Skocz do zawartości

Proste pytanie dotyczące zamkniętego obwodu prądu...


Vadic

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zmajstrowałem sobie ramkę z drutem oporowym.

No właśnie... Nie miałem drutu w domu, ale kiedy pracowałem nad ramką napatoczył mi się pod rękę inny drucik, który może przypomina miedziany, jest tylko troszke bardziej czerwony. Grubość ok. 0,7mm. Jak wiadomo miedź dobrze przewodzi prąd, więc jeżeli zastosuje w/w drut i obwód sie zamknie, może dojść do jakiegoś zwarcia w domu, korki wywali etc.?

Zasilacz mam zrobiony z lampki nocnej. Po prostu przedłużyłem kable idące do żarówki i na końcach dolutowałem krokodylki.

poniżej rysunek który obrazuje co mam zrobione

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie jest napięcie wyjściowe z lampki?

Jeżeli 230V to nawet nie próbuj.

Będzie przewodzić ale nie będziesz tym ciąć, zamkniesz obwód poprostu, potrzebujesz drutu oporowego, opór prądu wytwarza na nim ciepło i tylko tak da się ciąć. Prosto mówiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle. że Vadic nie wspomniał, na jakie napięcie jest żarówka w lampce a z rysunku można wnioskować, że na 230V dlatego odradzam. Jeśli na 12V to i owszem, ściemniacz w obwodzie pierwotnym lampki a w ramce wiolinowa struna E lub H do gitary jeśli nie dostaniesz drutu oporowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można ale najlepiej użyć źródła napięcia z możliwością płynnej regulacji aby nie przepalić drutu i uzyskać odpowiednią jego temperaturę do płynnego cięcia ale źródło to ma być bezpieczne. Tak, jak napisał sławekmod - autotransformatorem reguluje a transformatorem bezpieczeństwa separuje od sieci energetycznej. Jeśli masz prostownik do ładowania akumulatorów, możesz go zasilać ściemniaczem ale takim gotowym z wtyczką i gniazdkiem a nie na krokodylkach i gołych przewodach. Można go dostać w marketach na stoiskach z osprzętem elektrycznym. I nie baw się prądem bez nadzoru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam też prostownik, taki do ładowania akumulatorów w samochodzie. Gdzieś słyszałem że jego też można użyć. To prawda?

ABSOLUTNIE, nie baw się żadnym rodzajem elektryczności powyżej 12V.

 

Jeżeli chcesz zbudować ramkę termiczną, to poproś o pomoc kogoś kto się zna na elektryce (ale naprawdę się zna z racji posiadania uprawnień, a nie wiedzy, że żarówka świeci jak się dwa kabelki dołączy).

 

Masz do czynienia z odsłoniętym elementem pod napięciem, przez który płyną prądy wystarczające by zabić.

 

To nie jest zabawka.

 

Po pierwsze - obniżenie napięcia zasilania do 12V - raz, bezpieczeństwo, dwa obniżenie napięcia to większe prądy, a to prąd "grzeje" drut.

 

Po drugie separacja odbiornika. Ramka z drutem, musi stanowić osobny obwód elektryczny,

tak by nawet dotknięcie przewodu nie powodowało zamknięcia obwodu rażeniowego.

 

Tu potrzebny jest transformator. Najlepiej do Halogenów. Trzeba tylko policzyć jakiej mocy.

 

Po trzecie - rezystancja drutu oporowego musi być dokładnie ustalona, tak by nagrzewał się on tylko do określonej temperatury. Tak, by topił piankę przy małym nacisku, ale jej nadmiernie nie roztapiał. Regulacja powinna jedynie w pewnych granicach zmieniać temperaturę przewodu.

 

Wbrew pozorom, to nie jest tylko "kawał drutu na ramce", lecz naprawdę poważne urządzenie elektryczne.

 

To co pokazałeś w pierwszym poście to było krzesło elektryczne.

 

Podsumowując:

Zakup transformatora do halogenów. Ściemniacz do światła. Długi i elastyczny przewód miedziany, najlepiej dwużyłowy, do zasilania ramki. I nie łącz tego sam, tylko z kimś, kto wie co się naprawdę z "prądem dzieje".

Naprawdę nie chcemy cię mieć na sumieniu.

 

W pewnych warunkach i 12V może zabić. I nie żartuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując:

Zakup transformatora do halogenów.

Byle by to nie był "transformator elektroniczny "czyli po ludzku przetwornica impulsowa

bo wstawianie w obwód ściemniacza może jedynie uszkodzić elektronikę .

 

W pewnych warunkach i 12V może zabić. I nie żartuję.

Prawda - zabić mogą nawet 2V ale to już zależy od sytuacji i prądu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kto się zna na elektryce (ale naprawdę się zna z racji posiadania uprawnień, a nie wiedzy, że żarówka świeci jak się dwa kabelki dołączy).

 

 

Uważasz, że uprawnienia oznaczają wiedzę praktyczną? :P

 

Ja będę niedługo miał SEP do iluś kV i to będzie czyniło mnie masterem? :D Dzisiaj uprawnienia to nie problem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kto się zna na elektryce (ale naprawdę się zna z racji posiadania uprawnień, a nie wiedzy, że żarówka świeci jak się dwa kabelki dołączy).

 

 

Uważasz, że uprawnienia oznaczają wiedzę praktyczną? :P

 

Ja będę niedługo miał SEP do iluś kV i to będzie czyniło mnie masterem? :D Dzisiaj uprawnienia to nie problem ;)

Nie wiem jak u was, ale u mnie w okręgu, do 1 dają wszystkim, powyżej już masakrują na egzaminach, jak Jankesów na Omaha Beach... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.