major6663 Opublikowano 27 Września 2011 Opublikowano 27 Września 2011 Witam serdecznie Spalił mi się silnik Tower Pro niestety nie znam parametrów tego silnika może mi ktoś podpowie. Kupiłem 2 lata temu i nie pamiętam co to za typ. Oto zdjecie po rozbiurce. Stojan ma 9 ramion. Magnesów jest 12. Nawinięty był tam drut 0,25.Z tym ze był nawijany potrójnie. I teraz mam pytanie czy można nawinąć ten silnik jednym drutem grubości odpowiedniej tym trzem. Drugie pytanie czy można na przykład nawinąć ten silnik tak aby miał większa moc.Jak się nie mylę silnik miał około 100 W.Chciałbym zwiększyć mu troszkę moc. http://www.gimmik.pl/silnik-240632-gold-p-2647.html Następna sprawa to silnik z Cdromu. Ściąganie stojana mi ciężko wychodzi czy jest może jakiś sposób na łatwe ściągniecie stojana. Gdzie można kupić magnesy neodymowe do takiego silnika i ile ich tam powiano być silnik ma 9 ramion. czy tai silniczek trzeba też przewijać jeśli tak to jakim drutem.
dziobak Opublikowano 27 Września 2011 Opublikowano 27 Września 2011 Ściągnij sobie tą tabelę do obliczeń ilości magnesów http://forumrc.alexba.eu/page3.html Tu jeszcze ciekawsza strona do przeróbek silników http://www.powercroco.de/navigation.html Magnesy neodymne można kupić na allegro lub u producenta
bzik4 Opublikowano 27 Września 2011 Opublikowano 27 Września 2011 Magnesy dostaniesz tu http://www.xinxin.pl/magnesy-mpl-cennik.html powinno być ich 12, silnik trzeba przewinąć żeby można go było wsadzić do czegoś latającego ale... nie warto niestety się w to bawić :? a ten silnik TP nawiń drutem np. 0,4 - 0,5 mm i zobacz jak będzie kręcił i jakim śmigłem w układzie ABCABCABC połącz w trójkąt lub w gwiazdę i jedynie drogą prób możesz osiągnąć w pewnym stopniu zamierzony efekt ale nie spodziewaj się cudów :wink:
major6663 Opublikowano 28 Września 2011 Autor Opublikowano 28 Września 2011 Spoko dzięki wielkie dzisiaj się zabieram za nawijanie.Jak nawinę napisze co i jak. A jeszcze jedno pytanie na linku od pana Dziobak z Exela widać tam magnesy czy ta niebieska kreska na nich to jest kierunek polaryzacji. W jakim kierunku należysz przykleić te magnesy czy to jest obojętne. Wiadomo magnesy przyciągają się z jednej strony z drugiej odpychają. A co do sposobu ścigania stojana to nie znacie nic?
bzik4 Opublikowano 28 Września 2011 Opublikowano 28 Września 2011 ta niebieska kreska na nich to jest kierunek polaryzacji. tak, Jak ułożysz magnesy NSNSNS..... to potem weż sobie kawałek jakiegokolwiek magnesu i sprawdż czy dobrze są poukładane, co drugi przyciąga :wink: żeby zdjąć stojan spróbuj podgrzać całość lutownicą albo opalarką.
major6663 Opublikowano 28 Września 2011 Autor Opublikowano 28 Września 2011 Zawiniłem silnik drutem 0.68. Niestety nie poszło tak jak sobie to wyobrażałem naciąganie druta podczas nawijania jest trudne. Nie stety zmieściło się tylko 8 zwojów na każdym żeberku nie wiem czy tak ma być czy co.??
bzik4 Opublikowano 28 Września 2011 Opublikowano 28 Września 2011 Jak nie pomyliłeś kierunku i kolejności nawijania zębów to powinien chodzić. Pokaż jak to wygląda.
major6663 Opublikowano 28 Września 2011 Autor Opublikowano 28 Września 2011 Silnik nawinąłem ponownie pierwsze nawiniecie mi się nie podobało. Niestety będę nawiał go jeszcze raz.Stojan miałem nałożony na wiertło i umieściłem go w imadle. Druty które się owijały wokół wiertła przylegały ściśle do wiertła. Przy nakładaniu stojany na tuleje silnika okazało się ze silnik posiada tulejkę dystansową uniemożliwiając nałożenie stojana jeszcze niżej teraz mi przeszkadzają te druciki a nie można ich odsunąć bardziej na boki.Przez co stojan nie jest dobity do końca. Sprawdzałem silnik czy działa w takim stanie i działa bez zarzutów. Nie mogłem pozwolić mu na pełne obroty ponieważ silnik podczas pracy z śmigłem ciągnie cały wirnik na uzwojenie a przecież mam nie włożony do końca stojan i boje się że mi zahaczy o uzwojenie. Całe nawijanie trwało może raptem 20 min wiec trwało zato rozebranie tego cuda Jestem bardzo zadowolony iż udało mi się pierwszy raz nawinąć taki silniczek. Weszło tylko 9 zwoi na każdym żeberku. Wszytko było nawijane w prawo tak jak patrzymy teraz na ten stojan. Jutro zamieszczę filmik z pracy silnika i dokładny ciąg na śmigłach 9x4.5 i 7 x 4 bodajże. Oto zdjęcie: Ciekawi mnie czy nie lepiej by się nawijało trzema drutami cieńszymi tak jak to było w oryginale. Teraz czekam już na magnesiki do moje silnika CD zamówiłem 30 szt 5x5x1 mniejszych nie było . Zobaczmy co z tego wyjdzie. Zmienię mu tez uzwojenie bo te fabryczne chyba nie dają rady. Jest może jakiś prostu sposób pozbycia się tego lakieru z drutu nawojowego bo ciężko się to lutuje a przy tak małym przekroju druta ciężko ten lakier zedrzeć.
mkrawcz1 Opublikowano 29 Września 2011 Opublikowano 29 Września 2011 OIDP podgrzanie lutownicą drutu leżącego na tabletce polopiryny/aspiryny powodowało, że emalia schodziła.
major6663 Opublikowano 29 Września 2011 Autor Opublikowano 29 Września 2011 wow takiego czegoś jeszcze nie słyszałem.
Adam_Max Opublikowano 29 Września 2011 Opublikowano 29 Września 2011 Ciekawi mnie czy nie lepiej by się nawijało trzema drutami cieńszymi tak jak to było w oryginalStosowanie wiązki cieńszych przewodów zamiast jednego ma dwie zalety- nierówne i luźne ułożenie zwojów nie powoduje tak dużych strat miejsca, jak w przypadku pojedynczego drutu o większej średnicy. - pierwsze zwoje które są nawijane na stojanie są poddawane prawie punktowemu zagięciu o 90°. Patrząc na drut w przekroju widać że jest on po zewnętrznej rozciągany, a po wewnętrznej ściskany, co jest bardzo niekorzystne dla emalii. Minimalny promień gięcia drutu jest stały i o ile pamiętam wynosi cztery średnice, więc dla mniejszego przekroju, promień gięcia wyrażony w mm jest mniejszy. A więc przy zastosowaniu wiązki przewodów możesz nawijać ciaśniej i masz mniejsze niebezpieczeństwo nadwyrężenia emalii przy nawijaniu.
