Sparrow Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Postanowiłem popełnić Wicherka. Wybrałem rozmiar 50. Postanowiłem że będzie klasyczny... za wyjątkiem dodatkowej wręgi na silnik elektryczny która musi być bliżej dzióbka oraz kilku półeczek na regulator i baterie. Reszta jak papcio Schier przykazał. Tak wygląda komplet elementów: http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5843 Tak zbliżenie dzióbka (jeszcze nie oszlifowany) ... http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5844 A tak kadłub w całej okazałości (bez szlifowania) http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5845 Kadłub wyszedł całkiem sztywny jeszcze bez klapek. Zastanawiam się czy od góry i dołu dodać ukośne poprzeczki. Troszku parametrów wagowych: żeberka i wręgi oraz boczki wykonałem ze sklejki 1,5 mm która przy takim systemie półek zupełnie wystarcza. Waga wyciętych elementów całego kadłuba (z dodatkowymi półeczkami) to 205g, kompletu na skrzydła (oba) 200g a statecznik poziomy to tylko 20g. Do tego listewki i takie tam. Zmontowany kadłub waży 290g. Dzisiaj zabiorę się za skrzydła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekWLKP Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Witam, Ja się piszę na obserwatora tego modelu :wink: uwielbiam Wicherki a co do 50 też mam nikczemny plan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Reszta jak papcio Schier przykazał.Papcio Schier wycinał swoje Wicherki piłką włośnicową a nie laserem :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sparrow Opublikowano 1 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 ale ja nie mam takich zdolności manualnych jak papcio Schier. Poza tym jakby papcio Schier miał Laser to też by ciął. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Jacku elegancka układanka też bedę bacznie obserwował budowe, no i gratulacje że się przekonałeś do tartaku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sparrow Opublikowano 1 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Dziękuję. Ostatni tartak robiłem 25 lat temu, czas było sobie poprzypominać. Może się uda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fun Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Witam Jaki napęd jest przewidziany do tego potwora? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 A kolega wie że węgiel po laserku trzeba usuwać ?-bo na klejonych elementach sporo czarnego ... żeby się nie zamienił model w puzzle w powietrzu . usuwamy tylko w miejscach klejenia - wersja dla leniwych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sparrow Opublikowano 1 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Oczywiście wiem że sadzę się usuwa. I staram się jak mogę. Pozostaje tylko brązowe przebarwienie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sparrow Opublikowano 1 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Dzisiaj wykonałem statecznik poziomy i skrzydło (jedną połówkę). Oto one: Skrzydło przed wklejeniem ucha i szlifowaniem. Zdecydowałem się na okładziny dźwigarów by zwiększyć sztywność (cztery) oraz trójkąty w rogach i przy żeberku do serwa. Waga skrzydełka (połówki) to 175g http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5847 A to statecznik bez uszu i szlifu. Cosik mi tylko się wydaje za wiotki i zastanawiam się czy solar film to usztywni czy nie. Ale statecznik w postaci kratownicy też jest wiotki na skręcanie. a działa. Waga statecznika to 65g http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5848 Zastanawiam się tylko nad mechanizacją płata i statecznika. Czy zrobić lotki ew,, klapy jako listwa dodana do skrzydła, czy wyciąć ze skrzydła jako fragment. To samo ze statecznikiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 Lotki, klapy, stery - wyciąć ze skrzydła/statecznika. A co do wiotkości statecznika poziomego to faktycznie, może to być problem przy tej wielkości - ten statecznik pewnie ma ponad metr rozpiętości. Wstaw przekładki międzydźwigarowe - mogą być doklejone do dźwigarów od tyłu, nie koniecznie między nimi. Dodatkowo jak odetniesz ster wysokości (ale zrób mały, bo Wicherki są bardzo czułe na ster!) to wstawiona listwa będzie też usztywniać konstrukcję. Dodatkowo trójkąty wzmacniające w rogach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pagor72 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 Wow! Zapowiada się Supcio. Jak skończysz to zgłoszę się na instruktaż do Ciebie bo coś mi się wydaje że zachorowałem na Wicherka. Pozdrowionka Paweł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sparrow Opublikowano 2 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 Czyli jak w skrzydle trójkąty w rogach? Planowałem ster wysokości zrobić z balsy trójkątnej 9x40mm a odcięty statecznik zakończyć sosenką pionowo 10x3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WZ Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 Na skrzydłach i stateczniku przydał by się keson , wtedy by to wszystko usztywniło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sparrow Opublikowano 2 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 Wiem że keson by to usztywnił ale to już nie będzie wicherek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Callab Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 Gdyby miał być kryty papierem japońskim, prawdopodobnie nie trzeba by było martwić się o sztywność. Folia, niestety, tak nie usztywnia. Oczywiście keson by sprawę załatwił, ale sztywność można też uzyskać poprzez odpowiednie wykrzyżowanie rozpórkami. Trójkąty w rogach, tak jak w skrzydłach, można wkleić. Na stateczniku, w miejscu odcięcia steru, wystarczy balsa, nie trzeba dawać sosny. Staraj się zrobić statecznik jak najlżej. Nawet kilka gram ma tu znaczenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 Czyli jak w skrzydle trójkąty w rogach? Planowałem ster wysokości zrobić z balsy trójkątnej 9x40mm a odcięty statecznik zakończyć sosenką pionowo 10x3 Może być. Pytanie bo nie widać tego na zdjęciach dźwigary i natarcie w skrzydle są sosnowe? No idzie Ci ładnie szkoda że w fazie projektu i cięcia nie zaplanowano lotek i sw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sparrow Opublikowano 2 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 Tak wszystkie listewki to sosna zgodnie z zaleceniem Schiera. A o lotkach rzeczywiście nie pomyślałem, ale po to składam pierwszą sztukę żeby potem było fajnie. Wszystko można zmienić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Supersamiec Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 Wiem że keson by to usztywnił ale to już nie będzie wicherekbędzie :twisted: mój jest :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sparrow Opublikowano 6 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2010 Po urodzinowej przerwie prace ruszyły dalej Tak wygląda usterzenie pionowe wraz ze sterem przed oklejeniem i po zgrubnym szlifie http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5862 Tak mi się kratownice spodobały ze poziomy też zrobię z kratki. Skończyłem dzisiaj też skrzydło wraz z lotką (zdecydowałem że będzie lotka lub klapolotka) Juterko oszlifuję i cyknę fotkę Kadłub otrzymał półeczkę na serwo i mocowanie statecznika pionowego. Poprawiłem też klejenie całego kadłuba i dwóch skrzydeł. Uzupełniłem węzły wikolem. Konstrukcja jest teraz troszku sztywniejsza i nie rozpada się. Poprzednio tam gdzie było klejenie brzegu wąskiej sklejki do listewki nie zawsze trzymało ok. Teraz jest lepiej. Próbowałem nawet ster kierunku okleić, ale chyba nie za bardzo umiem. Poprosiłem kolegę o pomoc więc koło środy coś okleimy. Muszę przyznac że spodobało mi się grzebanie w drewnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.