Emax HL2215-450 - czy też się wam grzeje?

[From_heaven]

Kupiłem sobie właśnie ten silniczek, bo oryginalny Alignowy strasznie mi się grzał. Kolega polecał tego Emaxa, głównie z powodu że prawie w ogóle się nie grzeje. U mnie jednak silniczek jest gorący, mimo że założyłem zębatkę 11T. Czy wasze Emaxy też się grzeją?

[Miggy]

Sprawdź odległość zębatek. Jak za ciasno to będzie się grzać

[From_heaven]

To nie to, grzeje się i bez zębatki.

[paulusr]

Łukasz - silniki bez obciążenia potrafią grzać się niemiłosiernie - puść go pod obiążeniem - może będzie o.k.

[From_heaven]

Ha, i tak go dzisiaj załatwiłem Za mocno przykręciłem i zerwałem gwint. Teraz nada się tylko do modelu z innym rozstawem śrubek. Ale wziąłem od kolegi inny egzemplarz i po rozkręceniu okazało się, że to zupełnie inne silniki. Różnią się wielkością magnesów i wielkością łożysk. Emax jak widać wypuszczał różne serie pod tą samą nazwą. Zobaczymy czy ten się będzie grzał.

[CoolSky]

Emax jak widać wypuszczał różne serie pod tą samą nazwą. Zobaczymy czy ten się będzie grzał.

E-max robi niezłą kichę... Krzywo wklejone magnesy... Doważany rotor jakimś dziwnym silikonem... Łożyska do wymiany po kilku lotach...Słabe osiągi...

Już nigdy E-max'a

[Malker]

E-max robi niezłą kichę... Krzywo wklejone magnesy... Doważany rotor jakimś dziwnym silikonem... Łożyska do wymiany po kilku lotach...Słabe osiągi...

Już nigdy E-max'a

Nie wiem jak te wersje ale wersje GT sobie chwale.

Używam a raczej katuje Emax'a od dosyć dawna w parkmasterze a wcześniej latał w extrimie, osiągi bardzo dobre, nie grzeje się nawet na max. śmigle do tego pobór prądu niski.

 

Od niedawna latam Su 50E na emaxie GT 4020/07, osiągi świetne (jak dla mnie), wykonanie w porównaniu z Turnigy to niebo a ziemia no ale droższe od silników Turnigy.

Może jeszcze mogli by oszczędzić z wagą ale nie jest źle..

 

Zobaczymy jak to będzie dalej

[From_heaven]

No właśnie, chyba różne te emaxy. Matajowy lata już dobre 2 lata, trex 450 dźwiga z nim 1.5 kg i do tego się nie grzeje.

[CoolSky]

 

Nie wiem jak te wersje ale wersje GT sobie chwale.

 

W wersji GT miałem tak luźno zwoje na statorze, że z niego spadały... Dodam, że silnik był funkiel nówka.

Co do silników Turnigy - nie mam nic do nich, oprócz tego, że to "kupa złomu" jeszcze gorsza od e-max'a...