Skocz do zawartości

Graupner MX-16s- jak wyłączyć silnik przyciskiem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, jako że miałem mały problem z ustaleniem tematu tego posta to już wyjaśniam oco mi chodzi. A więc chodzi oto, ze chciałbym ustawić coś takiego jak awaryjny wyłącznik silnika elektrycznego w modelu, rozumiem to tak że podczas pracy silnika na 100% przepustnicy, zauważamy że nasz model wpada w nieoczekiwaną przeszkodę, przełączamy któryś z przełączników i silnik przestaje pracować, mimo iż przepustnica jest na 100%. Czy coś takiego jest możliwe? Jeśli tak, to niech ktoś mi da jakąś wskazówkę jakby można to zrobić i gdzie to ustawić. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Opublikowano

Cofnięcie drążka gazu wymaga takiego samego ruchu jak przełączenie hebelka. Jest nawet szybsze, bo pod ręką (w ręku) i w sytuacji "trudnej" dodatkowy wyłącznik trudno byłoby znaleźć. Może Cię mylić to, że w tym nadajniku jest taki przełącznik, ale dotyczy on stosowania w silnikach spalinowych, gdzie drążkiem gazu silnika nie wyłączysz. Jak widzisz, w elektrycznym jets to raczej bez sensu.

Opublikowano

IMHO w elektryku ThrottleCut/ThrottleHold bardziej się przyda do zapobieżenia przypadkowemu włączeniu silnika (leży wszystko włączone i "nagle kot podbiega do nadajnika i przesuwa drążek gazu!" :-))

Opublikowano

Hmm, mi wydaje się to dobrym rozwiązaniem np gdy rzucam model lewą ręką, steruję prawą, silnik jest na 100% i gdy coś idzie nie tak, pod którymś z palców prawej ręki mam przełącznik, którym szybciej wyłącze silnik niż miałbym robić to lewą ręką. Uniknę dzięki temu połamania śmigła i być może spalenia silnika/regulatora. :? Miałem już taki przypadek, dlatego chcę temu zapobiec. Podczas startu zawiało mocno i model mi spadł na dziób, łamiąc śmigło, gdyż nie miałem czasu nawet dotknąć lewą ręką manetki.

Opublikowano

Wypuszczaj model, z ręką na gazie. Jeżeli model jest prawidłowo wyważony i ustawiony, to po wyrzucie powinien lecieć prosto. Po to się robi testy wyrzutu bez silnika, przed oblotem.

Dodatkowo, jeżeli trzymasz rękę na drążku od sterów, i ręka ci drgnie przy wyrzucie, to wprowadzasz niepotrzebny ruch sterami, który w fazie startu może mieć przykre konsekwencje. Zwłaszcza przy szybkim i zwrotnym modelu.

 

Bierz przykład z pilotów morskich - start jest automatyczny. Dopiero po wyrzuceniu samolotu w powietrze, wolno im przejąć stery. Własnie po to, żeby nie przeszkadzali maszynie w równym locie. :)

 

A tak, model się spokojnie rozpędza, utrzymując swoją stateczność naturalną. Masz czas przejąć stery i reagować na to, co się dzieje z modelem.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.