tede1408 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 W sobotę rozbił się mój pierwszy model RC. Skutki: - zalany wodą silnik elektryczny - złamane stateczniki - poszycie do wymiany - maska silnika w strzępach - spalony regulator po powrocie do domu zerwałem poszycie, wykręciłem całą elektronikę i schowałem model do szafy. Jak będę miał więcej czasu, to go odbuduję
wojcio69 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 A coś więcej jak doszło do katastrofy? Lądowałeś na wodzie?
Cimek Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Nie tylko Ty ganiasz dzisiaj krety... Katowice? a gdzie to latałes?
tede1408 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 30 Stycznia 2011 Latałem w Gliwicach na placu krakowskim koło politechniki. W czasie lotu urwał mi się popychacz steru kierunku. model stracił sterowność i wylądował w zaspie. Do silnika wpadło dużo śniegu i się stopił. dzisiaj rano podłączyłem silnik żeby sprawdzić czy działa, wtedy spalił mi się regulator. Ale silnik po wysuszeniu nadal działa (kolega pożyczył mi regulator) Już robię sobie nowy model. Mam już cały kadłub i ster kierunku
utopia Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Do silnika wpadło dużo śniegu i się stopił. dzisiaj rano podłączyłem silnik żeby sprawdzić czy działa, wtedy spalił mi się regulator. jak widać śnieg trafił nie tylko do silnika ale i do regulatora . Poważnych zniszczeń może też dokonać kondensat wilgoci w elektronice gdy zimne urządzenie wnosimy do ciepłego pomieszczenia - para wodna skrapla się wtedy na zimnych elementach . W czasach telewizorów kineskopowych czy magnetowidów wszyscy o tym wiedzieli .... To dlatego nie wolno uruchamiać w domu np laptopa który spędził noc w zimnym samochodzie natychmiast po przyniesieniu . Minimalny bezpieczny czas to 1,5 godziny dla wyrównania temperatur wniesionego urządzenia i otoczenia . Gdybyś o tym wiedział regulator byłby cały ... Aha i po takiej kraksie w śniegu wypadało rozciąć koszulkę na regulatorze i go wysuszyć
tede1408 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 30 Stycznia 2011 ale regulator przez noc leżał u mnie na biurku.
wojcio69 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 ale regulator przez noc leżał u mnie na biurku.Yhy, tak... i miał bardzo dobrą wentylację aby się wysuszyć
tede1408 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 30 Stycznia 2011 Pieniądze mam, to kupię nowy.
tede1408 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 30 Stycznia 2011 tak wyglądał przed kraksąhttp://img198.imageshack.us/i/zdjcie0253n.jpg/
khertal Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Latałem w Gliwicach na placu krakowskim koło politechniki. Dopiero zaczynam. No to miejscówkę dość niefortunnie wybrałeś jak na początkującego. Krakowski jest w sam raz na polatanie sobie jakimś outdoorowym schockiem, a zdaje mi się że ten twój model jednak potrzebuje trochę więcej miejsca, szczególnie jeśli dopiero zaczynasz.Nie wiem jak wyglądał lot ale chyba nie czułeś komfortu, centrum miasta, z tyłu "trybuny" i drzewa, z przodu scena i "Górniczy", z boku skatepark. Na następny raz radze Ci zmienić miejsce lotów, na jakieś pole, btw w Gliwicach mamy lotnisko sportowe, ze strefą dla modelarzy.
tede1408 Opublikowano 31 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 31 Stycznia 2011 Kolega elektryk naprawił mi regulator. Więc mam komplet elektroniki do nowego modelu
Alfone Opublikowano 31 Stycznia 2011 Opublikowano 31 Stycznia 2011 Kolega elektryk naprawił mi regulator. Więc mam komplet elektroniki do nowego modelu A co w nim wymienił, jak go naprawił? Chciałbym wiedzieć na przyszłość na co zwracać uwagę :wink:
tede1408 Opublikowano 31 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 31 Stycznia 2011 Jakiś czarny kondensator. Wiem tylko tyle że do takiej naprawy jest potrzebne narzędzie do lutowania powierzchniowego.
pietka Opublikowano 3 Lutego 2011 Opublikowano 3 Lutego 2011 Kondensatory w reglach są zazwyczaj lutowane tak " klasycznie". Jeśli ten element był czarny i kwadratowy to wymienił Ci zapewne tranzystor mocy, tylko skąd taki wziął tak szybko? Czy ty nas nie bujasz? Najczęściej wskutek zwarcia lub zawilgocenia padają, palą się czy jak kto woli, właśnie tranzystory mosfet, trudno je dostać tak od ręki, zamawia się w hurtowniach. No i raczej elektronik a nie elektryk. Pozdrawiam, skałdaj szybko nowy model i w górę!
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.