Mariusz N Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Witam. Pojawiła się nowa Futaba 8FG w werji 14-kanałowej. Czy ktoś wie gdzie można ją kupić? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łukasz K. Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Znając życie będzie w skorpionie na początku Maja www.rcskorpion.pl Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marek:D Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Witam. Pojawiła się nowa Futaba 8FG w werji 14-kanałowej. Czy ktoś wie gdzie można ją kupić? Owa nowość to tylko dopiska "super". Tak prawdę mówiąc to po prostu poprzednia wersja, tylko z fabrycznie zaktualizowanym oprogramowaniem. No i różnicą jeszcze jest napis w lewym dolnym rogu - w starej jest napisane, że ma 8 kanałów(po zaktualizowaniu 14) a w nowej od razu napisane jest 14. Także to jedynie moim zdaniem chwyt reklamowy. Kupić można w większości sklepów, a do softu z 14 kanałami jest link u nas na forum, działa bez zarzutu, bo sam mam zaktualizowaną i śmiga jak trzeba. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mr.jaro Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Futaba 8FG w werji 14-kanałowejJak juz koledzy napisali, czy kupisz nadajnik T8FG w wersji z 8+2, czy tez z 12+2 kanalami, nie robi zadnej roznicy. Pod wzgledem technicznym to dokladnie to samo. Wersja z 12+2 kanalami posiada jedynie nowsze oprogramowanie, ale to drobiazg - najnowsze oprogramowanie mozesz zainstalowac samodzielnie. Byc moze jednak do nadajnika w wersji 12+2 dolaczony jest inny/lepszy odbiornik, wiec na to mozna ewentualnie zwrocic uwage. Ja sie tym specjalnie nie interesowalem, wiec nie mam pewnosci, czy tak faktycznie jest. Generalnie mam wrazenie, ze wyraznie taniej (nawet wliczajac nieco wyzsze koszty przesylki) kupisz w Niemczech. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Na stronie rcskorpiona jest T8FG 8+2 i T8FG V3 , dokładnie z takim samym odbiornikiem. V3 droższa o prawie stówkę. Dla mnie rewelacja Tym bardziej jestem zdziwiony tą różnicą cen ponieważ futaba udostępnia nowy soft za friko a nie 100zł Link to comment Share on other sites More sharing options...
qugar_ Posted April 15, 2011 Share Posted April 15, 2011 Na stronie rcskorpiona jest T8FG 8+2 i T8FG V3 , dokładnie z takim samym odbiornikiem. V3 droższa o prawie stówkę. Dla mnie rewelacja Tym bardziej jestem zdziwiony tą różnicą cen ponieważ futaba udostępnia nowy soft za friko a nie 100złNie ma się co dziwić, wszystko można z opisu wyposażenia obydwóch apek wyczytać.100zł różnicy wynika z zastosowania innego akumulatora zasilającego apkę ta tańsza jest zasilana 7.2V NiMH 1700mAh a ta droższa o 100 zł 2S 7.4V LiJon 2800mAh, Link to comment Share on other sites More sharing options...
mr.jaro Posted April 15, 2011 Share Posted April 15, 2011 O ile sobie przypominam, takze aparatury w wersji 8+2 kanalowej sa juz od dluzszego czasu dostepne z zasilaniem LiIo. Zatem wersja 12+2 kanalowa nie stanowi w tym wzgledzie zadnej nowosci. Mnie bardziej wyglada na to, ze niektorzy handlarze dysponuja jeszcze resztkami dostaw urzadzen z zasilanien NiMH. Kupujac, zdecydowanie wybieralbym wersje z zasilaniam LiIo. Ale my tu gadu, gadu, a Tworca watku milczy sprawiajac wrazenie, jakby go to wszystko juz nie interesowalo. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted April 15, 2011 Share Posted April 15, 2011 Ja mam wersję lijon i była tańsza o 100 zł. Kupowana w tym samym sklepie. Więc nie rozumiem takiego działania . Nieważne w sumie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mr.jaro Posted April 15, 2011 Share Posted April 15, 2011 Ja mam wersję lijon i była tańsza o 100 zł. Kupowana w tym samym sklepie. Więc nie rozumiem takiego działania.Ja rozumiem, choc nie popieram. Nie kazdy klient od razu sie polapie (inaczej na forach nie byloby takich watkow, jak ten), a wiec dodatkowy zysk dla sklepu jak znalazl. Link to comment Share on other sites More sharing options...
greggogo Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Pytanie: Czy istnieje ryzyko, że radio Futaba 8FG kupione na HobbyKing pochodzi z innego regionu i może nie działać z odbiornikami kupionymi w Polsce? Dostałem takie info od sprzedawcy u nas. Pozdrawiam greggogo Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Może się tak zdazyć. U mnie w radiu jest :region -europe Link to comment Share on other sites More sharing options...
Boogie Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Nic takiego sie nie zdarzy. Jedyne z czym nie bedzie wspolpracowac to moduly nadawcze- czyli jakbys np chcial kupic modul 35MHz w Europie to nie bedzie wspolpracowal. Sam mam kilka odbiornikow kupionych w USA i bez problemu dzialaja. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Czyli temat dotyczy tylko wymiennych modułów nadawczych z tego co napisał Krzysiek. Link to comment Share on other sites More sharing options...
greggogo Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Czyli nadajnik Futaby kupiony gdziekolwiek będzie pracował z odbiornikiem Futaby kupionym gdziekolwiek ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
mr.jaro Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 Ojej, rozejrzyj sie w Niemczech. W razie koniecznosci reklamacji zawsze to po sasiedzku, a nie na drugim koncu swiata. Nie tak dawno juz ten temat walkowalismy na forum - wytarczy poszukac odpowiedniego watku. Link to comment Share on other sites More sharing options...