kaczma2 Opublikowano 29 Września 2011 Opublikowano 29 Września 2011 Z cdr najlepsze są silniki o większej średnicy (powyżej 26mm średn zewn), nie takie malutkie jak od LG i na łożyskach. W przypadku 9N12P dobre wyniki daje uzwojenie 0,5 14 zw. w gwiazdę. Można uzyskać ciąg 250-300g 6,5 A śmigło 8x4 na stanowisku pomiarowym co wystarcza do modelu latającego lub małego 500mm ślizgu. Ze względu na małe rozmiary nadają się do modeli pływających na małej prędkości ale musi być inne uzwojenie aby kV było małe i mały pobór prądu. Więcej z moich doświadczeń jest na stronie http://www.rcmodelfordon.zafriko.pl/kat/silniki_3f Mogą być też magnesy 5x5x1,2 jeżeli ta grubość się zmieści. Nie wiem jak ci wyszedł drut 0,7 w zamian 3x0,25 powinien być raczej 0,45.
major6663 Opublikowano 29 Września 2011 Autor Opublikowano 29 Września 2011 Nie wiem jak ci wyszedł drut 0,7 w zamian 3x0,25 powinien być raczej 0,45. Weszło 0.68 ale tylko 9 zwoi silnik pobiera 20 A prądu więcej nie mogę sprawdzić bo chyba regulator odcina prąd choć regulator ma 25 A Albo występuje zjawisko Zrywania synchronizacji choć nie wiem jak to wygląda ale czytałem na stronce o tym od pana Kaczma2. Będę zmuszony nawinąć silnik jednak drutem 0.5.Ale wolę jednak nawijać dwoma drutami. Nawinąłem tak Cd i mi się bardziej podoba i i więcej się zmieści zwoi. Co do email nawinąłem dopiero 3 silniki nie zdążyło mi się jeszcze aby naderwać emalie coć może o tym nie wiem ani. Sposób lutowania drutu nawojowego na tabletce polopiryny niestety jakoś mi nie działa. Dalej mam problem z tym uporczywym lutowaniem. A jak się zmienia Kv silnika.Jak silnik się nawinie np 30 zwojami to będzie miał więcej Kv niż silnik z 20 zwojami.???
mkrawcz1 Opublikowano 29 Września 2011 Opublikowano 29 Września 2011 Nie wiem jak ci wyszedł drut 0,7 w zamian 3x0,25 powinien być raczej 0,45. Bo pomnożył ŚREDNICĘ przez 3, a powinien PRZEKRÓJ pomnożyć przez 3 :-)
bubu2 Opublikowano 29 Września 2011 Opublikowano 29 Września 2011 Jak nawiniesz więcej zwojów, to kv będzie niższe. Silnik będzie się wolniej kręcił. Przy zastępowaniu wiązek drutów jednym, liczymy powierzchnie przekrojów drutów, i takie sumujemy, nie średnice, jak to zrobiłeś.
mkrawcz1 Opublikowano 29 Września 2011 Opublikowano 29 Września 2011 Sposób lutowania drutu nawojowego na tabletce polopiryny niestety jakoś mi nie działa. Dalej mam problem z tym uporczywym lutowaniem. http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic287360.html#1439303http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic828344.html#4252926 http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic256206.html#1391481 http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic249405.html#1230495 http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic287360.html#1439303
kaczma2 Opublikowano 30 Września 2011 Opublikowano 30 Września 2011 Major6663 jeżeli masz dostęp do większej ilości cdr to w głowicach są magnesy neodymowe ale co napęd to inny wymiar a panewki z silników można wykorzystać do zrobienia wału do modelu statku. Są 2 pręty fi 3,0 twarde dobre na wały do silników i narzędzie do przykręcania kołpaka śmigła. 20 A poboru prądu to za dużo na taki mały silnik, grozi spaleniem, sprawdzaj temperaturę łoża silnika bo tam się przenosi z uzwojenia najbardziej a nie na kubek z magnesami. Wysoka temperatura niszczy neodymy. Silnik w zakresie najwyższych obrotów zrywa obroty - zmień tyming regulatora na high, najwyższy. Silnik powinien być robiony pod model tak aby był odpowiedni ciąg, małe zużycie prądu co pozwala na stosowanie mniejszych (mAh), lżejszych lipoli.
