wiecie co? wstydzę się takich modelarzy

[utopia]

Dokładnie. Silniejszy żżera słabszego i spokój ma być. ;D

dlatego nie lubię wegetarian - wyżerają żarcie mojemu żarciu :wink:

[wojcio69]

Takie będą Rzeczypospolite jakie ich młodzieży chowanie.

To są skutki bezstresowego wychowania pokolenia JP II.

[Maciej Ritmann]

to o czym pisał madrian, że nie ty, a oficer udowadnia winę i obowiązuje cię (jako powiedzmy sprawcę) zasada domniemania niewinności, a tak przy okazji, nie sprzątanie po sobie, zostawianie śmieci w miejscu uczęszczanym przez innych (wtym zużytego śrutu...) jest karalne, jak mi się dobrze wydaje, ustawa określa co jest śmieć, a co śmieciem nie jest.

 

Ciekawi mnie co się stało ze smieciami, od których zaczął się ten wątek, bo o ile dobrze widziałem znikły (zniknęły? Ładziak się wypowie :twisted: ) czyżby koledzy przeczytali ten post i poszli po rozum do głowy?

 

Utopia święta racja!! Wegetarianie zaburzają naturalny cykl żywieniowy i doprowadzają, do zwiększenia ilości niebezpiecznych substancji w organiźmie, ze względu na większe stężenie w/w w zielonym, krówka zawsze coś przetworzy i do mięska się nie dostanie

[Kristoff]

Jeśli chodzi o o śmieci na retkini (brus) to troszkę ich zostało.

Sam wczoraj kilka puszek i 2 butelki przy okazji latania zebrałem.

Za to petów tam jak kamieni.

 

Co do wiatrówek dalej się nie zgadzam.Takie moje prawo czy się to wszystkim podoba czy nie . Jestem jak Niewierny Tomasz który musi dotknąć pomacać i uwierzy. Więc gdy tylko będę miał chwilę pójdę do ludzi którzy rozwieją moje wątpliwości (na komendę ).

I jeśli wszystko co opisał pan Madrian okaże się prawdą to odwiedze sklep militaria na piotrkowskiej i ...

 

Swoją drogą ucieszył bym się gdyby wszystko było tak jak w opisie Madriana gdyż w końcu zabrał bym ze wsi moją starą dobrą czeską slavie.

 

Jakie będą Rzeczypospolite "chowane bezstresowo pokolenia JP II" to dopiero zobaczymy. A co dzieje się teraz każdy widzi ...

[garnett]

Dopóki policja nie udowodni tobie, że złamałeś prawo - jesteś niewinny i nie musisz tego udowadniać w żaden sposób. Odwrotnie było przed rokiem 1989... :crazy:

 

 

Chyba jeszcze nigdy nie zostałeś wezwany przez Urząd Skarbowy tam jest nadal jak przed 1989r.