tylko na cięgno gazu niezakładaj metalowego snapa,ja używam snapów kulowych.Koniecznie ekranuj przewód i fajke.

[Mellon-68]

Aby zapewnić dokładną regulację obrotów silnika w trakcie lotu dobrze jest wydłużyć ramię dzigni na przepustnicy. Można to zrobić np. tak jak na obrazku. Jak widzisz też jest wykręcona śruba od obrotów jałowych (niepotrzebna!):

 

POZDR>

[Depesz]

Silnik kupiłem na Ebay.com, wybór padł na niego głównie przez fakt, że jest dostępny do niego pokładowy rozrusznik, co w wypadku modelu na pływakach może być bardzo pomocne.

Koniecznie ekranuj przewód i fajke.

Czy mogę prosić o rozszerzenie?

Aby zapewnić dokładną regulację obrotów silnika w trakcie lotu dobrze jest wydłużyć ramię dzigni na przepustnicy

Dokładnie o takim rozwiązaniu myślałem, dzięki to bardzo pomogło.

 

Mam jeszcze jedno pytanie, jakie są wady i zalety zastosowania magneta a nie zapłonu elektronicznego?

[Mellon-68]

Spróbuj przeglądnąć wątek: http://pfmrc.eu/printview.php?t=191&start=0&sid=d5d14444676660de736391614dd6c0de, koledzy dużo ciekawostek popisali o silniczkach z magnetem.

 

Co do przewodu i fajki - w twoim silniku zastosowany jest przewód WN i fajka w gumowej izolacji bez ekranu. Przewód WN powinien być owinięty materiałem "ferro" aby zmniejszyć zakłócenia (w pobliżu przewodu WN powstają zmiany pola elektromagnetycznego - niemile widziane przez inne urządzenia elektroniczne). Fajka to samo jest plastikowa powinna być w osłonce.

 

POZDR.>

[Paweł Rzedzicki]

Aby zapewnić dokładną regulację obrotów silnika w trakcie lotu dobrze jest wydłużyć ramię dzigni na przepustnicy. Można to zrobić np. tak jak na obrazku. Jak widzisz też jest wykręcona śruba od obrotów jałowych (niepotrzebna!):

Obrazek

 

POZDR>

Na cholerę tak monstrualne dźwignie???? Czy obie będą miały po 20 cm czy po 2 cm będzie tak samo dokładnie działało.

[Mellon-68]

Paweł, Paweł... proszę " i TY ..Brutusie.."

Dobrałem u siebie dźwignię na przepustnicy w ten sposób aby wykorzystać pełny zakres pracy serwa, co w połaczeniu z ustawieniem punktów końcowych w aparaturze, daje tę zaletę że wykorzystuje efektywnie każdy ruch drążka od 0-100%. Poza tym warto to zrobić szczególnie wtedy jeżeli nie masz regulacji krzywej gazu. Bo może się okazać, że serwo wykorzystuje 20 st. z obrotu + charakterystyka silnika wytnie górę (krzywa obrotów) następne 10% i wtedy cały gaz masz 30 st. Ja mam krzywe gazu ale i tak wyrównałem ramiona na serwie i na przepustnicy.

POZDR.>

[Paweł Rzedzicki]

Skrócenie obu o połowę da ten sam efekt bez dziwacznego wyglądu. Zauważ że wydłużenie ramienia na serwie wymusza wydłużenie dźwigni na gaźniku. I czy dźwignie mają po 5 cm jak u Ciebie, czy po 2 cm, jak u innych wszystko działa tak samo. Tylko u Ciebie wygląda to, mówiąc delikatnie, pokracznie

[Mellon-68]

Masz 99% racji. Moje dzwignie mają 1" i trochę im brakuje do 5cm. Natomiast rzeczywiście mogłyby być troche mniejsze bo śmieśznie wyglądają. ;D

 

Natomiast bez przedłużenia ramię na przepusticy ma 6mm i z pewnością trzeba je wydłużyć.

Nieważne czy długi czy krótki byle WARIAT! :rotfl:

 

 

POZRD.>

[karlem]

... ale to tylko panie mogą potwierdzić :wink: