alchemique Posted July 21, 2007 Share Posted July 21, 2007 Witam, jak w temacie - poszukuje wszystkich mozliwych informacji na temat budowy hamowni do silnikow elektrycznych. Gdyby ktos ewentualnie wiedzial gdzie takie ustrojstwo mozna zanabyc tez bym sie ucieszyl Za wszelkie rady z gory dzieki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Motylasty Posted July 21, 2007 Share Posted July 21, 2007 Zrobiłem sobie hamownie rok temu , a jakos jeszcze nie było okazji by sie pochwalić. Porobię fotki i zapodam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kubad Posted July 21, 2007 Share Posted July 21, 2007 Ja zrobiłem hamownie z planów, które znalazłem chyba na rcgroups. Bardzo prosta konstrukcja i skuteczna. Na szybko coś takiego narysowałem Link to comment Share on other sites More sharing options...
alchemique Posted July 21, 2007 Author Share Posted July 21, 2007 Hmmm, chyba nie do konca o cos takiego mi chodzi. Wolalbym cos bardziej plaskiego cos takiego jak na tym zdjeciu z rc-network: Link to comment Share on other sites More sharing options...
hubert_tata Posted July 21, 2007 Share Posted July 21, 2007 Wolalbym cos bardziej plaskiego Jutro pokażę jak ja to robię Na razie mam takie zdjęcie (pochodzi z wątku o dużym P51 i dlatego silnik ciągnie w górę, bo śmigło nie mieści się już w ramce: http://alexrc.com/ipw-web/bulletin/bb/viewtopic.php?t=7320&postdays=0&postorder=asc&start=45) Edit: Właściwie nie ma co pokazywć. Przyrząd to po prostu stalowa ramka na której mocuję silnik i cały osprzęt (zasilanie, regulator, odbiornik, bocznik do pomiaru prądu). Całość stawiam na wadze. Na zdjęciu silnik ciągnie do góry, bo to śmigło się już nie mieściło. Dlatego potrzebny jest ten wielki akmulator jako obciążenie, ale najczęściej silnik ciągnie w dół i siła ciągu odczytywana jest na wadze. Taka metoda wydała mi się najprostsza i najdokładniejsza (brak pośrednich elementów mechanicznych). Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kubad Posted July 22, 2007 Share Posted July 22, 2007 Hmmm, chyba nie do konca o cos takiego mi chodzi. Wolalbym cos bardziej plaskiego cos takiego jak na tym zdjeciu z rc-network: Do czegoś takiego musisz mieć inną wage - działającą na rozciąganie. Takie rozwiązanie jakie pokazał hubert_tata jest według mnie nieskuteczne i mocno zniekształca wyniki ponieważ strugi powietrza za silnikiem dociskają wage - zaniżając wynik :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
mammuth Posted July 22, 2007 Share Posted July 22, 2007 edit W protescie przeciw durnemu zachowaniu Marcina133 Link to comment Share on other sites More sharing options...
MiQ27 Posted July 22, 2007 Share Posted July 22, 2007 Wolalbym cos bardziej plaskiego cos takiego jak na tym zdjeciu z rc-network No to w czym problem ? Masz zdjęcie, znasz ideę, kupujesz elektroniczną wagę wędkarską za jakieś 40zł i do roboty Link to comment Share on other sites More sharing options...
Motylasty Posted July 22, 2007 Share Posted July 22, 2007 To ja się pochwale swoją maszyną. Została zrobiona w całości z płyt plastikowych o grybości 4 mm, klejonych CA. Przyświecała mi idea wymiennych mocowań silników, co umożliwiłoby "badanie" różnych napędów. Na fotce widać napędu Speed400 i GWS-350 Pomiar odbywa się z użyciem wagi kuchennej o dokładności 2g. Głowica z zamocowanym Speedem Głowice z zamocowanym GWS-em Oczywiście na fotkach pominięto sam proces "badania" napędu, stąd nie widać mierników etc. Mocowanie akumulatora Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kubad Posted July 22, 2007 Share Posted July 22, 2007 Ta moja jest bardzo podobna tylko wykonana z drewna. Link to comment Share on other sites More sharing options...
hubert_tata Posted July 22, 2007 Share Posted July 22, 2007 Nikt mi nie wmówi, że moja metoda wymaga jakiegoś tarowania. Waga działa w górę i w dół, a tarowanie, to tylko jedno przyciśnięcie. Hamownia Motylastego jest po prostu... piękna. Mam jedynie cień wątpliwości, czy aby praktyczna. Miarodajny pomiar innego układu silnik/zasilanie może być równie pracochłonny jak samo jej wykonanie. No i przy odrobinkę mocniejszym silniku odlatuje razem z mierzonym napędem (a przy takich szczotkach pewnie się po prostu przewraca). Zakładam, że jeszcze nie została ukończona, chyba że widoczny na zdjęciu stolik okolicznościowy jest fragmentem konstrukcji :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Motylasty Posted July 22, 2007 Share Posted July 22, 2007 Spoko spoko Hubert, hamownia moja jeszcze nie odlatuje. Na okoliczność pracy jest przy pomocy ścisków mocowana do blatu i tyle Jeśli będzie potrzeba to pokaże jak ona w pracy wygląda. Ale każdy wiedzący o co biega wie o co biega. Link to comment Share on other sites More sharing options...
MiQ27 Posted July 22, 2007 Share Posted July 22, 2007 Hubert, wydaje mi się oczywiste, że takie coś mocuje się ściskiem stolarskim do stołu A inny zestaw to zwykle tylko nowa opaska zaciskowa i inny pakiet na gumkach, potem tarowanie wagi i voila... Link to comment Share on other sites More sharing options...
hubert_tata Posted July 22, 2007 Share Posted July 22, 2007 W zasadzie moja też jest przystosowana tylko do pewnej ilości silników i czasami muszę pospawać nowe mocowanie :evil: Prawdziwą wadą tej mojej jest dosyć droga i wielka waga. Niemniej jednak urządzenie Motylastego wygląda niesamowicie i za nic nie pokażę z bliska mojego złomu. Chyba, że je kiedyś pomaluję... ale wtedy znowu farba się będzie kopcić przy spawaniu nowego mocowania PS Do naprawdę małych silniczków (takich kilkunastogramowych 3 fazówek) wykorzystywałem podobną ramkę, ale sklejoną z listewek (w 3 minuty na CA) i przyklejoną taśmą do dokładnej mikrowagi (zakresu nie pamiętam bo to waga Bartka). Liczyło się praktycznie każde kilka gram mierzonego ciągu i sądzę, że taka hamownia z zawiasem mogłaby trochę oszukiwać. Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniol310 Posted July 22, 2007 Share Posted July 22, 2007 jak pamiętam z mechaniki technicznej to jak patrze na wasze hamownie to najbardzie prawdziwe wyniki wskazuje hamownia alchemique. Link to comment Share on other sites More sharing options...
hubert_tata Posted July 22, 2007 Share Posted July 22, 2007 jak pamiętam z mechaniki technicznej to jak patrze na wasze hamownie to najbardzie prawdziwe wyniki wskazuje hamownia alchemique. A dlaczego nie moja :cry: Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniol310 Posted July 22, 2007 Share Posted July 22, 2007 kłania się mechanika i fizyka tak jak ktoś pisał strumienie powietrza raczj znacznie osukuje wskazanie oraz to że ona pokazuje jaka pase równoważy a nie ciąg powietrza Link to comment Share on other sites More sharing options...
Motylasty Posted July 22, 2007 Share Posted July 22, 2007 Noja maszyna raczej służy do porównywania różnych śmigieł na tym samym napędzie. Występujące opory, które mogą zakłamac wynik pomiaru wystepują jedynie na samym ułożyskowaniu i napewno są mniejsze od oporów hamowni pokazanej przez alchemiquea gdzie opór posuwisty wydaje mi się większy. Przy zastoswaniu łożyska magnetycznego ( o czym myślę ) opór ten będzie praktycznie zniwelowany do zera. Ramię od smigła do łożyska jest równe ramieniu od łozyska do punktu nacisku na wagę., więc w przypadku wagi tarowanej wynik jest bardzo dokładny. Pomijam oczywiście zaburzenie strumienia zaśmigłowego, który prze na samą konstrukcję. Myślę że odpowiedni "spojler" i ten opór by zniwelował do minimum. Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniol310 Posted July 22, 2007 Share Posted July 22, 2007 w twoim wypatku ma jeszcze znaczenie powierzchnia styku na wadze i charakterystyka czujnika wagi a dokładnie odwzorowanie nacisku na powierzchni tensometru oraz dokładładnośc wykonania długości ramon i punktu zamocowania silników bo momęty na ramonach muszą być identyczne aby wskazanie było prawidłowe i tu się robi problem. czytałem gdzieś na forum jak pewien pan opisywał budow hamowni i to nie jest taka prosta spraw jej wykonanie by wyniki były prawidłowe, ale faktycznie opory ruchy mają znaczny wpływ na prawidlowe wskazania. Dla tego nad bydową swojej hamowni slęcze prawie 3 miechy Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kubad Posted July 22, 2007 Share Posted July 22, 2007 jak pamiętam z mechaniki technicznej to jak patrze na wasze hamownie to najbardzie prawdziwe wyniki wskazuje hamownia alchemique. A dlaczego nie moja :cry: Dlatego że strugi powietrza za śmigłem dociskają wagę a silnik pracuje na nią siłą odwrotną czyli ciągnie do góry:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.