major6663 Opublikowano 30 Września 2011 Autor Opublikowano 30 Września 2011 Co do prętów z prowadnic lasera to wiem zostawiam każdy taki pręt co do neodymek w głowicach cdr to nie słyszałem nigdy zęby tam takie coś było.WE dyskach twardych są magnesy neodymowe. Co prawda mam dostęp do dużej ilości starych cdr bo kolega za granica pracuje w punkcie odbioru starego sprzętu RTV. Co do narzędzia do przykręcania śmigła to tez niestety nie zaobserwowałem takiego czegoś choć może nie zwróciłem uwagi na taki element szkoda bo w środę wyrzuciłem stare cdr do śmietka i wywieźli je. Silnik w zakresie najwyższych obrotów zrywa obroty - zmień tyming regulatora na high, najwyższy. Zmierzyłem dzisiaj ciąg tego silnika Tower pro na drucie 0.78 i ma sie to tak: Śmigło 9x4.5 ciąg 300 g Śmigło 7x6 ciąg 250 g Wszytko podaje w przybliżeniu do 10 g.Z tym iż nie umie dać gazu na full wiadomo czemu pisałem wyżej o tym. Co do zrywania obrotów dzieje sie tak jak silnik pracuje na przykład na 50% zredukuje mu szybko na minimum i dam gwałtownie gaz na full to silnik wydaje dziwny dźwięk i przestaje się na chwilkę kręcić. O zmianie timingu regulatora muszę jeszcze sporo poczytać bo narazie nie wiem jak się do tego zabrać. Ale najpierw jednak przewinę ten silniczek na drut przekroju 0.50 bo silnik po 30 sekundach pracy jest bardzo gorący.Na pewno na nim nie będzie się dało latać. Silnik latał w pięknym modelu TOTO ale dobiło go nie stety Śmigło składane 6x4 - kołpak plastik 30mm.Kiedyś latał na śmigle GWS 7 x 4.5 bodajże to się lekko grzał ale okropnie to wybladło mi przez co zmieniłem śmigło na składane. Poniżej link do mojego TOTO.
arkadiusz525 Opublikowano 6 Października 2011 Opublikowano 6 Października 2011 Co do zrywania silnika przy gwałtownym zwiekszaniu obrotów to przy takim drucie wzrost prądu jestbardzo gwałtowny. nie zmierzysz go w zwykłych warunkach gdyz mierniki wskazuja jedynie prąd skuteczny. Prąd chwilowy dla zwykłego miernika jest niezauwazalny widac go jedynie na oscyloskopie. w rzeczywistosci moze on osiągac wartosci nawet 3 razy wieksze... wiec regulator "na styk" nie jest odpowiedni... Posiadam taki silniczek w oryginale ma duzo wiecej ciagu niz 300g. jesli chcesz zwiekszyc moc silniczka nawin go sporo mniejszym drutem fi 20-40. zmniejszysz jego obroty a zyskasz wiekszy moment obrotowy. silnik bedzie się mniej grzał. a jesli chodzi o przeróbki cd to niezgodze się ze stwierdzeniem ze nie warto, poniewaz dobrze wykonany silnik ma wieksza sprawnosc od fabrycznych. wazna jest też przerwa miedzy stojanem a magnesami. Najlepiej by była jak najmniejsza... w granicach 0,3- 0,5mm. I nie uzywaj drutu z odzysku gdyz emalia moze byc w ciezkim stanie i mogą wystąpic mikrozwarcia. odpryski emalii widac jedynie pod mikroskopem. A co do jej zdiecia z drutu w celu lutowania zwykła zapalniczka jest niezastąpiona.. Podgrzanie emali juz do 90* powoduje jej utlenianie. Lepszej jakosci druty z atestem maja wytrzymałośc do 120*. pozdrawiam
kaczma2 Opublikowano 7 Października 2011 Opublikowano 7 Października 2011 Podaj jaki stosujesz regulator. Są programowalne i nie. Programowane z nadajnika lub z karty.
Rekomendowane odpowiedzi