Skocz do zawartości

Malowanie platow u lakiernika.


alchemique

Rekomendowane odpowiedzi

Widzialem ze wielu z was zastanawialo sie nad oddaniem skrzydelek szybowcowych (czy tez innych) do lakiernika w celu pomalowania. Oczekuje szybolka z arthobby i chcialbym aby sie ladnie prezentowal na niebie dlatego mam pare pytan i chcialem sie zapytac czy ktos oddal skrzydelka do lakiernika?

 

Z jakimi kosztami nalezy sie liczyc ?

Czy nalezy w jakis spob przygotowac wczesniej platy - ewentualnie jak ? Rozumiem ze nalezy najpierw wycicac lotki ew.klapy ale czy cos w rodzaju szlifowania, szpachlowania czy tym podobnym - czy zostawic to lakiernikowi.

 

Wiem ze zakres dzialania powienienem ustalic z wykonawca jednak jezeli ktos juz takie rzeczy zlecal to bardzo bylbym wdzieczny za informacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sa to skrzydla z rdzeniami styro plus kryte fornirem topolowym.

 

Jakie lakkery sa do tego celu najlepsze.

Czytalem na stronie @Motylastego ze najlepsze sa lakiery firmy MOTIP(najpierw podklad, nastepnie wlasciwy kolor) W celu zabezpieczenia uzywamy lakieru bezbarwnego.

 

Co o tym sadzicie?

 

Chcialbym uzyskac 'poweirzchnie lustra' dlatego zastanawiam sie czy jedna warstwa lakieru wystarczy. Czytalem gdzies ze nalezy nalozyc farbe, przeszlifowac i tak w kolko pare razy. Pytanie jest ile razy ? :D

 

Ewentualnie zastanawialem sie nad oddaniem skrzydelek do zakladu aerografiki - widzialem gdzies Foxa 4m pomalowanego aerografem. Osobiscie wzor mi sie nie spodobal jednak cos innego moglbym miec na szybolku. Znacie jakies dobre zaklady w okolicach warszawy, lublina?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby efekt byl dobry to trzeba sie narobic. Warunkiem jest aby na powierzchni skrzydla nie bylo sladu slojow. NAwet szlifowany fornir topolowy papierem 1000 ostatecznie po pomalowaniu lakierem ma widoczne sloje :( TAk wiec musisz uzyc wpierw szpachli natryskowej..Niestety nie ma nic za darmo..masa skrzydel znacznie wzrasta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Czy nie prościej pokryć te skrzydła folią, zamiast malować?

Zdecydowanie prościej :)

No, bo jak bym nie patrzył to nie widzę przewagi lakierowania nad folią.

A masz porównanie ? Ja widziałem skrzydła malowane kolegi a sam miałem oklejane i różnica jest naprawdę bardzo duża. Warunek to włożenie sporej pracy w lakierowanie, szlifowanie i polerowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze sie zdecyduje na oklejenie. W wiekszym szybowcu mam skrzydla oklejone i wyglada to calkiem znosnie - teraz jednak chcialem sprobowac czegos innego.

 

Gdybym sie decydowal na lakierowanie samodzielne mam pare watpliwosci.

W AH mowili zeby skrzydla pokryc celonem - w necie znalazlem troche informacji i jak czytalem jest to jakis lakier bezbarwny. Czy do tego nalezy zastosowac jakis podklad ?

Jak powinno wygladac lakierowanie - to znaczy czy niezbedny jest aerograf(czy lakier nanosi sie jakims pedzlem) i po jakim czasie nalezy szlifowac platy i jakim papierem sciernym. Slyszalem ze nalezy przechodzic od grubych do najdrobniejszych do szlifowania na mokro. Ile zatem takich "sesji" nalezy odbyc.

 

Z gory dzieki za wszelka pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Czy nie prościej pokryć te skrzydła folią, zamiast malować?

Zdecydowanie prościej :)

No, bo jak bym nie patrzył to nie widzę przewagi lakierowania nad folią.

A masz porównanie ? Ja widziałem skrzydła malowane kolegi a sam miałem oklejane i różnica jest naprawdę bardzo duża. Warunek to włożenie sporej pracy w lakierowanie, szlifowanie i polerowanie.

 

A no nie mam :-)

Jak bym miał to bym nie pytał :-)

 

Ale dzięki za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wygładzenie powierzchni forniru (ukrycie słoi) uzyskuje się przez oklejenie cienką japonką na cellonie; dodatkowy plus: usztywnienie poszycia; ten przyrost wagi na pewno bardziej się opłaca niż rzucenie szpachli natryskowej przez lakiernika

później delikatne szlifowanie i kilka NAPRAWDĘ CIENKICH warstw emalii nitro z międzyszlifowaniem

 

jeżeli zlecisz lakierowanie lakiernikowi samochodowemu, to pewnie nie będzie się kierował uzyskaniem niskiej wagi pokrycia, tylko nakładem pracy jaki musi włożyć aby uzyskać lśniącą powierzchnię

czyli walnie gruby podkład aby ukryć nierówności, raz przeszlifuje i położy grubą warstwę akrylu; grubą dlatego, że za chwilę będzie ją polerował na "lustro"

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.