Skocz do zawartości

Urwany przewód w LiPo


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Uzywam tego specyfiku od dawna. Działa świetnie. Na Allegro są jeszcze nowsze, ponoć lepsze. Miejsce lutowane powinieneś ladnie oczyścić, posmarować tym płynem, odczekać trochę (nie za krótko) i dobrze nagrzaną lutownicą, lutować, pocierając grotem. Ładnie łapie, ale powinieneś wpierw na czymś poćwiczyć, bo łatwo zrobić przyklejenie cyny, mimo ładnie wyglądającej spoiny. Ważne, by chwilę odczekać po posmarowaniu, bo jeśli nie, to nie będzie trzymało. Ważne, by w cynie nie było kalafonii. Jeśli masz tylko tinol roztop go na kawałku papieru toaletowego lub bibuły-odsączy kalafonię. pzdr.

Opublikowano

Jeżeli sam przewód się urwał, lutujesz na cyne, bo blaszka jest pocynowana. Ja niektóre pakiety składam sam z pojedyńczych cel, wtedy blaszki aluminiowe lutuje na ten zajzajer

Opublikowano

Dokładnie jak pisze kolega powyżej, "obierz" ten pakiet z koszulki termokurczliwej (przetnij wzdłuż) i przylutuj cyna na nowo przewód do blaszki. A potem możesz z powrotem owinąć w tą samą koszulkę i dodatkowo okleić trochę taśmą. Oby nie za grubo się pakiet będzie się przegrzewał.

Opublikowano

Właśnie chodzi mi o pocynowanie blaszki,która urwana została z kablem :twisted: i teraz z ogniwa wystaje jej ok.4mm :devil: ale nie pocynowanej.

Opublikowano

jak nie dasz rady przylutować to zrób konektor na wcisk tylko przydało by się przetestować temperaturowo ale 4 mm to można tam "nacudować" dość sporo (:

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.