Zdychaj poczto, zdychaj!

[mieczotronix]

Dziś 2.08 przyszła do mnie paczka z USA wysłana 27.07 - czyli szła 6 dni. W między czasie trafiła do urzędu celnego, stamtąd na pocztę, poczta wydała ją do rąk troskliwego listonosza, który pod moją nieobecność w domu pozostawił paczkę powieszoną na klamce od furtki. Fart że nikt nie przechodził i sobie jej nie wziął.

 

Ale to nic. Najciekawsze jest w tym to, że nadal nie doszła do mnie paczka wysłana dzień wcześniej, czyli 26.07 z.....

 

... uwaga, uwaga! ....

 

... z Puław!

:devil:

 

:twisted: :evil: :lol2: :crazy: :shock:

[Doman]

He... no to ja na przesyłkę listową o zadeklarowanej wartości czekałem ponad 2 tygodnie. By było śmieszniej ona dotarła w 3 dni(jak się później okazało). Po prostu nie zostawiono awiza. Na samej poczcie nie mieli w ogóle takiego numeru nadania, ni to w komputerze, ni to na papierze! Szukać nie chcieli bo to jak igły w stogu siana - dopiero po reklamacji. Innymi słowy b... bałagan! Sam nie wiem jak ją w końcu dostałem(jak ją znaleźli) :shock: :x

 

Jednak czasem są plusy 8) Doznałem szoku i zostałem prawie sparaliżowany, kiedy to niecałe 24 godziny po wysyłce zapukał do mnie doręczyciel i z uśmiechniętą facjatą dał mi paczkę pochodzącą ze skraju polski :shock:

[Adam P.]

u mnie paczka (priorytet) idzie srednio 1-2tygodnie(o dziwo zwykla paczka idzie srednio tydzien), poza tym tutejszy listonosz(lub urzad pocztowy) ma brzydki zwyczaj nieawizowania paczek :evil: po prostu 6/10 paczek jest nieawizowanych-przychodzi po tygodniu awizo powtorne...

[rogi23]

Może i ja dodam swoje trzy grosze. Zrezygnowałem z usług poczty polskiej. Jest to dla mnie banda oszustów i przestępców. Rok temu sprzedałem telefon przez serwis aukcyjny, paczka została wysłana pocztą. Telefon w tajemniczych okolicznościach przepadł. Straciłem i telefon i pieniądze. Była to paczka priorytetowa z pobraniem (362zł 50gr) Na pocieszenie otrzymałem od poczty 62 zł 50 gr ;/ Taki interes, sama końcówka sumy :evil:

[Diakon]

A te całe "priorytety" to ignorowanie "klientów". Wysyłałem paczkę pobraniową, bo osobie bardzo zależało, żeby ją szybko dostac. Poszedłem rano, i pani na poczcie mówi: "jutro powinna dojśc, a 2 dni po tym powinien pan dostac pieniądze". Trudno, przesyłka 18zł (waga- niecałe 2kg) , ale to nie ja płacę.

No i kasę dostałem... Nie pamiętam - jakoś po 2-3 tygodniach... Paczka niestety nie zdążyła dojśc, miała kilka dni na to .

 

Za to fajnie, jak urząd wysłał do mnie list polecony w piątek, a w poniedziałek już go dostałem! Oczywiście pocztą, w obrębie tego samego miasta .

[TEQ]

Heh lepiej. Pan Mariusz Wrona wysłał mi paczkę ,dostarczono ją następnego dnia :shock: (Częstochowa -Kraków) Paczka z Allegro (3 serwa conrad) wysłana w piątek rano ,była w sobotę przed południem :shock: (z tym że nie wiem skąd dokładnie szła) Paczka od Huberta (naszego nowego moderatora) szła tydzień. Paczka od Addrianno szła ponad tydzień

[klaps6]

urząd wysłał do mnie list polecony w piątek, a w poniedziałek już go dostałem!

 

Pan Mariusz Wrona wysłał mi paczkę ,dostarczono ją następnego dnia

 

To wszystko jest absolutnie normalne. Zamawiając z nastik praktycznie zawsze dostaję paczkę dnia następnego, co wpływa także na przyjemność zakupów u Stośka.

 

Często jednak zdarza się że zamawiając gdzie indziej paczka (zawsze priorytet) idzie trochę dłużej (3 - 4 dni), nigdy nie zdarzyło mi się aby czekać na paczkę tydzień - skandal!!

 

Czyżby poczta w Tarnowie działała lepiej niż w Krakowie, a może mam szczęście? :wink:

 

Inną sprawą jest awizowanie, czasem zdarza się że posłaniec nawet nie dzwoni, zostawia awizo z adnotacją że nikogo nie zastał. :evil:

[Ładziak]

To ja też coś napiszę nt. ostatnich dokonań mojej poczty.

*&^#$^&* i #^$^& oraz *&@^#$. I żeby @#^@$ &^%@#$ :!:

Jeżeli chcecie, to mogę jeszcze coś dodać

[MareX]

Szkoda gadać, Panowie! To nie jedyna taka instytucja, stricte komunistyczna, w naszym państewku, w 18 lat po upadku komuny, jako ustroju. Po 5-tym pobycie w moim rejonie energrtycznym i zaledwie po 25 min. siedzenia na krzesełku/jednym z wszystkich dwóch :roll: w wąskim i ciasnym korytarzyku/, wreszcie udało mi się podpisać umowę na dostarczenie prądu o większej mocy. Gdybym miał wybór, na pewno nigdy bym do nich nie poszedł, tak samo jak na naszą pocztę kochaną. I nie dziwcie się Panowie, że jest tak z tymi przesyłkami , jak jest. Dopóki nie będzie ta instytucja miała prawdziwej konkurencji, dopóty tak to wszystko będzie działało.

