kristofer Opublikowano 15 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2011 Witam serdecznie wszystkich jestem nowym uzytkownikiem chcialbym sie was doradzic odnosnie wyboru modelu Swoja przygode z R/C rozpoczolem z modelm MULTIPLEXA MINIMAG i teraz chcialbym sprobowac swoich sila na bardziej konkretnej maszynie, mam namysli great planes cherokee http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=7843 , bylby to moj drugi model za zarazem pierwszy sapalinowy. Moje pytanie sporwadza sie do tego czy faktycznie jest to model dla mnie? tzn. zaraz po MINIMAGU. Nie ukrywam ze bardz podoba mi sie ten model ,ktorego uzywalalbym raczej do rekracyjnego latania z czasem chcialbym zaczac latac bardziej akrobacyjnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 15 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2011 Osobiście bym dal sobie z nim spokoj na jakis czas. Innymi słowy jest jeszcze za szybko. Przesiadka z kilku set gramowego modelu na ponad 3kg bestię to troche nie to. Latalem 4 lata zanim kupilem model spalinowy, prawie 3.3kg rtf. Po pierwszym starcie doszedłem do wniosku ze 70m łąki to za malo na taki model. Ten model jest szybki, ciężki. Bedzie mial długi start i duza prędkość przy lądowaniu. Czyli potrzebujesz duzo miejsca. Poza tym łąka i trzypodporowe podwozie to troche hardcore. Jezeli kupisz ten model, i bedziesz startował z trawy to daje ci 5% szans ze uda ci sie wylądować i nie uszkodzić podwozia(oczywiscie o ile uda ci sie wystartować). Zbuduj sobie model trenerka. Balsowy, depronowy, Wicherka 25 czy cos innego. Jak chcesz. 120cm rozpietosci, waga urosnie. I od nowa nauka latania. Stopniowo. Nic na siłę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kristofer Opublikowano 15 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2011 Dzieki wilekie Marcinie za porade, narazie odpuszcze sobie ten model, Pisalem niedawno do sklepu odnosnie wyboru modelu i polecili mi greats planes escapade ale patrzac na parametry niewiem czy jest on duzo wolniejszy przy ladowaniu. Podoba mi sie opcja z klapolotkami, myslisz ze moge zaryzykowac z tym modelem? czy jeszcze jest to za wysoka polka ? Jezlei chodzi o pilotaz to mam doswiadczenie na mini magu, no i oczywiscie cwicze na symulatorze. Co moglibyscie mi polecic? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 15 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2011 Wingman 1 ! To jest model dla ciebie. Podwozie łatwo przerobić, a chociaz nawet mi trzeba bo duze koła i da rade z trawy. Model i do szalenstw i do spokojnego latania. Jest to najtańszy trener na rynku(~225zl) a frajdy z latania co nie miara. Proponuje powoli bronac w te hobby. Jak za szybko, wszystko na raz to mozesz sie zrazić niepowodzeniem i to rzucić. Dlatego powoli i ze spokojem. Jeden model nauczy cie podstaw. Doświadczenia nauczy cie kolejne nascie modeli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jimmy_hh Opublikowano 16 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2011 Witam nie zgadzam się z Marcinem K. osobiście uczyłem się latać na modelu Piper Cherokee z Hangar 9 - ta sama rozpiętość. Model jest dużo lepszy od jakiegoś trenerka. Świetnie lata, ma świetne właściwości lotne. Start z łąki - nie ma problemu (większe koła). Lądowanie trzeba poćwiczyć ponieważ model jest bardzo lotny - nie chce lądować Wymaga poprostu dłuższego podejścia. To był mój drugi model - uczyłem się latać na latającym skrzydle w elektryku. Tak więc uważam że dasz sobie radę. Ja latałem na swoim z silnikiem osmax 46AX - spory zapas mocy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 16 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2011 Jimmy_hh - proponujesz coś takiego :crazy: http://www.krugair.com/piper/piper.html Najlepsza jest pointa ...."Easy come, Easy go" i przy okazji sprawdza się stare przysłowie, że "dobrymi radami jest piekło wybrukowane" :lol2 Przeczytałem wczoraj ten post i zastanawiałem się co doradzić koledze aby zbyt szybko nie zrezygnował z modelarstwa. Każdy chce szybko opanować latanie i najlepiej nabyć dużą makietę lub inny imponujący model, którym można się pochwalić znajomym. To najkrótsza droga na manowce .... Proponuje iść za radą Marcina K .... W Twoim przypadku tj. po doświadczeniach z Mini-Magiem proponowałbym albo większego elektryka albo najwolniejszego jakiego sie uda znaleźć spalinowego trenera górnopłata. Klasyczny żółty Piper-ek, Wicherek lub jemu podobne modele będą odpowiednie a proponowany model przez Marcina ma tą zaletę, że jest niedrogi. Niestety nauka latania jest skazana na kolejne porażki i lepiej aby nie były kosztowne. - powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jimmy_hh Opublikowano 16 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2011 Tak posiadałem dokładnie ten model. Autor tych zdjęć kombinował z wyważeniem modelu, co jak widać nie skończyło się dobrze. A wracając do tematu. Ja uczyłem się na tym modelu i wcale mnie to nie zniechęciło, wręcz przeciwnie. Uważam, że jest to dobry model za dobre pieniądze (450zł) i do tego bardzo solidnie wykonany. Ma bardzo wytrzymałe podwozie, mocne skrzydło i kadłub. A potrafi latać bardzo powoli. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 16 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2011 Zauwaz ze początki sa ciężkie i warto zaczynac tanio. Moge sie zalozyc ze mówiąc "Nauczylem sie latac tym modelem" masz na myśli opanowanie odruchów. To sie uczy na symulatorze. Jak pisalem wyżej, nauczy sie latac na kolejnych nastu modelach. Nie mając doświadczonego modelarza obok siebie trudno nauczyć sie dobrze latac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jimmy_hh Opublikowano 16 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2011 Opanowanie ruchów - tylko symulator. Tak podczas moich pierwszych lotów miałem obok siebie doświadczonego modelarza, który w razie potrzeby wyrwałby mi radio z rąk :wink: ale na szczęście nie doszło do tego. Też stałem przed dylematem co kupić na drugi model, a że nie chciałem elektryków, to właśnie doświadczony modelarz i Pan Radek ze sklepu modelarski.com polecili mi ten model. Ja nie żałuję. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 17 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2011 Mówiłeś ze model ciezko posadzić bo sie klei powietrza. Male lądowisko dyskwalifikuje ten model. Spróbuj usiąść modelem f3j na 50 m licząc podejście. Nie masz szans. Przydalo by sie troche latac większym szybowcem zeby opanowac długie podejście. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawidgdynia Opublikowano 17 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2011 kristofer, bardzo fajny model wybrałeś, ale lepiej posłuchać kogoś doświadczonego niż napalać się na konkretny model. Ja latałem szybowcem, a później przesiadłem się na trenerka dolnopłata AT-40L (chociaż proponowano mi tutaj górnopłata), którego nie udało się opanować i zaliczyłem kreta. Całe szczęście, że nie kosztował tyle co proponowany model przez Ciebie bo bym chyba zrezygnował. Proponował bym zacząć od jakiegoś górnopłata, np. http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=979 http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=13536 lub dogadaj się z kimś z forum kto robi zakupy w HK i może coś takiego: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=15613 Jednak wyboru Ty musisz dokonać, a my tylko doradzamy a nie przekonujemy :wink: Powodzenia z tym ciężkim tematem, który każdy z nas przerabiał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kristofer Opublikowano 17 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2011 Dzieki wielkie za wszystkie porady. W czerwcu wracam do kraju i do tego czasu napewno wybiore jaks model. Zastanawiam sie miedzy excel 2000, a escapade. Wiem, ze wybor nalezy do mnie, a wy chcecie mi jak najlepiej doradzic. Jescze raz wielkie dzieki. Mam jeszcze jedno pytanie odnosnie aparatury. W tej chwili mam 4 kanalowe radio, mam na oku dwa GRAUPNER - MX-16s lub Hitec - Optic 6 2.4GHz z modele sklep.pl co o tym sadzicie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawidgdynia Opublikowano 17 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2011 Używam radia Graupnera i jestem bardzo z niego zadowolony, ale wielka szkoda że nie jest w 2.4Ghz. Zawsze mogę przerobić Wciągnąłem w RC mojego brata, zakupiliśmy radio Turnigy 9x żeby było tanio i muszę przyznać, że aparatura jest naprawdę warta uwagi i polecenia. Dużo kanałów i kombinacji. Modelarze chwalą tą aparaturę i mogę ją z czystym sumieniem polecić! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 Escapade jest tez szybki. Dla ciebie idealnym wyborem bedzie Excel 2000 jak pisałes, Sonic, Canary, Trainer 40, Clasic 60 i reszta klasycznych trenerków. Jak masz duzo miejsca to jednak wziął bym Escapade. Wieksze koła mu dac i startuje z mniej równego gruntu, łąki. Co do nadajnika to polecam Mx16s. Duzo mikserów, wiecej kanałów. Bardzo przyjemne radio, łatwe w obsłudze. Dobrze dziala z tańszymi odbiornikami Corona. Pamietaj ze moduł 2.4ghz zawsze mozesz dokupić. A szkoda wydawac duzo kasy na ciężki poczatek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jimmy_hh Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 kolego odradzasz mu cheeroke a polecasz escapade??? czy ty wogle latałeś chociaz jednym z tych modeli??? albo excelem ??? excel jest dość szybkim i kiepskim trenerkiem. Dużo lepszy jesc CANARY, chociaż zdecydowanie lepiej latają trenerki 60. radio Graupner MX16s jak najbardziej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 Na temat excela zdania podzielone. Escapade mialem. Przyjemne latadło z pazurem. No ale takze potrzebuje troche miejsca na łące. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kristofer Opublikowano 22 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2011 Czyli jezeli chodzi o aparature GRAUPNER - MX-16s po Waszych wypowiedziach zainwestuje w MX-16s a ma ktos moze polska instrukcje obslugi a co do modelu to jestem nastawiony na escapade! Moze za szybko, ale chce sprobowac jak niewyjdzie to napewno sie otrzasne chodzi mi jeszcze po glowie jaki silnki bylby najlepszy zwlaszcza, ze z zadnym sapliniakiem nie milalem doczynia czytalem ,ze w takim ukladzie dobrym wyborem bedzie firma O.S. Max zastanawiam sie miedzy 46 AX lub 46 LA co o tym sadzicie ?? pozdrawiam Krzysiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 22 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2011 Os jest bardzo dobry no ale w porównaniu z asp to troche za drogi. Mam pod swoimi rękami asp .46 i jestem bardzo zadowolony z tego silnika. Pali bez problemu. Ustawianie żadna filozofia. Podaj meila, postaram sie przesłać instrukcje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kristofer Opublikowano 22 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2011 krzysiekgrelak@poczta.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 22 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2011 Poszlo. Jak by byly problemy to pisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi