czacha19 Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Niedawno też spalił mi się regulator HK. W związku z tym, że się uczę i nie udało mi się wylądować normalnie model uderzył w ziemię i zabrałem go do domu sprawdzając przy tym czy wszystko funkcjonuje. Kiedy następnego dnia chciałem ponownie polatać po włączeniu drążka gazu z regulatora poleciał dym. Jak się okazało spaliły się tranzystory. Powodem był oderwany kabel jednej z faz silnika Tower Pro. Silnik udało się naprawić i działa dalej, a regulator został spisany na straty.
pyton Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Opublikowano 8 Kwietnia 2011 no niestety silniki tp sa tak robione trzeba sie z nimi delikatniej obchodzic;/ no cóz cena zacheca ale czy nie warto dodac troche wiecej kwitów i miec lepszej jakosci silnik i na dłużej?
Olecki75 Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Opublikowano 9 Kwietnia 2011 RAY z regulatorem zaś taki tani nie jest, a Jeti to ponoć renomowana firma.
Wojtass_nt Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Autor Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Dostałem nowy silnik i nowy regulator. Ten co na fotkach też mi znajomy naprawił. Miejmy nadzieję, że to już koniec ekscesów z tym sprzętem
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.