[karlem]

Rzekłeś :wink:

[hubert_tata]

Dopóki nie będzie ta instytucja miała prawdziwej konkurencji, dopóty tak to wszystko będzie działało.

Święte słowa Marku

Pamiętasz sytuację, jak kupowałem dla Was modele w USA i modele doszły, a drobiazgi sobie zginęły (już u nas)

Gdyby kogoś ciekawiło jak pocztowcy przepakowali paczkę po kontroli celnej to tu są nawet zdjęcia: http://pfmrc.pl/viewtopic.php?t=411&highlight=paczka

[Alianora]

Ale sami jestescie sobie winni... Poczta Polska jest be? Ano jest. To po co do nich lazicie?

 

Zaraz ktos powie, ze maja monopol na przesylki listowe (czyli te ponizej iluys tam gram) ale na to jest tez sposob. Jedna firma robiaca im konkurencje dokleja do kopert metalowa blaszke - to juz nie list a przesylka i juz nie musi byc wyslane poczta...

 

Wiecej szczegółów na stronie konkurencji Poczty

[hubert_tata]

To po co do nich lazicie?

Bo nie zawsze jest wybór.

Nie wiem jak to jest, ale jaki bym sposób przesyłki nie wybrał (z zagranicy), to i tak przychodzi do mnie Pocztą Polską ( a o takim przypadku pisze mieczotronix)

Nie próbowałem jeszcze UPS, ale na takie coś mnie nie stać (przesyłka z USA jest conajmniej porównywalna, albo i dużo droższa od towaru).

A i tak nie wiadomo, czy nie dojdzie tylko do Urzędu Celnego a dalej naszą pocztą.

[Deem]

Nie próbowałem jeszcze UPS, ale na takie coś mnie nie stać (przesyłka z USA jest conajmniej porównywalna, albo i dużo droższa od towaru).

 

Nie da się ukryć. Koszt przekracza granice rozsądku. Za paczkę o wartości 230$ trzeba było zapłacić ponad 250$. Ale UPS nie tylko dostarczył paczkę pod drzwi ale pomógł załatwić wszystkie formalności, a sposób ich załatwiania był taki że szczęka opada. Poczta do takiej obsługi klienta nigdy nie dojdzie.

[Krzako]

Nie ma co... Kurier to kurier . Wczoraj zamówiłem nowy komputer w pewnym sklepie komputerowym (była to godzina 15), dzisiaj o godzinie 14 brałem się za składanie sprzętu !! przesyłka w 23h to jednak coś..

 

A co do poczty polskiej to brak mi słów, nie dość że często trzeba czekać tydzień na paczki prioretytowe (które wg. nich dochodza w góra w 3dni) to jeszcze gubią paczki. Mój znajomy sprzedawał niedawno komórkę na allegro i wysłał pocztą polską. Nie dość, że zgubili to jeszcze trzeba było się nieżle natrudzić żeby dostać cokolwiek. Ten ktoś kto kupował zapłacił 300zł, a dostał od poczty dziesięciokrotność ceny przesyłki + ta cena przesyłki (w tym przypadku wysyłka kosztowało 8zł więc 80+8=88 zł).

[Diakon]

Co do owych posłańców - na to u mnie nie narzekam. Raz nawet gościu zostawił na awizo numer na swoją komę (może służbową?), zadzwoniłem, ten coś ponarzekał.... ale za 20 min. już był .

[Alianora]

Oni zawsze marudza... chyba... ale maja obowiazek przyjechac lub umowic sie na dostarczenie przesylki na konkretna godzine

[TEQ]

To jest nic. U nas listonosz jest tak leniwy ,że nawet nie wchodzi do góry ! Woli zostawic awizo w skrzynce niż iśc na drugie piętro ! Nieraz zaglądałem do skrzynki wracając np. z psem i nic nie było. Wychodziłem pół godziny później i było awizo że nikogo nie zastał :/ Raz nawet wypisywał awizo pod skrzynką (parter) i widząc mnie wchodzącego do klatki wręczył mi je do ręki. Poszedłem do domu a tam wszyscy oprócz mnie :evil:

[krzysiek w]

Ja raz sobie wracalem ze szkoly,patrze-dzie jakies 10m odemnie listonosz.Zatrzymal sie przy moim domu,WRZUCIL paczke do ogrodka.

Zaczalem sie na niego drzec,ze przeciez pisze na paczce ostroznie,a ten ze spieszy mu sie a tak pozatym to on zawsze tak robi :shock:

[robraf]

witam

mi kiedyś poczta niechciala przyjać paczki ktora przekraczala 30kg o kilka gramow

gdy sięspytalem co jest grane to mi powiedzieli ze nikt nie bedzie tego dzwigal

czyżby na poczcie byli tacy slabeusze?nawet ja mając już 14 lat podniose taką paczke wiem bo sam ją nioslem