Skocz do zawartości

Futaba 8FG Super


Mariusz N
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Pojawiła się nowa Futaba 8FG w werji 14-kanałowej.

Czy ktoś wie gdzie można ją kupić?

Owa nowość to tylko dopiska "super". Tak prawdę mówiąc to po prostu poprzednia wersja, tylko z fabrycznie zaktualizowanym oprogramowaniem. No i różnicą jeszcze jest napis w lewym dolnym rogu - w starej jest napisane, że ma 8 kanałów(po zaktualizowaniu 14) a w nowej od razu napisane jest 14. Także to jedynie moim zdaniem chwyt reklamowy. Kupić można w większości sklepów, a do softu z 14 kanałami jest link u nas na forum, działa bez zarzutu, bo sam mam zaktualizowaną i śmiga jak trzeba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Futaba 8FG w werji 14-kanałowej

Jak juz koledzy napisali, czy kupisz nadajnik T8FG w wersji z 8+2, czy tez z 12+2 kanalami, nie robi zadnej roznicy. Pod wzgledem technicznym to dokladnie to samo. Wersja z 12+2 kanalami posiada jedynie nowsze oprogramowanie, ale to drobiazg - najnowsze oprogramowanie mozesz zainstalowac samodzielnie.

 

Byc moze jednak do nadajnika w wersji 12+2 dolaczony jest inny/lepszy odbiornik, wiec na to mozna ewentualnie zwrocic uwage. Ja sie tym specjalnie nie interesowalem, wiec nie mam pewnosci, czy tak faktycznie jest.

 

Generalnie mam wrazenie, ze wyraznie taniej (nawet wliczajac nieco wyzsze koszty przesylki) kupisz w Niemczech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronie rcskorpiona jest T8FG 8+2 i T8FG V3 , dokładnie z takim samym odbiornikiem. V3 droższa o prawie stówkę. Dla mnie rewelacja :D Tym bardziej jestem zdziwiony tą różnicą cen ponieważ futaba udostępnia nowy soft za friko a nie 100zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronie rcskorpiona jest T8FG 8+2 i T8FG V3 , dokładnie z takim samym odbiornikiem. V3 droższa o prawie stówkę. Dla mnie rewelacja :D Tym bardziej jestem zdziwiony tą różnicą cen ponieważ futaba udostępnia nowy soft za friko a nie 100zł

Nie ma się co dziwić, wszystko można z opisu wyposażenia obydwóch apek wyczytać.

100zł różnicy wynika z zastosowania innego akumulatora zasilającego apkę ta tańsza jest zasilana

7.2V NiMH 1700mAh

a ta droższa o 100 zł

2S 7.4V LiJon 2800mAh,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile sobie przypominam, takze aparatury w wersji 8+2 kanalowej sa juz od dluzszego czasu dostepne z zasilaniem LiIo. Zatem wersja 12+2 kanalowa nie stanowi w tym wzgledzie zadnej nowosci. Mnie bardziej wyglada na to, ze niektorzy handlarze dysponuja jeszcze resztkami dostaw urzadzen z zasilanien NiMH. Kupujac, zdecydowanie wybieralbym wersje z zasilaniam LiIo.

 

Ale my tu gadu, gadu, a Tworca watku milczy sprawiajac wrazenie, jakby go to wszystko juz nie interesowalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wersję lijon i była tańsza o 100 zł. Kupowana w tym samym sklepie. Więc nie rozumiem takiego działania.

Ja rozumiem, choc nie popieram. Nie kazdy klient od razu sie polapie (inaczej na forach nie byloby takich watkow, jak ten), a wiec dodatkowy zysk dla sklepu jak znalazl.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W razie koniecznosci reklamacji zawsze to po sasiedzku, a nie na drugim koncu swiata

Jarek, Ty jesteś urodzonym optymistą. Ja kupiłem aparaturę potentata modelarskiego - Graupner się nazywa, dokładniej Mx-16s, i nasi kochani sąsiedzi w firmowym serwisie wymieniają przełacznik dwupozycyjny od ponad DWÓCH MIESIĘCY :crazy: :evil: :evil: :evil: A w gwarancji ładnie stoi, że naiwnemu klientowi udzielają "24 monate gwaranti" jeśli dobrze napisałem - żeby złapać naiwnego! Tylko w jakim terminie usuną wadę już nie raczyli napisać!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert, z optymizmem to nie ma nic wspolnego. Udzielenie 24-miesiecznej gwarancji to nie zaden "chwyt celem zlapania naiwnego", lecz zagwarantowany niemieckim prawem obowiazek kazdego producenta, sprzedajacego cokolwiek na tutejszym rynku. Jesli gdzie indziej (Polska, USA, Hong-Kong...) daja na przyklad rok gwarancji, to oprocz korzystnych cen mamy jeszcze jeden argument za tym, by kupowac w Niemczech.

 

To nie ma byc zlosliwosc, ale w pewnym sensie jestes sam sobie winien. Tutaj panuje opinia, ze juz sam wybor aparatury Graupnera jest oznaka, jak to wyraziles, pewnej naiwnosci. A to dlatego, ze stan rozwoju technicznego ich sprzetu "kuleje" pare ladnych lat za swiatowa czolowka. Ponoc nieprzyzwoicie dlugie okresy naprawy tez nie naleza u Graupnera do rzadkosci. Miedzy innymi z tej przyczyny niemieccy modelarze coraz bardziej niechetnie kupuja aparatury tej firmy, siegajac po produkty konkurencji. Ja tego nie wymyslilem, lecz powtarzam tylko opinie wielu uzytkownikow. Natomiast za synonim najwyzszej jakosci i najlepszej obslugi klienta uchodzi tutaj zdecydowanie firma Robbe (importer Futaby).

 

Jesli Twoja aparature naprawiaja dwa miesiace, w swietle niemieckiego prawa okres gwarancji przedluza sie o ten czas. Zatem pamietaj, by ze wzledu na date zachowac dowod wysylki i pokwitowanie odbioru. Swoja droga nie zdziwilbym sie, gdyba aparatura nie byla naprawiana u Graupnera, lecz wysylana do producenta (zapewne Chiny, Taiwan, czy cos w tym stylu)...

 

A poniewaz w tym watku chodzi o sprzet Futaby, jego kupno w Niemczech mialoby wiecej uzasadnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety udzieloną gwarancję musimy rozpatrywać na gruncie polskiego prawa cywilnego. Z takim roszczeniem o przedłużenie okresu gwarancji mógłbym wystąpić tylko jeżeli takie postanowienie znalazło się w karcie gwarancyjnej.

Dziś dostałem wiadomość od sprzedawcy, że nadajnik po naprawie jedzie do mnie, więc nieśmiało zapytałem, czy jedzie naprawiony, na to Pan Grzegorz Stokłosa lub jego pracownik /brak podpisu pod email'em/ odpowiedział mi, że nie sprawdzał nadajnika, ani jak go otrzymał ANI JAK WYSYŁAŁ DO MNIE. Gdyby to nie było tak żenujące, byłoby śmieszne. Ciekawe, czy kiedyś Panowie sprzedawcy nauczą się nawet nie szanować klientów, a tylko wykonywać swe podstawowe obowiązki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach, to Ty go w Polsce kupiles! Nie gniewaj sie, ale troche namieszales, Robercie. Ja zawsze twierdze, ze kupno aparatury bezposrednio w Niemczech zdaje sie byc korzystniejsze, bo jednak jest wyraznie taniej i do tego jeszcze dochodzi dluzsza gwarancja. Natomiast Ty zaraz wrzuciles kupiony w Polsce nadajnik do tego samego worka i zarzucasz mi przesadny optymizm. I gdzie tu jakikolwiek zwiazek?

 

Nie ma co, to sie dogadalismy! :D

 

Niezaleznie od powyzszego, nie ma sie co dziwic, ze naprawa z wysylka dwa miesiace trwala, gdyz Twoj nadajnik zapewne wedrowal od przyslowiowego Annasza do Kajfasza. Nawet jak sama naprawa u Graupnera ponadprzecietnie duzo czasu zajmuje, jak dlugo aparatura lezala w sklepie czekajac na wysylke do Niemiec, tez sie nigdy nie dowiesz. Jakbys kupil w Niemczech, w razie usterki wyslalbys nadajnik bezposrednio do Graupnera i po naprawie otrzymalbys rownie bezposrednio oraz prawdopodobnie w krotszym czasie z powrotem. Z Twojej opowiesci wynikaloby, ze w Polsce nie tylko drozej, ale na dodatek bardziej skomplikowanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trochę nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi, choć odnosiłem się w moim pierszym poście do cytatu z Ciebie, z którego wynikało że "... po sąsiedzku bliżej". Czyli Polska -> Niemcy. Stąd wydawało mi się, że będzie jasne że kupiłem nadajnik u nas... Ale nasze nieporozumienie to i tak nic w stosunku do stanowiska, naszego, krajowego, sprzedawcy /gwaranta/ :roll: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.