extream Opublikowano 24 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2007 Zakupiłem już normalny wikol. Mam jednak kolejny problem ... Ster wysokości składa się z dwóch połówek połączonych drutem. Jest on dość sprężysty i całość nie chodzi mi równo : Gdy poruszam połówką która będzie popychana popychaczem druga połowa steru nie idzie równo z nią tylko wychyla się kilka mm mniej. Wiem że w locie model przez coś takiego będzie się obracał dlatego pytam jak można zlikwidować ten efekt w miarę niewidoczny sposób ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yahoon Opublikowano 24 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2007 Należy dać grubszy drut łączący połówki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extream Opublikowano 24 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2007 Z wysokością już sobie poradziłem Zacząłem oklejać model papierem. Jakieś 4 godziny temu przykleiłem pierwszą fazę. Wygląda tak : Po tych godzinach gdzie nie gdzie są jeszcze ślady "zmarszczek" : Wyczytałem że powinno to leżakować 24 godziny aby całkowicie wyschnąć, ale czy te zmarszczki znikną ?? Czy czeka mnie szlifowanie ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doman Opublikowano 25 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2007 Jeżeli nie znikną, to zwilż zmarszczki wacikiem z wodą, dość solidnie i daj im schnąć 24h. Jak to nie pomoże to niestety tylko szlif zostanie... przynajmniej z tego co mi wiadomo :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extream Opublikowano 25 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Października 2007 Już jest lepiej. Namoczyłem jeszcze papier gdzie nie gdzie i za kilka godzin zobaczymy jak to będzie wyglądało Czym malować teraz papier ? Zdecydowałem się jednak na malowanie wojskowe, a dokładniej coś takiego : Model oklejony ale jeszcze papier nie jest obcięty ani zeszlifowany ( tam gdzie tego wymaga). Obecnie wygląda tak : Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mRqS Opublikowano 25 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2007 Teraz to właściwie możesz pomalować czymkolwiek. Proponuję farby modelarskie do plastików. Ew. samochodowy spray jako baza (w tym przypadku khaki czy też zieleń) i na to pozostałe kolory z Pactry czy Humbrola. Najpierw jednak, na papier prysnąłbym lakier i przeszlifował. Raz, że dodatkowo zaimpregnuje papier, a dwa, pozwoli na lepsze wygładzenie powierzchni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 25 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2007 Całość przeszlifować papierem 1500 lub większym. Potem jak wyżej. A co do malowania to tylko nie sprayem a aerografem. Sparay ma małe ciśnienie wylatującej farby i uzyskanie "chudej" , ładnej powłoki będzie trudne do uzyskania. Aerografem zrobisz to dokładniej ,lepiej i co ważniejsze lżej . Poza tym malowanie kilkoma ledwo widocznymi warstwami ,zamiast jednej grubej ,bo będzie pękać a i wyglądać nie będzie ładnie. Po pomalowaniu oczywiście możesz zmatowić całość (jeśli chcesz uzyskać taki efekt używalnego samolotu) oraz za pomocą ciemniejszego koloru dodać smugi na skrzydłach i kadłubie (tak jak mam to w Łosiu czy miałem w Meserku). Jeśli chcesz mieć linie podziału oraz imitację brudu ,to musisz pomalować aerografem to jako pierwszą warstwę. Ciemny kolor ma naturalną tendencję do przebijania nawet przez inne kolory. Sporo zabawy ale efekt jest zbijający z nóg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mRqS Opublikowano 25 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2007 Tomek ma rację. Z tym sprajem to chodziło mi tylko o podkład (ale jednocześnie kolorystycznie pasujący do reszty) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extream Opublikowano 26 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Października 2007 Hey Czyli kolejność ma być taka : najpierw obróbka papieru, szlif papierem >1500 lakier ? czy odwrotnie?? Najpierw lakier potem szlif ? imitacja linii podziału i brudu końcowe warstwy farby. A jeszcze odnośnie linii podziału.... przeszukałem masę fotek i nic ciekawego nie znalazłem... Wszędzie wygląda mniej więcej tak : Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mRqS Opublikowano 27 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2007 Najpierw lakier. Wtedy papier będzie twardszy i lepiej będzie się poddawał szlifowaniu. Co do linii podziałowych (3 minuty w www.google.com ): Może trochę mały rysunek, ale zawsze coś: http://www.aatlse.org/av/3v/dc3.jpg http://www.the-blueprints.com/index.php?blueprints/modernplanes/modern-df-dz/20086/view/ I trochę innych materiałów: http://www.douglasdc3.com/ http://www.thedc-3network.com/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extream Opublikowano 27 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Października 2007 Szukałem na google .... To robota na kilka dni .... nanieść tyle linii Ciekawe czy dam radę. I ciekawe czy efekt będzie dobry czy model nie będzie brzydko wyglądał z masą linii... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 27 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2007 Max 2 godziny. Linijka z flamastrem /cienkopisem. Rysujesz olówkiem linie podziału ,a potem poprawiasz na gotowo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extream Opublikowano 27 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Października 2007 I wszystko przed malowaniem?? Farba nie zakryje pisaka ?? albo co gorsza.... nie rozmyje?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mRqS Opublikowano 27 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2007 hmmmmm... a kto po wiedział, że flamaster POD farbę? :rotfl: 1. papier 2. lakier 3. szlifowanie 4. farba 5. pisak ew. pomiędzy 3 i 4 dodaj tryśnięcie ciemnym kolorem wzoru zgodnego z liniami po to, aby dodał naturalności (zabrudzenia zbierające się pomiędzy blachami). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extream Opublikowano 27 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Października 2007 ten wzór może być problem biorąc pod uwagę ilość linii.... ciemniejszym kolorem tzn. ?? Nigdy nie próbowałem tego dlatego zadaje tyle pytań. Dzięki za odpowiedzi ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mRqS Opublikowano 27 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2007 Więc zrób to wg podanych 5 kroków. To jest mały model, więc jeśli pominiesz dodatkowe etapy - nie będzie to aż tak widoczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 27 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2007 No i linie podziału ogranicz tylko do tych głównych a resztę albo nie maluj ,albo maluj pod farbę ,bez cieniowania .Wyjdą sporo jaśniejsze. A propos to spokojnie możesz to przećwiczyć na kartce papieru naklejonego na kawałek styro. Inaczej masz spore możliwości ,że coś pokręcisz Łoś ma 4 czy 5 warstw (cienie ,pierwszy kolor ,pasek flamastrem,2 warstwa farby,cienie1/2 grubości,pasek 1/2 grubości i na to wszystko cieniowanie "brudem') Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extream Opublikowano 28 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2007 Właśnie wróciłem z zakupów z OBI Wyniki można zobaczyć na zdjęciu. Czy farba brązowa będzie się nadawała na imitację brudu ?? Będę przez dłuższy weekend walczył z malowaniem Dacoty. Zobaczymy jak pójdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kylorc Opublikowano 28 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2007 Farba brązowa będzie sie nadawała do imitacji brudu. To co oblot za tydzień Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
extream Opublikowano 28 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2007 Kto wie Jedyna pracochłonna czynność jaka pozostała to właśnie malowanie. Montowanie wszystkiego i wyważenie to kwestia godzin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.