robas69 Posted April 17, 2011 Share Posted April 17, 2011 W razie koniecznosci reklamacji zawsze to po sasiedzku, a nie na drugim koncu swiataJarek, Ty jesteś urodzonym optymistą. Ja kupiłem aparaturę potentata modelarskiego - Graupner się nazywa, dokładniej Mx-16s, i nasi kochani sąsiedzi w firmowym serwisie wymieniają przełacznik dwupozycyjny od ponad DWÓCH MIESIĘCY :crazy: :evil: :evil: :evil: A w gwarancji ładnie stoi, że naiwnemu klientowi udzielają "24 monate gwaranti" jeśli dobrze napisałem - żeby złapać naiwnego! Tylko w jakim terminie usuną wadę już nie raczyli napisać! Link to comment Share on other sites More sharing options...
mr.jaro Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 Robert, z optymizmem to nie ma nic wspolnego. Udzielenie 24-miesiecznej gwarancji to nie zaden "chwyt celem zlapania naiwnego", lecz zagwarantowany niemieckim prawem obowiazek kazdego producenta, sprzedajacego cokolwiek na tutejszym rynku. Jesli gdzie indziej (Polska, USA, Hong-Kong...) daja na przyklad rok gwarancji, to oprocz korzystnych cen mamy jeszcze jeden argument za tym, by kupowac w Niemczech. To nie ma byc zlosliwosc, ale w pewnym sensie jestes sam sobie winien. Tutaj panuje opinia, ze juz sam wybor aparatury Graupnera jest oznaka, jak to wyraziles, pewnej naiwnosci. A to dlatego, ze stan rozwoju technicznego ich sprzetu "kuleje" pare ladnych lat za swiatowa czolowka. Ponoc nieprzyzwoicie dlugie okresy naprawy tez nie naleza u Graupnera do rzadkosci. Miedzy innymi z tej przyczyny niemieccy modelarze coraz bardziej niechetnie kupuja aparatury tej firmy, siegajac po produkty konkurencji. Ja tego nie wymyslilem, lecz powtarzam tylko opinie wielu uzytkownikow. Natomiast za synonim najwyzszej jakosci i najlepszej obslugi klienta uchodzi tutaj zdecydowanie firma Robbe (importer Futaby). Jesli Twoja aparature naprawiaja dwa miesiace, w swietle niemieckiego prawa okres gwarancji przedluza sie o ten czas. Zatem pamietaj, by ze wzledu na date zachowac dowod wysylki i pokwitowanie odbioru. Swoja droga nie zdziwilbym sie, gdyba aparatura nie byla naprawiana u Graupnera, lecz wysylana do producenta (zapewne Chiny, Taiwan, czy cos w tym stylu)... A poniewaz w tym watku chodzi o sprzet Futaby, jego kupno w Niemczech mialoby wiecej uzasadnienia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
robas69 Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 Niestety udzieloną gwarancję musimy rozpatrywać na gruncie polskiego prawa cywilnego. Z takim roszczeniem o przedłużenie okresu gwarancji mógłbym wystąpić tylko jeżeli takie postanowienie znalazło się w karcie gwarancyjnej. Dziś dostałem wiadomość od sprzedawcy, że nadajnik po naprawie jedzie do mnie, więc nieśmiało zapytałem, czy jedzie naprawiony, na to Pan Grzegorz Stokłosa lub jego pracownik /brak podpisu pod email'em/ odpowiedział mi, że nie sprawdzał nadajnika, ani jak go otrzymał ANI JAK WYSYŁAŁ DO MNIE. Gdyby to nie było tak żenujące, byłoby śmieszne. Ciekawe, czy kiedyś Panowie sprzedawcy nauczą się nawet nie szanować klientów, a tylko wykonywać swe podstawowe obowiązki? Link to comment Share on other sites More sharing options...
mr.jaro Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 Ach, to Ty go w Polsce kupiles! Nie gniewaj sie, ale troche namieszales, Robercie. Ja zawsze twierdze, ze kupno aparatury bezposrednio w Niemczech zdaje sie byc korzystniejsze, bo jednak jest wyraznie taniej i do tego jeszcze dochodzi dluzsza gwarancja. Natomiast Ty zaraz wrzuciles kupiony w Polsce nadajnik do tego samego worka i zarzucasz mi przesadny optymizm. I gdzie tu jakikolwiek zwiazek? Nie ma co, to sie dogadalismy! Niezaleznie od powyzszego, nie ma sie co dziwic, ze naprawa z wysylka dwa miesiace trwala, gdyz Twoj nadajnik zapewne wedrowal od przyslowiowego Annasza do Kajfasza. Nawet jak sama naprawa u Graupnera ponadprzecietnie duzo czasu zajmuje, jak dlugo aparatura lezala w sklepie czekajac na wysylke do Niemiec, tez sie nigdy nie dowiesz. Jakbys kupil w Niemczech, w razie usterki wyslalbys nadajnik bezposrednio do Graupnera i po naprawie otrzymalbys rownie bezposrednio oraz prawdopodobnie w krotszym czasie z powrotem. Z Twojej opowiesci wynikaloby, ze w Polsce nie tylko drozej, ale na dodatek bardziej skomplikowanie... Link to comment Share on other sites More sharing options...
robas69 Posted April 20, 2011 Share Posted April 20, 2011 Może trochę nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi, choć odnosiłem się w moim pierszym poście do cytatu z Ciebie, z którego wynikało że "... po sąsiedzku bliżej". Czyli Polska -> Niemcy. Stąd wydawało mi się, że będzie jasne że kupiłem nadajnik u nas... Ale nasze nieporozumienie to i tak nic w stosunku do stanowiska, naszego, krajowego, sprzedawcy /gwaranta/ :roll: :evil: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts