emem18 Opublikowano 1 Lutego 2011 Opublikowano 1 Lutego 2011 nie wiem gdzie zamieścić ten temat i przyznam się szczerze że nie szukałem specjalnie czy już taki temat był... ostatnio zbudowałem sobie samolot i postanowiłem go oblatać .... za oknem śnieg -8 stopni ale słonecznie ... ubrałem się ciepło ... zabezpieczyłem elektronikę przed śniegiem i wilgocią ... sprawdziłem działanie lotek w domku .. ustawiłem lotki silnik itd... wszystko cacy poszedłem na górkę i co widzę ... serwa pchają lotki bardzo powoli ? co jest grane ? czy od zimna smar w serwach mógł się "zagęścić" i dlatego serwa tak powoli pchają lotki?? generalnie spróbowałem się "przelecieć" jednak reakcja na lotki była tak powolna że oczywiście się rozbiłem ... na szczęście samolot nisko budżetowy z możliwością szybkiej i łatwej naprawy dlatego generalnie strat prócz czasu nie ma... co wy na to ? jak u was z lataniem w zimie
Arcimek Opublikowano 1 Lutego 2011 Opublikowano 1 Lutego 2011 Witam! Latałem nawet przy -20st i nigdy nie miałem problemu z serwami. Ale stosowałem Hiteca i Multiplexa. Może problem jest w zasilaniu ?
emem18 Opublikowano 1 Lutego 2011 Autor Opublikowano 1 Lutego 2011 pakiet świeżo naładowany... generalnie gdyby był słaby to o tak regulator by mi odłączył zasilanie na silnik ... serwa firmy Mystery (chinszczyzna) 9g może to o to chodzi :/ :?
Cimek Opublikowano 1 Lutego 2011 Opublikowano 1 Lutego 2011 Gdy miałem Focusa ,miałem w nim serwa hxt900 i przy -5 - -10 serwa chodziły bardzoo powoli...
bubu2 Opublikowano 1 Lutego 2011 Opublikowano 1 Lutego 2011 Wiele serw ma w środku dużo jakiegoś smaru. To on na mrozie gęstnieje i zwiększa opory. Te przekładnie niemetalowe smaru wogóle nie potrzebują. Otworzyć, wymyć benzynką i będę działały.
KrzysiekB. Opublikowano 1 Lutego 2011 Opublikowano 1 Lutego 2011 Gdy miałem Focusa ,miałem w nim serwa hxt900 i przy -5 - -10 serwa chodziły bardzoo powoli... tej zimy kilka razy w tygodniu latam z serwami HXT900 na mrozie i nigdy mi się nie "spowalniały". Jedyny mankament jaki zauważyłem, to serwo od wysokości na mrozie zmienia minimalnie swoją wysokość na pozycję (drąg na siebie) . Ale o tyle, że to w zupełności nie przeszkadza, bo niweluje problem trymerem
Marcus Opublikowano 1 Lutego 2011 Opublikowano 1 Lutego 2011 HXT900 chodziły mi przy -10 normalnie, TGY9e chodziły wolniej.
daniello Opublikowano 1 Lutego 2011 Opublikowano 1 Lutego 2011 Jak juz jeden z kolegow trafnie zauwazyl, wszystko zalezy od smarowania trybow. Renomowane firmy, takie jak Hitec czy Futaba oferuja sprzet bardzo wysokiej jakosci, jednak jakosc ta ma swa cene-stosunkowo wysoka niestety. Firmy produkujace zas tansze zamienniki na pierwszy rzut oka rozprowadzaja artykuly rownie atrakcyjne-gabarytowo podobne, czesto ladnie przyozdobione, kolorowe. Ale nizsza cena nie bierze sie z nikad. Kupujac serwo TowerPro moim zdaniem liczymy na szczescie-jesli dopisze-serwo bedzie sluzylo przez kilka sezonow. Jesli nie-dostaniemy albo doslownie zalane jakims olejem serwo, albo pracujace chaotycznie, wariujace, albo po prostu zepsute. Nie mam doswiadczenia w lataniu na mrozie, dysponuje serwami TowerPro (ze wzgledow finansowych). I latac w zime na takich serwach z oryginalnym "smarowaniem" uwazam za samobojstwo. Pozdrawiam.
emem18 Opublikowano 2 Lutego 2011 Autor Opublikowano 2 Lutego 2011 no właśnie też ze względów finansowych mam takie a nie inne ... generalnie jak było ciepło ( czyli na plusie) nic specjalnie się nie działo ... no niestety wygląda na to że w zimie nie polatam, a szkoda bo pogoda była wyśmienita ... co do rozebrania serw to te chyba są nie rozbieralne ... więc nic za bardzo z nich nie zrobię hmmm zastanawiałem się też czy zawias który jest zrobiony z PET-a nie stwardniał i on tak oporuje serwo ze wolno pracuje
daniello Opublikowano 2 Lutego 2011 Opublikowano 2 Lutego 2011 zawiasy w roznych temp. chyba az tak nie wplywaja na prace serw. Oczywiscie, cale polaczenie serwa z powierzchnia sterowa powinno dzialac mozliwie bez luzow i leciutko, a jesli bysmy uniemozliwili ruch sterow to albo popychacz by sie urwal, albo serwo zablokowalo, albo tryby uszkodzily. Na przyszlosc radzilbym robic zawiasy z dyskietek. Moim skromnym zdaniem wolno dzialajace serwo to wina temperatury i smarowania.
emem18 Opublikowano 2 Lutego 2011 Autor Opublikowano 2 Lutego 2011 czyli nie polatam :/ też tak myślę że to wina smarowania ...
mkrawcz1 Opublikowano 2 Lutego 2011 Opublikowano 2 Lutego 2011 czyli nie polatam :/ też tak myślę że to wina smarowania ...A może przemyj tryby i nasmaruj np. dobrym smarem grafitowym?
emem18 Opublikowano 2 Lutego 2011 Autor Opublikowano 2 Lutego 2011 serwa mam dokładnie te co na aukcji (nie to ze robię reklamę ale takie akurat tam znalazłem ): http://allegro.pl/mini-mikro-serwo-9g-sg-90-1-6kg-mystery-najtaniej-i1439313208.html nie wiem czy jest możliwość ich rozebrania ale dzisiaj to sprawdze jak tylko z pracy wrócę
ppompka Opublikowano 2 Lutego 2011 Opublikowano 2 Lutego 2011 Serwo rozbiera się odkręcając te czarne śrobki które są od dołu. Chyba kazde serwo da się rozebrać.
mkrawcz1 Opublikowano 2 Lutego 2011 Opublikowano 2 Lutego 2011 Na moje oko to to samo: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=662 a HXT900 na pewno da się rozbierać, bo tryby są jako część zamienna.
Fred Opublikowano 2 Lutego 2011 Opublikowano 2 Lutego 2011 A może przemyj tryby i nasmaruj np. dobrym smarem grafitowym? nie bardzo, lepiej smarem silikonowym, stosuję w swioch srewach i jeszcze nie miałem problemu na mrozie a też używam serw niskobudżetowych.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.