Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Widzę że sposób który przedstawiłem wywołuje wiele kontrowersji.

Ustosunkowywując się do nich powiem tak :

 

- nie jest to sposób doskonały

- nie jest to sposób profesjonalny

- nie jest to sposób o zegarmistrzowskiej precyzji

- nie jest to sposób jedyny, słuszny i doskonały

- ale jest to sposób prosty, wręcz prymitywny

- jest to sposób dostępny dla każdego, nawet dla 11 latka

- jest to sposób działający i sprawdzony przeze mnie na kilku silnikach.

 

Odnośnie słów kolegi wapniaka, cóż wpierw pozwolę sobie w całości zacytować jego wypowiedź, gdyż kolega wapniak lubi edytować to co mówi po czasie, czego przykład dał w temacie silników elektrycznych, tutaj początek jego wypowiedzi : http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=36511&postdays=0&postorder=asc&start=15

,a później bicie piany przez kilkanaście stron.

 

No to może jeszcze parę słów na temat.

Owinięcie ośki silnika w celu powiększenia jej średnicy drutem jest pomysłem średnim. Znacznie lepiej jest to zrobić odpowiednio grubym i długim pasemkiem blaszki, tak by na łączeniu była niewielka szczelina , wyciętym choćby z puszki jedynego słusznego napoju. Resztę załatwi stożek zacisku. Można też sobie pomóc kropelką kropelki czy czegoś w tym rodzaju.

Natomiast lutowanie tego druta do osi silnika , a potem jeszcze piłowanie tego pilnikiem to już niestety całkowita paranoja. Nawet nie erzac.

A dlaczego?

Każdy , kto coś piłował pilnikiem na obrotach wie, że prędzej czy później wypiłuje coś o przekroju w kształcie tłoka silnika wankla, a ten jak powszechnie wiadomo, ma niewiele wspólnego z walcem.

I tu mike 217 ma racje wyszydzając ten sposób "modelarzowania".

Pozdrawiam

Owoż kolego wapniak grubość blaszki pozyskanej z jedynie słusznego napoju to 0,2 mm, ( sprawdzałem Tyskie, Stronga, Colę i RedBulla) grubość wału to 3 mm, po owinięciu daje nam to w sumie 3,4 mm, a chcemy mocować piastę która ma 3,2 mm na wale 3 mm. Nie policzyłem Twojej "kropelki kropelki, czy czegoś w tym rodzaju" , bo wnoszę ze słów Twych że nawet nie próbowałeś, o czym świadczy określenie "coś w tym rodzaju".

 

Dodam od siebie że wpierw właśnie próbowałem wał przerobić blaszką, ale owinięcie drutem okazało się dużo prostsze skuteczniejsze.

Może wpierw spróbuj co zrobić sam, sprawdź to, a potem zabieraj głos poparty w tym momencie praktyką , a nie p.......aranoją.

  • Odpowiedzi 63
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

No to proszę, z puszki lecha:

 

Dołączona grafika

 

Wystarczy kawałeczek odciąć i zastosować.

Dla początkujących: to się tak wygina jak papier z małego modelarza, czyli przeciągając blaszkę na krawędzi nożyczek.

Opublikowano

Nie wiedziałem, że taką piastę można dokupić oddzielnie bez kołpaka i że będzie pasować

Slabo szukales.Za smieszne pieniadze mozna dostac gotowe piasty,po co kombinowac,moim zdaniem nie warto.

Piasta 1Piasta 2

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.