Skocz do zawartości

Budowa SE Youngster


Reinus
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie !

 

Jako, ze jest to moja pierwsza fotorelacja prosze o wyrozumialosc ; ))

 

Okay, jakies kilka ladnych miesiecy temu stalem sie szczesliwym posiadaczem szybowca (motoszybowca) Niemieckiej produkcji. 3 wersje do wyboru : - elektro - benzynka - szybowiec.

 

Mnie interesuje elektroszybowiec :) W zwiazku z tym bede mial do Was kilka pytan.

Zestaw juz zaczalem, posklejalem skrzydla, SK, SW i pozbawilem kadlub dziubka.

 

Kilka fotek:

1.

Dołączona grafika

2.

Dołączona grafika

3.

Dołączona grafika

4.

Dołączona grafika

5.

Dołączona grafika

6.

Dołączona grafika

 

Jak widac na zdjeciach kadlub juz bez dziubka, chce w nim zainstalowac elektryczny silnik, tylko mysle, ze bede mial problem z dostepem. Myslalem, nad wycieciem klapki, ktora zaznaczylem na zdjeciu nr.6. Co Wy o tym pomysle myslicie? Wycialbym tam klapke i wzmocnil w tym miejscu kadlub + klapke, zeby nie byl zbyt miekki :P

 

Jutro wstawie fotke skrzydel ( troszke dziwnych ), nie widzialem przedtem takiego rozwiazania, no ale za duzo doswiadczenia nie mam :D

 

Pozdrawiam Tomek ; ))

 

(post edytowany, dzieki przyspieszonemu kursowi wklejania zdjec :D:D ) Dzieki wielkie !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedziemy dalej, skrzydelka :

 

1.

Dołączona grafika

2.

Dołączona grafika

 

Pierwszy raz widze, takie skrzydlo, 2 arkusze balsy z wklejonymi od dolu zeberkami. Jak myslicie beda wystarczajaco sztywne, czy wzmocnic je weglem jakos? lub jedna warstwa tkaninki cale skrzydlo od gory? Prosze o pomoc bo nie chce zepsuc tego latadelka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie same Skrzydlo. Bardzo sie zdziwiłem widząc taka konstrukcje. Skrzydla mialem do szybowca 2.2m a teraz zostaly przerobione na model trenerka do szaleństw 170cm. Nie sa niczym wzmacniane. Ja bym to tak zostawił. Szkoda dodawać wagi, Jezeli instrukcja tego nie przewiduje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brdzo fajny model.Oldskulowy :wink: .Zalaminował bym stateczniki(tkanina szklana 25-80gram), takie z gołych "placków" balsy są jednorazowe.Klapkę wytnij troszkę przed kabinką(tak jak na fotce niżej), inaczej będzie to słabe miejsce kadłuba.Skrzydła to naprawdę kosmos :shock:

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak ktos sie zainteresowal tematem :D a juz myslalem, ze sam bede sobie musial radzic :P

No dobrze, a wiec wycialem klapke, nie wiedzialem czym ja wyciac, a w reke wpadl nozyk ..okej wiem wiem.. karygodne :D

Dołączona grafika

 

Nastepne pytanko, pod jakim katem wlaminowac mocowanie silnika? i jak ten kat zmierzyc zeby bylo ok ?

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kątomierz :P Ja zawsze robię na oko 8) . Jak robię wg planów to i tak trzeba podłożyć podkładki żeby uzyskać odpowiedni kąt. Możesz wkleić wręgę na zero i silnik ustawić na podkładkach no ale może być z tym trudność bo silnik jest mocowany za wręgą no i dojście jest trochę do :ass: To jest motoszybowiec więc zbytnio uwagi nie przywiązywał bym do ustawienia silnika gdyż silnik działa tylko chwile, wyciągając model na odpowiednią wysokość. Przy wycinaniu noska w moim szybowcu rysowałem sobie linie na kadłubie. Z prawej i lewej, od góry i dołu. górna linia na zero, na dolnej linii zaznaczałem miejsce ok 3mm przed krawędzią, i na prawej linii(patrząc od tyłu kadłuba)zaznaczałem miejsce 2 mm przed krawędzią.

 

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedziemy dalej, skrzydelka :

 

Pierwszy raz widze, takie skrzydlo, 2 arkusze balsy z wklejonymi od dolu zeberkami.

Dołączona grafika

 

 

O siłę takich skrzydełek martwiłem się sam, jakieś cztery lata temu. Moje były z trzech desek,

tyle, że bez żeberek / Jedelski chyba nie przewidywał projektując profil/. Autor projektu kazał

przelaminować po 50mm w miejscu łączenia połówek.

 

Dołączona grafika

 

 

Rozpiętość orginalna ca. 180cm, ale po wbiciu w hałdę spadła do 160. Przy okazji przelaminowałem końcówkę i krawędź natarcia. Przez dwa lata skutecznie karczowałem krzaki na zboczach aż doszedłem do potrzeby klap do lądowania. Lata toto za szybko, a miejsca zawsze za mało. Konstrukcja trzyma się dzięki zaklęciom i folii pokryciowej.

Nie lubi wysokich kątów natarcia bo opór wzrasta niemiłosiernie. Poza tym bez zarzutu.

 

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reinus: wiele lat temu kupiłem w Polsce identyczny szybowiec. Był to mój pierwszy model RC. Jeżeli pamięć mnie nie myli nosił nazwę Zefirek a wyprodukowała go firma Jantar. Mam go do dzisiaj, tylko dlatego, że po pierwszym "locie" w strasznych warunkach odwalił takiego kreta że aż miło i obecnie po zrekonstruowaniu przodu kadłuba za namową żony zdobi ścianę w pokoju. Prezentuje się fajnie, bo cały jest z balsy i robi wrażenie na wszystkich. Skrzydła mają jakieś 150 cm i są dokładnie takiej konstrukcji jak Twojego Youngster'a. Nawet mosiężna rurka jako skrzynka bagnetowa wygląda identycznie. Kadłub jest z balsowych deseczek. Nie wykluczone, że kiedyś powtórnie ulotnię go jak znajdę coś na jego miejsce na ścianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.