Skocz do zawartości

Pierwszy samolot


Marcin_12
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 46
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Żeby nie zakładać nowego tematu będę kontynuował ten, bo była w nim mowa o wicherku.

Jak zapwene zauważyliście 2 posty wyżej dopiero zaczynam przygodę z rc i mam parę pytań. Planuję zrobienie Wicherka 15 i korzystam z planów Wiesława Schiera. Aby mieć 100% precyzji wszystko wyrysowałem w autocadzie i na etapie rysunków nasuwa mi się parę pytań. Głównie chodzi o silnik. Schier zaplanował użycie silnika spalinowego, który byłby zamocowany do ścianek bocznych wzmocnionych paskiem ze sklejki. Ja zamierzam użyć silnika elektrycznego i nie wiem do końca jak on będzie zamocowany. Prawdopodobnie (i tu proszę o weryfikację) będzie doczepiony do pierwszej wręgi, która jest wg. projektu Schiera wyażurowana. Rozumiem, że o ażurowaniu nie ma mowy? Ponadto czy wystarczy sklejka 1,5 mm, czy dać grubszą? Czy wystarczy zwykła sklejka, czy musi być lotnicza? Czy dobór silnika musi się odbyć na etapie planowania modelu, bo rozumiem, że silniki są dłuższe i krótsze (więc należałoby dobrać odległość pierwszej wręgi od dziobu modelu)? Jeżeli tak, to skąd mam wziąć rysunki techniczne silników, żeby dobrać tę odległość? No i na jakiej zasadzie modelarze dobierają do swoich modeli napęd? Czy wystarczy, że sprawdzę na stronie sklepu jaki jest uciąg danego silnika i dostosuję do modelu?

Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sklejka tzw. "owocówka" w Wicherku powinna bez problemu wystarczyć jako zamiennik lotniczej. Jeśli 1,5mm wydaje Ci się za mało, to sklej ją podwójnie - będzie pancerna.

 

Odległość wręgi od początku dziobu możesz oszacować na dwa sposoby:

a) robisz ją według własnego widzi-mi-się, a kiedy będzie za daleko - między wręgą a silnikiem dajesz dystansy, np. z rurek węglowych.

B) określasz mniej więcej jaką masę powinien osiągnąć model gotowy do lotu, dobierasz konkretny silnik do swojej konstrukcji i szukasz w necie informacji o jego długości. Często na stronach sklepów podawane są wymiary, a na pewno znaleźć je można na stronie HobbyKing'a, tuż obok specyfikacji silnika. Wtedy wiesz dokładnie, jak daleko powinieneś zrobić wręgę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednym ale-sky lady to przeżytek (akumulatory nimh i szczotka :) )

 

Asw 28 też odradzam na model do nauki,chyba że go obkleisz (Kokpit głównie)

 

Z tego co czytałem to niezła jest beta lub cessna

Z wyżej wymienionych który jest lepszy do nauki?

Mnie najbardziej przekonuje Alpha, co o niej sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beta lub Cessna.

 

Sky Lady - prekursorka, ale nieco podstarzała

Alpha - silnik z przodu, delikatna konstrukcja.

ASW - nie do nauki. Trochę wymagający.

 

Beta to godny następca Easy Stara, ale ma kilka wad.

Głownie - słabe połączenie skrzydeł. Rurka z zestawu do wzmocnienia skrzydeł to żart. Najlepiej od razu z modelem nabyć pręt węglowy 6mm. Skrzydła albo skleić na stałe (utrudnienia w transporcie). Albo mnóstwo mocnych magnesów i jeszcze rzep ma skrzydłach.

Dźwignie sterów od razu podkleić żywicą Epoksydową.

 

Jak to poprawimy - mamy świetny model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rakim razie rozważę możliwość kupienia Bety

Rozważ bo warto :D

Kupić wersję kit czy ogyginalne wyposarzenie wystarczy na ''niedzielne" latanie?

Na latanie "niedzielne" wystarczy 8) Masz silnik bezszczotkowy, lipola i aparaturke na 2,4 Ghz możesz dokupić sobie dodatkowy aku - http://www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p4838,beta-1400-akumulator-lipol-1300-mah-11-1v-pelikan i śmigasz.Jak wolisz KIT-a to twoja sprawa :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego . A wez no pomysl o czyms takim http://www.youtube.com/watch?v=o78u8fO_qlQ

 

. model wyjdzie ok 50 pln i lata jak gazeta ze wzgledu na duza pow . nosna . niby akrobat a nauczysz sie latac i co najwazniejsze jak pierdykniesz w glebe to nie placzesz ze zabiłes model za 300 pln tylko walisz ca i w góre . planów tego tupu modeli jest full i kombinujesz . jak masz dryg do aparatury to załapiesz jak nie to autko se kup albo łódke . A tak serio to ze dwie godz przed symulatorkiem i wyjazd na wyzsza trawe . :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepiej bety z HK w wersji ARF (silnik i serwa)

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=16544

Aparaturke turnigy 9x

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=8992

lipo 2200 3s

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=8932

regler

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=6460

i jeszcze jakąś ładowarkę np:HKeco6 albo tanszą.Lepiej troszkę więcej dopłacić i mieć lepszy sprzęt.Takie jest moje zdanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.