daniello Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Witam. W ostatnim czasie zainteresowałem się depronowymi modelami do latania 3D i cwiczenia akrobacji. A ponieważ chcę powoli przesiąśc się z 1,5-2 metrowych motoszybowców na trenery i akrobaty o podobnych gabarytach, postanowiłem wykonac mocny, depronowy modelik. Wybór padł na Extrę, jednak z powodu mojego zainteresowania rysunkiem technicznym i projektowaniem, najpierw własnoręcznie, metodą "kartki i ołówka" zaprojektowałem model na podstawie kilku fotografii samolotu. Podstawowe dane techniczne modelu: -rozpiętosc.....800mm -długosc całkowita.....650mm -szacowana waga modelu bez elektroniki.....100-150g -waga z kompletnym wyposażeniem.....250-320g Model miał spełniac kilka warunków: - gotowe elementy do montażu miały zajmowac minimalną ilosc miejsca; -model miał byc mocny, sztywny, stosunkowo odporny na zniszczenie; - mial byc szybszy od motoszybowców, ale nie jak rakieta ; -miał byc dosc prosty w pilotażu, w locie przewidywalny. Pierwsza wersja modelu nie spełniła jednak jednego, bardzo ważnego założenia- sztywności konstrukcji. Model, choc wzmacniany włóknem szklanym, a właściwie skrzydła modelu, były niestety wiotkie, w związku z czym w trakcie lotu nurkowego lub pikowania w stronę Ziemi mogłyby się złożyc. Dlatego zmieniłem nieco wstępny projekt modelu, a włókno szklane zastąpiłem profilami węglowymi o przekroju 5x1mm. Druga i ostateczna wersja mojej autorskiej Extry spełniła wszystkie moje oczekiwania, w związku z czym postanowiłem (jeszcze z zeszlifowanej podkładki pod panele gr. 4,5mm) wykonac kilka egzemplarzy do testów. Wszystkie orczyki oraz wręgę pod silnik wykonałem z bardzo lekkiego i jeszcze bardziej mocnego laminatu gr. 0,8-1mm. Wzmocnienia węglowe na skrzydłach w okolicy SC oraz wzmocnienia depronowe (gr.3mm) na kadłubie. Popychacze z drutu stalowego 0 gr. 1mm i 1,5mm. Zawiasy z wyjątkowo mocnego przylepca chirurgicznego Omnifix elastic firmy Hartmann. Regulator, odbiornik i akumulator mocowane na rzep, pod serwomechanizmy wykonałem otwory ze sklejkowymi wzmocnieniami. Ster wysokości również wzmocniłem sklejką 0,8mm. Co do malowania, farba akrylowa z pigmentem nie sprawdziła się, w związku z czym modele wykonane z podkładki (z zeszlifowanymi rowkami) przy pomocy małego aerografu obustronnie pokryłem dwoma cieniutkimi warstwami białej emalii. Po tej czynności materiał stał się wyjątkowo odporny na rozdarcie, mocniejszy. Co do ozdobienia prototypu modelu, wykonałem je skromnie, nie przesadzając z kolorami i ilością nalepek, z folii. Do budowy modelu używałem dwóch rodzajów klejów: głownie Epidanu 53 oraz UHU Poor. Proponowane wyposażenie modelu: -silnik dowolny bezszczotkowy, o sile ciągu 500-600g (ok. 450g dla 7,4V); -akumulator Li-Pol 400mAh 7,4V; -3 serwa typu micro, 9g; -regulator min 10A, zalecany 18 A lub więcej; -śmigło 9x4,7; 9x6, 8x4,7; 8x6; -aparatura dowolna, 4-kanałowa. Widoczny na zdjęciach model jest już nieco sfatygowany (po kilku lotach). Myślę, że model z powodzeniem może służyc do nauki i cwiczenia akrobacji, zarówno przez początkującego, jak i zaawansowanego modelarza, nie obawiając się o jego awaryjnośc w czasie lotu lub jego trwałe uszkodzenie np. w trakcie nie do końca udanego lądowania. Link to comment Share on other sites More sharing options...
cyrax_ojz Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 pierwsze co odpadnie to silnik za duży do modelu takiego typu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sidey Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Ośka za długa, zegniesz. Link to comment Share on other sites More sharing options...
daniello Posted May 3, 2011 Author Share Posted May 3, 2011 przy 7,4V nie jest aż taki duży, aczkolwiek na połowie gazu model staje na śmigle. A silnik nie odpada, cokolwiek to znaczy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
daniello Posted May 3, 2011 Author Share Posted May 3, 2011 Nie sądzę. Przy ostrzejszym zetknięciu z ziemią model się połamie, a silnik zostanie. Z mojego doświadczenia wynika, że ośkę silnika przy takim modelu ciężko zgiąc. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sidey Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Racja, pomyliłem model z balsowym Link to comment Share on other sites More sharing options...
daniello Posted May 3, 2011 Author Share Posted May 3, 2011 Balsowy, a właściwie balsowo-depronowy planuję zaprojektowac w przyszłości- taki koło 1,5-1,8m rozpiętości 8) Gdzieś już taki widziałem i mi się bardzo spodobał. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pawel_W Posted May 4, 2011 Share Posted May 4, 2011 To nie Extra. To Edge Tak czy inaczej całkiem całkiem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
daniello Posted May 4, 2011 Author Share Posted May 4, 2011 Z fotografii, na podstawie których projektowałem- wynika że Extra. No ale powiedzmy- Extra BY DANIELLO- taki mój wymysł. Grunt, że lata wyśmienicie 8) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pawel_W Posted May 7, 2011 Share Posted May 7, 2011 Żadna Extra nie ma prostej krawędzi natarcia. Edge - a i owszem. No ale właśnie - może się nazywać But Który W Coś Wdepnął, grunt żeby dobrze latało Link to comment Share on other sites More sharing options...
daniello Posted May 8, 2011 Author Share Posted May 8, 2011 właśnie Link to comment Share on other sites More sharing options...
daniello Posted May 9, 2011 Author Share Posted May 9, 2011 Żadna Extra nie ma prostej krawędzi natarcia. Edge - a i owszem.A zapomniałem wczoraj napisac- pierwsza wersja modelu miała krawędź natarcia nieco zwężaną na końcówkach (chyba o 1,5cm), jednak rozwiązanie to nie było do końca udane, ponieważ w takim wypadku balsowe wzmocnienie musiało składac się z dwóch części (lewa i prawa strona), a co za tym idzie skrzydło było słabsze, niż w przypadku prostej krawędzi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Boogie Posted May 9, 2011 Share Posted May 9, 2011 Żadna Extra nie ma prostej krawędzi natarcia. Edge - a i owszem.A zapomniałem wczoraj napisac- pierwsza wersja modelu miała krawędź natarcia nieco zwężaną na końcówkach (chyba o 1,5cm), jednak rozwiązanie to nie było do końca udane, ponieważ w takim wypadku balsowe wzmocnienie musiało składac się z dwóch części (lewa i prawa strona), a co za tym idzie skrzydło było słabsze, niż w przypadku prostej krawędzi. A nie musialaby byc Generalnie na krawedz natarcia stosuje sie plaskowniki weglowe. Link to comment Share on other sites More sharing options...
daniello Posted May 9, 2011 Author Share Posted May 9, 2011 A nie musialaby byc Generalnie na krawedz natarcia stosuje sie plaskowniki weglowe. Profile węglowe zastosowałem w miejscu środka ciężkości, na natarcie jakoś tak w zwyczaju mam klejenie balsy, którą potem zaokrąglam. Chodzi mi oczywiście wyłącznie o modele 3D, takie jak wyżej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts