Peter Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Ciekawe jak to bywalo z regulaminami,bezpieczenstwem obserwatorow. Modele czesto sterowane sila boza , czasem woli :jupi:
modelarzkobi Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Bardzo fajne filmy I pomyśleć że teraz nie trzeba się o to martwić gdzie model poleci bo mamy aparatury zdalnego sterowania I całe szczęście
Alianora Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Zobacz uwaznie jeszcze raz... tam koles mial zdalne sterowanie jakies... stala za nim antena taka wielka i czyms tam niby sterowal... To dopiero byla aparatura! Pod koniec byla relacja z zawodow modeli zdalnie sterowanych - jakis maly japonczyk mial smieszne ustrojstwo z dwustanowymi sterami... wychylony lub nie. Pod koniec byly juz normalne drazki
Peter Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Autor Opublikowano 6 Sierpnia 2007 I pomyśleć że teraz nie trzeba się o to martwić gdzie model poleci bo mamy aparatury zdalnego sterowania ....a mimo ze mamy aparatury,czasem leca tam gdzie chca (mnie nawet dosc czesto :shock: )
modelarzkobi Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Opublikowano 6 Sierpnia 2007 No tak mieli widziałem Ale były też bez rc A te aparatury to tak jak by z kosmosu Nie to co nasze
Peter Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Autor Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Z komentarzy wynika,ze te co mialy wydzielane paliwo byly free... I w dodatku same ladowaly :roll: . To dopiero technika,nie to co gps,autopiloty itd.
Alianora Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Teraz zobaczylem prawie na konu rozrusznik do silnikow... ale wielki!
Ładziak Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Z komentarzy wynika,ze te co mialy wydzielane paliwo byly free... I w dodatku same ladowaly . To dopiero technika,nie to co gps,autopiloty itd. A co w tym dziwnego? Przecież wolnolatające silnikówki były popularne jeszcze w latach 80-tych czy nawet 90-tych ubiegłego wieku. Klasyką jest tu np. Wicherek, którego wersja RC powstała niejako przy okazji, przez co - delikatnie mówiąc - jest dziwna. Ja dla odmiany sterowałem modelami za pomocą dwóch drutów fortepianowych. O wszelkich klasach szybowców wolnolatających nawet się nie będę rozpisywał, bo powinno to być modelarskich abecałdem nawet dzisiaj. Niestety, upowszechnienie RC ma też, khem.. złe strony. PS. Filmy baaardzo fajne!
instruktor Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Opublikowano 6 Sierpnia 2007 No cóz koledzy modele jak modele, nadajniki też jeden podobny przerabiałem ale zwróćcie uwagę na początku 1 filmu jak ci faceci są ubrani .Czy któryś z nas pomyślałby aby na lotnisko z modelem przyjechać w garniturze i pod krawatem . Inna sprawa gdyby nie oni to czym my byśmy się zajmowali ?
Tomek Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Już widzę te nagłówki gazetach: "Zginął przez uduszenie krawatem wciągniętym w 15 cm 3 motor z modelu " A swoją drogą to fajne modele latają na początku filmu. Wznios skrzydeł - 30 stopni :devil:
Rob Mc Fly Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Wtedy nie było takiej presji na BHP. Teraz, żeby dostać certyfikat ISO na zarządzanie BHP musieli by paradować wyłącznie w muszkach :wink: .
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.