bartolomeo Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Opublikowano 10 Sierpnia 2011 Dzięki a właściwie poprzez pancerną konstrukcję waga do lotu wyszła 640 gram. Czy poleci na silniku TowerPro 2408-21T-3^ - 1400KV ? Pakiet to 3s 1600 - lżejszego nie mam. Nie wiem jakie zastosować śmigło, niby przy 3s powinno być 8/4, nie będzie za małe?
Capriman Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Autor Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Myślę że na pewno pociągnie bo silnik ma większe obroty wiec smigło musi być mniejsze....W moim waga modelu z pakietem 3s pewnie bedzie podobna..
bartolomeo Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Opublikowano 17 Sierpnia 2011 No i moje wypociny w trakcie jazdy (brakowało mi wstecznego ): Założone jest śmigło 9/4.7. Ciekawe czy silnik to wytrzyma. Koła zrobilem z pianki dostępnej w pracy, mają 9 cm średnicy. SC ustawię na 1/3 cięciwy. Mam nadziję że będzie ok. Może znacie jakieś fajne miejsce z kawałkiem utwardzonego pasa w okolicy Łomianek do polatania?
pawel4090 Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Opublikowano 17 Sierpnia 2011 No kurna zawiodłem się :cry: myślałem, że choć na chwilę poderwie się...lecz opis wyrażnie temu przeczył...cóż poczekam na oblot. Gratulacje z udanego modelu, i fajnej jazdy
bartolomeo Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Nie dziękuję bo zapeszę. Jazda była fajna, momentami bokami latał Niestety waga pokazała 707 gram.
Capriman Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Autor Opublikowano 17 Sierpnia 2011 Hej Wygląda naprawę ładnie, widać że jest dokładnie wykonany! Czym oklejałeś/malowałeś? Przydały by się jeszcze jakieś znaki napisy.... Możesz napisać coś wiecej o materiale na koła, ewentualnie wrzucić fotkę kół? Srodek ciężkości u mnie jest chyba 40-45mm + skłon silnika w dół..... Silnik może nie wytrzymać jak w specyfikacji jest śmigło 8x4. Pomyśl na lepszym chłodzeniem silnika. Ja u siebie powiększyłem delikatnie wlot powietrza i dodałem od spodu owiewki wylot ciepłego powietrza. Bez tego po locie silnik był gorący... E-max2822 do którego jest przewidziane śmigło 9x4,7... Na oblot polecam łąkę z wysoką trawą a najlepiej zborze i start z ręki.... Pozdarawim i trzymam kciuki za udany oblot...
Tomek Reda Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Opublikowano 18 Sierpnia 2011 bartolomeo, Od czasu do czasu jestem w Łomiankach a dokładniej w Dziekanowie Leśnym :wink: Myślę że możesz polatać na boisku przy basenie ICDS.Troszkę mało miejsca ale zawsze coś i dość twarda powierzchnia.Można spróbować :wink:
bartolomeo Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Opublikowano 19 Sierpnia 2011 Capriman z daleka każdy ładnie wygląda (zobaczysz zbliżenia i zmienisz zdanie). Było to moje pierwsze oklejanie folią pakową. Nie wyszło idelanie, są fałdy i mimo gruntowania depronu na nieprzyprasowanych miejscach (lotki, sw, sk)potrafią robić się bąble. Napisy będą jak przetrwa kilka lotów . Koła robiłem z takiej dziwnej wielowarstwowej pianki. Jest mocno spieniona (duże bomble), miękka, lubi się odkształcać ( jak samolot postoi kilka godzin na kołach). Materiał na koła: Koło - felga fabryczna: Chciałem uzyskać taki efekt: Stoi na lotnisku Bemowo, w środku syn (był zachwycony możliwością "pilotowania") - przyszły pilot modelu . Ze względu na wagę i obawy czy silnik sobie poradzi, postanowiłem założyć ciut mocniejszy, mianowicie KEDA A22-15M 1050KV. Podobno zapas mocy nie szkodzi. Dorobiłem mocowanie do kołka 10/10mm (skłon i wykłon pozostał według planów. Wykonane jest ze sklejki modelarskiej 2mm, klejonej ca i żywicą: Nowe serduszko - cięższe o 20 gram i sporo mocniejsze: W tle bardzo pomocne przy wklejaniu sk i sw klocki lego . I teraz można montować duże śmigła (APC 10/5 - czy to spalina?): Mam nadzieję że łoże wytrzyma. Tomek Reda wydaj mi się że jest to kiepskie miejsce do nauki latania - dużo ludzi, bloki, samochody. Samolot jeszcze nie ma OC i AC .
Wuwu Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Opublikowano 20 Sierpnia 2011 Witam kolegów. Znalazłem dziś ten wątek i wróciły wspomnienia z przed paru lat. Wykonałem taki model w oryginale, tłukłem nim krety aż do skutku. Wielokrotnie naprawiany, wzmacniany, zmieniany. Skleiłem drugi ale już go nie ulotniłem. Wpadłem na pomysł zrobienia większego. Na maszynie ksero ustawiłem powiększenie 125% i jazda. Po zrobieniu kadłuba, model nieukończony przeleżał kilka miesięcy zanim do niego powróciłem. Oblatany latem 2007, miał mieć nowe skrzydło z lotkami, ale się nie doczekał. Gratuluje koledze Filipowi bardzo ładnego modelu - rewelacja. Piotrze czekam na oblot drugiego J3. Pozdrawiam Wojtek.
Capriman Opublikowano 28 Sierpnia 2011 Autor Opublikowano 28 Sierpnia 2011 Moim zdaniem ten silnik jest za mocny na początek i model bedzie zbyt nerwowy. Z nim model bedzie niezłym przecinakiem a to do nauki nie jest wskazane Koła wyszły naprawdę fajnie.
Artu Opublikowano 28 Sierpnia 2011 Opublikowano 28 Sierpnia 2011 Moim zdaniem ten silnik jest za mocny na początek i model bedzie zbyt nerwowy. Z nim model bedzie niezłym przecinakiem a to do nauki nie jest wskazane Koła wyszły naprawdę fajnie.Szczerze powiem, że nie rozumiem tego typu stwierdzenia: "silnik jest za mocny na początek".Czy Sugerujesz, aby montować "na początek" słabszy silnik, a później, po "opanowaniu modelu", zmieniać na mocniejszy... :roll: Dla mnie to totalna głupota (bez urazy). Po co dwa razy wydawać pieniądze na silnik :crazy:
Wuwu Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Głupota to będzie, jak źle wyważony model przy starcie na pełnej mocy, zadrze nos i od momentu obrotowego przechyli się w lewo, a następnie walnie w ziemię. Na pierwszym silniku poleci bez problemu, tylko daj śmigło GWS EP-8040 lub Towerpro 0804E. Środek ciężkości ustaw według planów oryginalnych! Jak z nowym silnikiem model da się wyważyć, to też dobrze. Moc na początku można ograniczyć, dobierając mniejsze śmigło. Pozdrowienia Wojtek
Capriman Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Autor Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Artu - piper to nie akrobat i poprzedni silnik byłby w sam raz. Silnik trzeba dobierać do modelu i umiejętności. Jak już mamy latanie w małym palcu to można zrobić sobie takiego potwora z ciekawośći. Myśle że na tym mocniejszym silniku model bedzie szedł pionowo w górę i nie bedzie łatwy w pilotażu, że o zadzieraniu skłonie i wykłonie nie wspomnę i pominę fakt że szybko latający piper nie wygląda ładnie
bartolomeo Opublikowano 9 Września 2011 Opublikowano 9 Września 2011 Pytanie techniczno/aerodynamiczne. Mam problem z wyważeniem modelu (mimo większego silnika). Tył jest ciężki, przesunięcie pakietu maksymalnie do przodu nic nie daje. Czy można przesunąć skrzydło do tyłu o 2-3 cm zamiast dokładania ołowiu? Jak taka operacja wpłynie na własciwości lotne?
Wuwu Opublikowano 10 Września 2011 Opublikowano 10 Września 2011 Pytanie techniczno/aerodynamiczne. Mam problem z wyważeniem modelu (mimo większego silnika). Tył jest ciężki, przesunięcie pakietu maksymalnie do przodu nic nie daje. Czy można przesunąć skrzydło do tyłu o 2-3 cm zamiast dokładania ołowiu? Jak taka operacja wpłynie na własciwości lotne? Najpierw określ ile ołowiu potrzebujesz do uzyskania właściwego położenia środka ciężkości.Przesunięcie skrzydła w tym modelu raczej nie jest opcją, ze względu na konstrukcję i wygląd. Lepiej odchudzić tył np. zdemontować tylne kółko, przesunąć serwa do przodu, itp.
bartolomeo Opublikowano 10 Września 2011 Opublikowano 10 Września 2011 Konstrukcja pozwala na taką modyfikację. Wygląd chyba aż tak bardzo nie ucierpi. Zdemontować goleni nie dam rady, jest wklejona, musiałbym ją wyciąć. Na przesunięcie serw nie ma miejsca. Pozostają dwie opcje: przesunięcię skrzydła lub dociążenie. Pierwsza zmniejszy odległość od statecznika, która nie jest wcale za duża. Dziś wieczorem zobaczę ile ołowiu trzeba dodać.
snikers9077 Opublikowano 10 Września 2011 Opublikowano 10 Września 2011 Czy ten PiperL-4 nadaje sie jako trenerek czy nie za bardzo ?? Czy toto -7
madrian Opublikowano 10 Września 2011 Opublikowano 10 Września 2011 Pytanie techniczno/aerodynamiczne. Mam problem z wyważeniem modelu (mimo większego silnika). Tył jest ciężki, przesunięcie pakietu maksymalnie do przodu nic nie daje. Czy można przesunąć skrzydło do tyłu o 2-3 cm zamiast dokładania ołowiu? Jak taka operacja wpłynie na własciwości lotne? Włóż cięższy pakiet (więcej cel lub większa pojemność). Lepiej aby balast był użyteczny - zapas energii, niż martwą masą do wożenia za darmo.
Wuwu Opublikowano 10 Września 2011 Opublikowano 10 Września 2011 Konstrukcja pozwala na taką modyfikację. Wygląd chyba aż tak bardzo nie ucierpi. Zdemontować goleni nie dam rady, jest wklejona, musiałbym ją wyciąć. Na przesunięcie serw nie ma miejsca. Pozostają dwie opcje: przesunięcię skrzydła lub dociążenie. Pierwsza zmniejszy odległość od statecznika, która nie jest wcale za duża. Dziś wieczorem zobaczę ile ołowiu trzeba dodać. Budowałem trzy takie Cub-y. Serwa da się przesunąć na przód. Skrzydło nie, bo będziesz miał dziurę w kadłubie przed krawędzią natarcia o wyglądzie nie wspomnę. Jeśli chcesz zrobić model cięższy to: a. balast (ZA: -najprostsze rozwiązanie -nie rozbijesz modelu przez złe położenie środka ciężkości PRZECIW: -skróci czas lotu, -obciąży dodatkowo silnik i baterię -pogorszy właściwości lotne i osiągi) b. cięższy silnik (ZA: -zapas mocy -nie rozbijesz modelu przez złe położenie środka ciężkości PRZECIW: -skróci czas lotu, -obciąży dodatkowo baterię -pogorszy właściwości lotne) c. cięższa bateria /jak się zmieści/ (ZA: -zapas mocy -może wydłużyć czas lotu -nie rozbijesz modelu przez złe położenie środka ciężkości PRZECIW: -obciąży dodatkowo silnik -pogorszy właściwości lotne i ewentualnie osiągi) d. trochę cięższy silnik + trochę cięższa bateria (ZA: -niewielka ingerencja w konstrukcję -zapas mocy -dłuższy czas lotu -nie rozbijesz modelu przez złe położenie środka ciężkości PRZECIW: -koszty -cięższy model) Silnik i tak jest chyba za duży, masz jak w punkcie b. Czyli na punkt d. może być już za późno. Lżejszy lata lepiej i dłużej, nawet ze słabszym silnikiem i mniejszą baterią. Dlatego lepiej najpierw postaraj się przesunąć wszystko maksymalnie w przód. Tylne kółko jest za duże i za ciężkie dla tego modelu. Jest daleko od SC i każdy gram na ogonie to około pięć z przodu. Rozklej, wytnij wstaw coś bardzo lekkiego. Ten model nie lata z przesuniętym do tyłu środkiem ciężkości. Będzie zadzierał nos, a następnie przepadał. Nie masz szansy by skompensować to sterując nim. Wiem bo sam się o tym przekonałem (przy starcie z ręki bateria przesunęła się to tyłu, miałem szczęście bo wylądowałem). Zadałeś pytanie, ja odpowiadam. Zrobisz jak chcesz. Czy ten PiperL-4 nadaje sie jako trenerek czy nie za bardzo ?? Czy toto -7 Zdecydowanie się nadaje. Gorąco zachęcam do wykonania zgodnie z oryginalnymi planami. Mogę Ci przesłać e-mailem jak nie wiesz gdzie je znaleźć. Pozdrawiam Wojtek
bartolomeo Opublikowano 10 Września 2011 Opublikowano 10 Września 2011 Wuwu dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Zgodnie z sugestią amputuje kółko ogonowe wraz z mocowaniem, zobaczę jak zmieni się sc. Na 2 ogień pójdą serwa. Podzielę się wrażeniami.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.